Biuro Komunikacji i Promocji Ministerstwa Sprawiedliwości informuje:
Prokurator Generalny Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro nakazał wznowienie śledztwa dotyczącego ludobójstwa dokonanego przez NKWD na terenie Trzebuski – przypomniał wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł na dzisiejszej (19 września br.) konferencji prasowej w Trzebusce na Podkarpaciu.
Na terenie lasów turzańskich w Trzebusce rozpoczęły się poszukiwania masowych mogił ofiar obozu Trybunału Wojennego I Frontu Ukraińskiego Armii Czerwonej.
Przez dziesięciolecia istnienia PRL, państwa uzależnionego od Sowietów, nie zajmowano się wyjaśnianiem sowieckich mordów. – Chwała tym, którzy pamięć o zbrodni w Trzebusce przechowali. Strażnikom pamięci, świadkom, którzy dziś składają zeznania, którzy nie boją się ostracyzmu sąsiedzkiego, czy tego, co spotkało ich przodków, gdy głośno o tym mówili – podkreślił Marcin Warchoł. Dodał, że osoby, które tuszowały zbrodnie, robiły karierę w komunistycznej Służbie Bezpieczeństwa.
– Dzisiaj, to my jesteśmy strażnikami prawdy o tej zbrodni. Nie jesteśmy jednostkami pozbawionymi własnej tożsamości. Jesteśmy częścią dumnego narodu ukształtowanego przez dramatyczną historię i pamiętającego o swoich bohaterach – mówił wiceminister sprawiedliwości.
Jak zauważył zastępca prezesa IPN Karol Polejowski, obóz w lasach turzańskich jest przykładem sowieckiego terroru realizowanego na ziemiach polskich. – Skazani na karę śmierci byli mordowani i jak wskazują świadkowie, przywożeni do tych lasów i tu grzebani – mówił.
Wojewoda podkarpacka Ewa Leniart przypomniała, że wielu z zamordowanych, walczyło o niepodległość Polski. – Wiążemy wielkie nadzieje z wznowionym postępowaniem prokuratorskim. Wierzymy, że doprowadzi do odnalezienia miejsc pochówku ofiar zbrodni – mówiła.
Jak wskazała, próby pozyskania informacji o obozie od Federacji Rosyjskiej nie przyniosły rezultatów.
– Miejsce, które będzie przeszukane wskazał świadek zdarzeń. Funkcjonariusze NKWD, wycofując się z tych terenów spalili dokumenty i ubrania osób, które przebywały w obozie – mówił Zastępca Prokuratora Generalnego, dyrektor Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Andrzej Pozorski.
Sowiecki obóz w Trzebusce działał od sierpnia do listopada 1944 r. Wieziono w nim w sumie około 1,7 tysiąca osób. Według szacunków kilkuset więźniów zostało straconych. Część osób wywieziono do łagrów w Związku Sowieckim.
UWAGA: komunikaty publikowane są w serwisie PAP bez wprowadzania przez PAP SA jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca komunikatu ponosi odpowiedzialność za jego treść – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe. (PAP)
kom/ sdd/ par/
Źródło informacji: pap-mediaroom.pl