„Serce gospodarcze środkowej i wschodniej Europy tak naprawdę bije w Katowicach. Tytuł Europejskiego Miasta Nauki 2024 jest docenieniem skali zmian, jakie w ciągu ostatnich lat dokonały się na Śląsku. Z regionu kojarzonego z ciężkim przemysłem stał się on głównym ośrodkiem innowacyjności, gdzie nauka na każdym kroku spotyka się z nowoczesnym biznesem” – powiedział Jerzy Woźniak, wiceprezydent Katowic. Był on jednym z gości panelu eksperckiego pt. „Nauka, biznes, transformacja” podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Tytuł Europejskiego Miasta Nauki jest przyznawany co dwa lata przez EuroScience (Europejskie Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Nauki i Technologii) – największe ogólnoeuropejskie stowarzyszenie skupiające badaczy i naukowców z całej Europy. Jest to jedno z najbardziej prestiżowych wydarzeń o charakterze naukowym i technologicznym na świecie. Wcześniej tytuł Europejskiego Miasta Nauki otrzymały tak ważne europejskie miasta jak Barcelona czy Kopenhaga. Tegorocznym gospodarzem wydarzenia jest holenderska Lejda.
„Chcieliśmy wybrać taki region, który ponosi obecnie ogromny wysiłek transformacji i prowadzi ją do szczęśliwego finału. Naszym celem było uhonorowanie innowacyjności oraz świeżego podejścia środowiska naukowego z tego regionu” – tłumaczył Michael Matlosz, prezes EuroScience w latach 2018-2022.
Stolica Górnego Śląska jest dziś prężnym ośrodkiem akademickim – w 15 uczelniach studiuje ponad 50 tys. osób. Jak podkreślił prof. Ryszard Koziołek, rektor Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, otrzymanie tytułu to efekt wieloletniej i owocnej współpracy samorządu, przedsiębiorców, instytutów naukowych i uczelni.
„Pokazaliśmy w Europie, że na Śląsku potrafimy współpracować. Unikalna kultura naszej kooperacji wynika ze specyfiki funkcjonowania człowieka w przemyśle. Technologia i masowa produkcja wymusza współpracę ludzi ze sobą. To jest nasza specyfika wynikająca również z naszej różnorodności” – zauważył profesor.
W drugiej części panelu przedstawiciele świata nauki, polityki i biznesu: Celina M. Olszak – rektor Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach, prof. Jerzy Buzek – były premier, prof. Marek Pawełczyk z Politechniki Śląskiej, Marcin Kraska z Sieci Badawczej Łukasiewicz, Tomasz Rożek z Fundacji „Nauka. To Lubię” oraz Bogusław Półtorak z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, dyskutowali o znaczeniu innowacyjności w budowaniu potencjału ekonomicznego Polski.
„Jesteśmy w przełomowym momencie – potrzeba wielkiej mobilizacji, jeżeli chcemy w końcu dogonić państwa zachodnie. Unia stawia dziś na zieloną i technologiczną transformację, przeznaczając na nią historyczne środki finansowe w znacznej mierze dedykowane naszej części Europy – zauważył prof. Jerzy Buzek. – Teraz piłka jest po naszej stronie – możemy je wykorzystać mądrze inwestując w długofalowy rozwój lub też zostać tu, gdzie jesteśmy teraz, czyli poniżej europejskiej średniej” – dodał.
Przedstawiciel Sieci Badawczej Łukasiewicz wskazywał z kolei na pilną potrzebę zdefiniowania na nowo relacji łączących szeroko pojęty biznes z nauką i ośrodkami akademickimi.
„Nauczyliśmy się koncentrować na samym procesie badania zapominając o potrzebie wykorzystania i komercjalizacji efektów prac naukowców. Należy całkowicie zmienić nasz sposób myślenia i sięgnąć po rozwiązania znane m.in. ze Stanów Zjednoczonych, które swą potęgę zbudowały na firmach, które nie bały się inwestować w pracę badaczy, by następnie przekuć ich odkrycia w atrakcyjne produkty rynkowe” – tłumaczył Marcin Kraska, wiceprezes Centrum Łukasiewicz ds. Badań i Rozwoju
Europejski Kongres Gospodarczy w Katowicach to jedno z najważniejszych wydarzeń ekonomiczno-biznesowych w Polsce. W dniach 25 – 27 kwietnia, podczas 150 sesji z udziałem tysiąca prelegentów, poruszane są najbardziej aktualne tematy istotne dla rozwoju gospodarki kraju, regionu i całego kontynentu.
Źródło informacji: PAP MediaRoom
Informacja dystrybuowana przez: pap-mediaroom.pl
