Wiadomości Polska Polityka i społeczeństwo CIS: Marszałek Senatu RP wygłosił w Kijowie wystąpienie przed Radą Najwyższą Ukrainy (komunikat)
Polityka i społeczeństwo

CIS: Marszałek Senatu RP wygłosił w Kijowie wystąpienie przed Radą Najwyższą Ukrainy (komunikat)

Centrum Informacyjne Senatu informuje:

14 kwietnia br. Marszałek Senatu RP prof. Tomasz Grodzki wygłosił w Kijowie wystąpienie przed Radą Najwyższą Ukrainy. Prof. Tomasz Grodzki wraz z Przewodniczącym Senatu Republiki Czeskiej Milošem Vystrčilem przebywał w Ukrainie na zaproszenie przewodniczącego Rady Najwyższej Rusłana Stefanczuka.

Marszałkowi Senatu RP towarzyszyli Wicemarszałkowie Senatu RP: Gabriela Morawska-Stanecka i Michał Kamiński oraz zastępca przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych i Unii Europejskiej senator Marcin Bosacki. W delegacji czeskiej znaleźli się: pierwszy wiceprzewodniczący Senatu Jiří Růžička oraz przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych, Obrony i Bezpieczeństwa Pavel Fischer.

W swoim wystąpieniu Marszałek Senatu RP podkreślił, że parlamentarzyści przybyli do Kijowa nie dla pustego efektu. „Jesteśmy, by wezwać raz jeszcze do położenia kresu zbrodniom rosyjskich okupantów. Obrazy zniszczonych miast i wsi przypominają nam, Polakom Warszawę zrównaną z ziemią na rozkaz Hitlera” – mówił prof. Tomasz Grodzki.

Jak mówił Marszałek Senatu RP, rosyjski imperialny szowinizm doprowadził do zbrodni ludobójstwa. „Celowo o tym mówię, bo niektórzy dzielą włos na czworo, rozważając, czy zbrodnie rosyjskie w Mariupolu, Buczy, Charkowie i dziesiątkach innych miejsc są „tylko” zbrodniami wojennymi, czy są już ludobójstwem” – mówił Marszałek, który wcześniej wraz z delegacjami Senatów Polski i Czech odwiedził Borodziankę, Buczę i Irpień, jedne z najbardziej dotkniętych agresją Rosji miast.

„Spokojni mieszkańcy Ukrainy są mordowani tylko dlatego, że są Ukraińcami. Jeżeli nie jest to ludobójstwo, to co nim jest?” – pytał Marszałek Senatu RP. Jak mówił, taka zbrodnia nie może pozostać bezkarna. „Prędzej czy później – liczę że prędzej – mordercy, gwałciciele, rabusie, ludobójcy muszą zostać ukarani. Jeżeli nie potrafimy ukarać zbrodni rosyjskich, postawimy pod znakiem zapytania cały dorobek naszej cywilizacji” – podkreślił prof. Tomasz Grodzki. W jego ocenie „potrzebujemy nowej Norymbergi, potrzebujemy ukraińskiego Szymona Wiesenthala, który niestrudzenie będzie tropił zbrodniarzy winnych ludobójstwa na narodzie ukraińskim”. Marszałek zaznaczył, że Międzynarodowy Trybunał Karny zaczął już pracę. „Naszym wspólnym obowiązkiem będzie dopilnowanie, by żaden z morderców nie spał spokojnie” – podkreślił Marszałek Senatu RP.

W ocenie prof. Tomasza Grodzkiego objawem polityki realistycznej musi być dziś determinacja w dostarczaniu broni dla walczącej Ukrainy. Jak mówił, interesem narodowym Polaków, Niemców, Brytyjczyków i całego wolnego świata jest jak najszybsze dostarczanie Ukrainie wszystkiego, co pomoże pokonać agresora. „Hipokryzja tych polityków, którzy próbują powstrzymywać dostawy uzbrojenia, którzy mówią o broni defensywnej, nie jest tylko tchórzostwem. Jest ciężkim błędem” – podkreślił Marszałek Senatu.

W jego przekonaniu, jeżeli nie powstrzymamy agresorów nad Dnieprem i Bohem, to jutro i pojutrze zobaczymy ich nad Wisłą, Dunajem, Renem i dalej. „Ukraina jest dziś przedmurzem Zachodu” – podkreślił prof. Grodzki i zadeklarował, że „jako parlamentarzyści, jako przedstawiciele demokratycznej Europy, zrobimy wszystko by żołnierze ukraińscy byli wyposażeni tak, by przegnać wroga do jego euroazjatyckich mateczników”.

Marszałek Senatu zapewnił również w imieniu Senatu RP, że Izba będzie walczyć o to by Ukraina jak najszybciej znalazła się w rodzinie narodów Unii Europejskiej. „Dziś Ukraińcy własną krwią podpisują kolejny raz po Euromajdanie deklarację europejskości. To podpis krwią, którego nie mamy prawa zlekceważyć” – powiedział. Jak mówił, Ukraina jest już w zjednoczonej Europie, a w Kijowie bije dziś europejskie serce

Prof. Tomasz Grodzki powiedział także, że wspólnym obowiązkiem jest odbudowa Ukrainy. Jak mówił, Unia Europejska musi znaleźć środki na to, by rozjechane gąsienicami rosyjskich czołgów drogi zamienić w nowoczesne autostrady, a zrujnowane fabryki i domy odbudować zgodnie z nowoczesnym, zielonym, europejskim standardem. „Wspólnie odbudujemy to co Moskale zniszczyli. Jeszcze nowocześniejsze i piękniejsze niż było” – oświadczył.

W jego przekonaniu Ukraina jest również nadzieją dla gnębionych Białorusinów i dla tych Rosjan, którzy nie chcą cierpieć pod knutem dyktatorskiego reżimu. Jak powiedział „nasza przyszłość jest dziś w rękach bohaterskich żołnierzy, obrońców Ukrainy”. „Sankcje ekonomiczne, dostawy uzbrojenia, pieniądze na odbudowę Ukrainy – tak to jest ważne. Ale stokroć większy i ważniejszy jest wysiłek i krew obrońców Ukrainy!” – powiedział Marszałek Senatu RP.

Wcześniej delegacje Senatów Polski i Czech odwiedziły także Borodziankę, Buczę i Irpień.

UWAGA: komunikaty publikowane są w serwisie PAP bez wprowadzania przez PAP SA jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca komunikatu ponosi odpowiedzialność za jego treść – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy Prawo prasowe.(PAP)

kom/ brw/


Źródło dystrybucji: pap-mediaroom.pl

Exit mobile version