Do Polski dotarła fala uchodźców z Ukrainy, przeważnie kobiet z dziećmi.
„Mamy w Polsce 3 mln uchodźców, ponad połowa to dzieci. 10 proc. z nich podróżuje pod opieką dziadków czy krewnych, bo rodzice zaginęli, zginęli lub musieli zostać. Potrzebne jest stworzenie rejestracji dzieci, kontroli ich przemieszczania się po Polsce i Europie. Niestety konflikty zwiększają zagrożenie np. handlem ludźmi” – twierdzi Renata Bem, zastępca Dyrektora Generalnego UNICEF Polska.
Ukraińskie dzieci są mocno straumatyzowane. Przyjeżdżające teraz są nawet w gorszym stanie psychicznym niż wcześniejsi uchodźcy. Dlatego niezbędne jest wsparcie psychologiczne. Ważne jest również zapewnienie dostępu do opieki zdrowotnej i do systemu edukacji.
„Długoterminowo potrzebna jest informacja o działaniach rządowych i szeroko pojęta strategia dalszego postępowania. Uchodźcami zajmuje się wiele organizacji o różnych profilach: zapewniających wolontariuszy, pomoc rzeczową, finansową. Ale ważne jest też wsparcie systemowe, np. ekspertów pomagających samorządom, usprawniających system, który już istnieje. Warto skoordynować działania. Ustalić, którymi obszarami zajmuje się rząd, a czym inne instytucje” – przekonuje Renata Bem.
Źródło informacji: PAP MediaRoom
Dystrybucja: pap-mediaroom.pl