Wiadomości Polska Polityka i społeczeństwo Walka z Fake Newsami: Jak sztuczna inteligencja wspiera fotoreporterów?
Polityka i społeczeństwo

Walka z Fake Newsami: Jak sztuczna inteligencja wspiera fotoreporterów?

Prawdopodobnie już wkrótce sztucznego intelektu będziemy w stanie wykorzystać do wykrywania fałszywych wiadomości – tak wynika z wypowiedzi Jakuba Szymczuka, fotografa prezydenta RP Andrzeja Dudy, podczas #FakeHunter Challenge – Fake News Alert.

W ramach VII edycji konkursu, uczestnicy debatowali i wchodzili w dyskusje na temat wojny informacyjnej na różnych szczeblach – politycznym, gospodarczym, militarnej, energetycznym i społecznym. W wydarzeniu wzięli udział dziennikarze, fotoreporterzy i analitycy zajmujący się kwestiami międzynarodowymi oraz weryfikowaniem informacji.

Jakub Szymczuk, fotograf prezydenta RP Andrzeja Dudy oraz Artur Reszko, fotoreporter z Polskiej Agencji Prasowej dyskutowali nad tym, jak wykorzystać sztuczną inteligencję w manipulacji obrazem. Obaj stwierdzili, że AI może wpływać na fałszowanie faktów i obrazów, jednak ma również swoje pozytywne strony – szczególnie dla profesjonalnych fotografów.

„Dziennikarze i fotografowie powinni tworzyć procedury, które pozwolą przyglądać się sztucznej inteligencji. Nawet fachowcy muszą dokładnie śledzić rozwój technologii, żeby się w niej zorientować, a co dopiero zwykli ludzie” – przyznał Jakub Szymczuk.

Nowoczesne technologie cyfrowe umożliwiają tworzenie i edycję zdjęć w taki sposób, że stają się one coraz trudniejsze do zidentyfikowania jako fałszywe. Aby zapobiec takim działaniom, zaleca się wykorzystanie metod sztucznej inteligencji do wykrywania fałszerstw i manipulacji zdjęciami. To pozwoli na zabezpieczenie przestrzeni medialnej przed podrobionymi fotografiami oraz udowodnić, że dana fotografia nie jest dziełem człowieka, tylko algorytmu.

Aby zapewnić bezpieczeństwo w mediach społecznościowych, konieczne jest stosowanie nowoczesnych narzędzi, takich jak sztuczna inteligencja, które pozwolą wykrywać fałszerstwa i manipulacje w zdjęciach. Dzięki temu będzie możliwe wykrycie i wyeliminowanie podrobionych fotografii, a także udowodnienie, że fotografia nie była dziełem człowieka, ale algorytmu.

„Trzeba współpracować ze specjalistami od kodu. Tylko oni są w stanie wypracować narzędzia, które rozpoznają fałszywe zdjęcia. Potrzebna jest sztuczna inteligencja, która rozpoznaje sztuczność zdjęcia. Rozmawiałem z informatykami i takie rozwiązania są dyskutowane” – dodaje fotograf prezydenta.

Promowanie uczciwego wykonywania zdjęć ma kluczowe znaczenie, dlatego też uczestnicy spotkania doszli do wniosku, że powinny dołączyć do procesu weryfikacji zdjęć agencje fotograficzne. Tym samym, każda uczciwie wykonana fotografia będzie możliwa do zidentyfikowania.

„Podpis pod zdjęciem nie jest przywilejem tylko prawem. Warto to uszanować. A sztuczna inteligencja może w tym pomóc, choćby szukając zdjęć, które nie zostały zrobione przez fotoreporterów, a dla przeciętnych odbiorców wyglądają naturalnie” – tłumaczy Artur Reszko.

„Można ją zaprzęgnąć do pracy jako kolejne narzędzie do obróbki cyfrowej. Kiedyś naświetlało się zdjęcia na negatywie, później przeszliśmy na obrabianie na laptopie. Dziś sztuczna inteligencja jest zagrożeniem dla oprogramowania, służącego fotografom. Istotne jest, żeby pojawiła się kontrola” – wyjaśnia Artur Reszko.

Zdjęcia w mediach wymagają dzisiaj większej rygorystyczności, aby zapewnić, że są one autentyczne, zamiast zmienionych lub kreowanych.

Dzięki sztucznej inteligencji możliwe jest teraz wykrycie i usunięcie fałszywych zdjęć w mediach.

Wizja AI, aby zapewnić autentyczność zdjęć, obejmuje nadanie każdemu zdjęciu unikalnego znaku wodnego, który będzie świadczył o jego oryginalności.

Sztuczna inteligencja w połączeniu z odpowiednimi przepisami prawnymi może ułatwić zapewnienie, że zdjęcia w mediach są niezmienione.

Kolejnym krokiem w tym procesie jest stworzenie systemu, który będzie w stanie wykryć fałszywe zdjęcia w sieci i usunąć je.

Aby zapewnić autentyczność i doskonałość zdjęć w mediach, konieczne jest zastosowanie sztucznej inteligencji, która zapewni znak wodny i inne informacje dotyczące autora i miejsca, w którym zostało wykonane zdjęcie.

Rozwój sztucznej inteligencji w mediach pozwoli na lepszą kontrolę nad fałszywymi zdjęciami i obrazami, które są publikowane w internecie.

Polska Agencja Prasowa przyznaje, że sztuczna inteligencja ma ogromny potencjał, aby pomóc w zapewnieniu autentyczności zdjęć w mediach.

Jakub Szymczuk porównuje obecny etap rozwoju sztucznej inteligencji do pierwszych lat rewolucji przemysłowej, podkreślając potrzebę regulacji prawnych, które będą dostosowane do zmian.

„Nie było przepisów bhp. Ludziom urywało ręce, nogi. Dopiero potem powstały regulacje, jak to używać. Teraz też zderzymy się z problemem, aby rozpoznać to, co prawdziwe. Dotyczy to głównie mediów społecznościowych” – przekonuje fotoreporter PAP.

„Problem nie leży po naszej stronie, tylko po stornie wielkich korporacji. Powinny na nie zostać nałożone odpowiednie regulacje prawne, żeby z kolei one nałożyły reguły na swoje media społecznościowe. Będzie to trudne, bo firmy dążą do maksymalizacji zysku” – przewiduje Artur Reszko.

Wymiana opinii między rozmówcami skupiła się na tym, że media społecznościowe są najbardziej podatnym na fałszywe informacje źródłem.

W ocenie Jakuba Szymczuka, pojawienie się sztucznej inteligencji może okazać się szansą dla fotografów – będą oni jedynymi zwierzchnikami autentyczności zdjęć, gdyż towarzyszący im fotografowaniu ludzie będą dostarczać niezbitych dowodów.

Oboje uczestników dyskusji zgodzili się, że media społecznościowe są szczególnie narażone na obecność fałszywych treści.

Zdaniem Jakuba Szymczuka, AI może przyczynić się do wzrostu bardziej autentycznych zdjęć, dzięki obecności fotografa, który będzie w stanie potwierdzić ich autentyczność.

Rozmówcy zgodzili się, że media społecznościowe są szczególnie narażone na wpływ sztucznej inteligencji oraz nieprawdziwych treści.

Jakub Szymczuk twierdzi, że AI będzie miało pozytywny wpływ na fotografów, ponieważ będą oni w stanie dostarczyć dokumentację w postaci dowodów autentyczności zdjęć.

„Dawniej zdjęcie było uznawane jako dowód. Dziś społeczność internetowa musi przyjąć, że samo zdjęcie nie jest dowodem, nie jest faktem. Widzę więc w tym szansę na renesans fotoreporterów” – przekonuje fotograf prezydenta.

Nadszedł czas na VII edycję konkursu #FakeHunter Challenge- Fake News Alert, który odbędzie się w dniach 21-22 kwietnia. Ten specjalny wydarzenie zostało zorganizowane przez PAP i GovTech Polska, a wspierane przez Ministerstwo Edukacji i Nauki oraz Cyfrowa Polska. Podczas konkursu uczestniczy będą mieli okazję zmierzyć się z wyzwaniami związanymi z wojną informacyjną.


Źródło informacji: pap-mediaroom.pl

Exit mobile version