Polityka i społeczeństwo

MS: Konieczne polskie weto w Brukseli wobec szkodliwych projektów unijnych (komunikat)

Biuro Komunikacji i Promocji informuje:

Ministerstwo Sprawiedliwości postuluje zawetowanie dyrektywy ograniczającej zachęty inwestycyjne w Polsce. Minister zapowiedział, że zaapeluje o weto rządu w tej sprawie podczas wtorkowego posiedzenia Rady Ministrów. Należy też postawić weto wobec planu obciążenia Polski miliardami dodatkowej składki do unijnego budżetu. Oba weta nie mają związku z udzielaniem pomocy Ukrainie. Ministerstwo Sprawiedliwości opowiada się za tym, by pomoc ta była jak największa.

– Miały być pieniądze, miało nie być szantażu. Tymczasem nie ma pieniędzy, a jest szantaż. Dlatego weto powinno być stosowane w relacjach polski rząd – Komisja Europejska, bo ta ostatnia próbuje przejmować kolejne obszary władzy, oszukuje Polskę i szantażuje ją od dłuższego czasu. Ten szantaż to de facto szantaż Berlina, gdzie zapadają najważniejsze decyzje dotyczące polityki Unii Europejskiej – powiedział Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro podczas konferencji prasowej.

6 grudnia br. na forum Unii Europejskiej zostaną podjęte ważne decyzje. Głosowana będzie dyrektywa zakładająca konieczność zlikwidowania ulg inwestycyjnych, którymi Polska zachęca inwestorów zagranicznych do lokowania swojego kapitału w Polsce. Na rozwiązaniach tych skorzystają takie kraje jak Niemcy czy Francja, w których obciążenia podatkowe dla przedsiębiorców są obecnie wyższe niż w Polsce.

– Jeszcze wiosną br. rząd i Ministerstwo Finansów były przeciwne tej dyrektywie. Teraz jednak wygląda na to, że polski rząd zmienił zdanie, w sytuacji gdy dyrektywa ani o jotę w zakresie wątpliwości zgłaszanych przez Polskę nie uległa zmianie. Tymczasem to uderzy w naszą gospodarkę i zniechęci zagranicznych przedsiębiorców do inwestowania w Polsce – powiedział wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.

Dlatego Ministerstwo Sprawiedliwości, które bierze udział w pracach międzyresortowego Komitetu do Spraw Europejskich, oczekuje zawetowania przez Rząd RP tej dyrektywy. Zwłaszcza że – wbrew początkowym ustaleniom – ograniczenie zachęt inwestycyjnych przez Polskę nie zostało powiązane z opodatkowaniem gigantów cyfrowych.

– Trzeba zmienić taktykę w rozmowach z Komisją Europejską, a nie nadal godzić się na ustępstwa. Weto powinno być stosowane tak długo, dopóki Polska nie będzie traktowana tak samo jak pozostałe kraje Unii Europejskiej, nie będzie dyskryminowana – podkreślił europoseł Patryk Jaki obecny na konferencji prasowej w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Przypomniał, że to resort sprawiedliwości, w którym wówczas pracował, postulował zawetowanie polityki klimatycznej Fit for 55, czyli uzależnienie gospodarki unijnej od gazu. Rząd nie zdecydował się na taką decyzję, a konsekwencją tego są bardzo wysokie rachunki za gaz i prąd, jakie dziś wszyscy odczuwamy.

Jak podkreślił wiceminister Sebastian Kaleta, nie jest prawdą, że zawetowanie dyrektywy podatkowej przez polski rząd uniemożliwi decyzję o zwiększeniu finansowego wsparcia UE dla Ukrainy. To sprawy rozłączne, które nie mają ze sobą nic wspólnego.

Nie jest również prawdą, że aby było możliwe finansowe wsparcie Ukrainy, Polska musi zgodzić się na podwyższenia swojej składki do unijnego budżetu o co najmniej 6,5 mld złotych rocznie. Pieniądze te miałyby zostać przeznaczone na spłatę kredytów zaciągniętych prze UE w celu stworzenia Funduszu Odbudowy. Głosowanie w tej sprawie ma odbyć się na forum unijnym w niedalekiej przyszłości. Decyzja taka wymaga jednomyślności. W związku z blokowaniem Polsce środków z Krajowego Planu Odbudowy nasz kraj powinien zawetować tę propozycję.

UWAGA: komunikaty publikowane są w serwisie PAP bez wprowadzania przez PAP SA jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca komunikatu ponosi odpowiedzialność za jego treść – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe. (PAP)

kom/ mok/


Źródło informacji: pap-mediaroom.pl

Wykorzystujemy pliki cookies.
Polityka Prywatności
Więcej
ROZUMIEM