U starszych pacjentów po operacji z pewnością pojawiają się zaburzenia poznawcze – często bardzo gwałtowne – takie jak pobudzenie, nierozpoznawanie bliskich itp. Ryzyko wystąpienia powikłań związanych z zabiegami chirurgicznymi wzrasta wraz z wiekiem, jednak istnieje wiele sposobów, aby je zminimalizować.
Chirurgia wiąże się z koniecznością wprowadzenia wkłuć do układu naczyniowego, cewnika do pęcherza moczowego, intubacji tchawicy i znieczulenia ogólnego, wszystko to może prowadzić do miejscowych uszkodzeń tkanek, przerwania naturalnej bariery ochronnej i wzmożonego narażenia na zagrożenia zewnętrzne. Jednak to nie wszystkie skutki.
Chirurgia, choć często wymagana, jest niezwykle ryzykowna w przypadku osób starszych. Może powodować krwawienie i zakażenie rany, ale także inne, częściej występujące u starszych pacjentów powikłania, takie jak zaburzenia rytmu serca, zapalenie płuc, zatorowo-zakrzepowe oraz majaczenie.
„Spodziewamy się u nich w okresie pooperacyjnym wyzwań wynikających z tego, że ich układ krążenia i układ oddechowy nie są już tak sprawne i dużo wolniej wracają do prawidłowego funkcjonowania niż u osób młodszych. W trakcie operacji i znieczulenia ogólnego płuca pacjenta są wentylowane za pomocą respiratora. Długi czas zabiegu i zastosowanie technik laparoskopowych zwiększają ryzyko częściowego zapadania się pęcherzyków płucnych i wystąpienia niedodmy pooperacyjnej, a im człowiek starszy, tym więcej czasu potrzeba, aby na nowo je otworzyć i przywrócić prawidłową wymianę gazową – zwraca uwagę anestezjolog Łukasz Wróblewski z II Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii WUM. – U starszych pacjentów częściej spotykamy też problemy ze strony układu wydalniczego. Z wiekiem nerki fizjologicznie stają się mniej sprawne. Operacja, związany z nią uraz tkanek, spadki ciśnienia oraz podawane leki, mogą działać nefrotoksycznie. To sprawia, że funkcja nerek u starszych osób po operacji potrafi być zaburzona” – dodaje.
Pobudzeni pacjenci często nie rozpoznają swoich bliskich, mogą być bardzo niecierpliwi lub agresywni. Zdarza się, że w trudnych do zaakceptowania przez nich sytuacjach, wykazują nadmierną reakcję emocjonalną.
Personel medyczny musi zachować szczególną ostrożność, dostosowując swoje działania do potrzeb pacjenta i jego bliskich. Zalecane jest stosowanie podejścia opartego na wyrozumiałości, szacunku i tworzeniu przyjaznego otoczenia, które wspiera proces powrotu do zdrowia.
Aby zmniejszyć ryzyko wystąpienia zaburzeń poznawczych, należy zapewnić pacjentom odpowiedni odpoczynek po operacji, monitorować stan ich higieny snu i być gotowym na szybką reakcję w przypadku wystąpienia problemów.
Personel medyczny powinien wykazywać się cierpliwością, zrozumieniem i wyrozumiałością wobec pobudzonego pacjenta, który może nie rozpoznawać bliskich. Należy stworzyć przyjazne i bezpieczne otoczenie, w którym pacjent będzie czuł się akceptowany i wsparty.
Pracownicy medyczni powinni być przeszkoleni w zakresie zapobiegania, zidentyfikowania i odpowiedniej reakcji na zaburzenia poznawcze występujące u pacjentów po operacji w znieczuleniu ogólnym. Współpraca między personelem medycznym a bliskimi pacjenta jest niezwykle ważna dla zapewnienia mu jak najlepszej opieki.
„Jednym z najcięższych stanów jest majaczenie, czyli delirium pooperacyjne, w trakcie którego pacjenci mogą nie zdawać sobie sprawy gdzie są, co się z nimi dzieje, potrafią być wtedy bardzo niespokojni, pobudzeni, próbują usuwać sobie monitorowanie lub kaniule naczyniowe – co może stanowić duże wyzwanie dla personelu. Zaburzenia poznawcze mogą utrzymywać się przez kilka dni, tygodni, a czasami nawet miesięcy po znieczuleniu” – mówi lekarz Bartosz Sadownik z II Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii oraz Zakładu Anatomii Prawidłowej i Klinicznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Wiek jest istotnym czynnikiem, który może przyczynić się do pooperacyjnych powikłań. Przyjmowanie na stałe leków, których z wiekiem jest coraz więcej, może zwiększać ryzyko. Odpowiednio silne zaburzenia poznawcze przed operacją, mogą mieć wpływ na nasilenie występowania pooperacyjnych powikłań.
„Znaczącym elementem jest również zakres przeprowadzanego zabiegu operacyjnego. Na operację trzeba spojrzeć jak na formę kontrolowanego, rozległego urazu tkanek. Ciężkie majaczenie pooperacyjne, które wymaga przedłużonej obserwacji w warunkach monitorowanego oddziału pooperacyjnego, najczęściej rozwijają pacjenci po dużych zabiegach chirurgii naczyniowej oraz kardiochirurgii” – mówi lek. Bartosz Sadownik.
Pomiędzy wiekiem a ryzykiem powikłań znieczulenia i zabiegu operacyjnego w okresie rekonwalescencji istnieje ścisła zależność. Starsi pacjenci są bardziej narażeni na zespół kruchości – stan ograniczenia rezerw fizjologicznych organizmu i osłabienia odporności na czynniki stresowe, wynikający z zmniejszonej wydolności wielu narządów i układów. Nawet drobny uraz może wywołać lawinowe załamanie wydolności, a skutkiem tego będą powikłania znieczulenia i zabiegu operacyjnego. Im bardziej zaawansowany jest zespół kruchości u danej osoby, tym większe ryzyko powikłań.
Zabiegi operacyjne u starszych pacjentów wymagają zatem szczególnej ostrożności, dlatego warto skorzystać z specjalistycznego badania, które pozwoli określić, jak zaawansowany jest zespół kruchości oraz jakie są rezerwy fizjologiczne organizmu. W ten sposób można zminimalizować ryzyko wystąpienia powikłań znieczulenia i zabiegu operacyjnego w okresie rekonwalescencji.
Stosowanie wielu leków jednocześnie może być szczególnie trudne dla osób starszych, jak również dla tych, którzy zmagają się z wieloma chorobami. Te leki mogą wchodzić ze sobą w interakcje, co wpływa na sposób ich działania, a także może sprawiać, że niektóre z nich nie będą w ogóle działać tak, jak powinny. Ponadto, często trudno jest dostosować dawkę leku do wieku pacjenta, dlatego też stosowanie wielu leków może być szczególnie ryzykowne i skomplikowane.
Łatwo jest zauważyć, że im więcej leków zażywamy, tym trudniej jest dostosować ich dawkę. Dlatego ważne jest, aby pacjenci wraz ze swoim lekarzem przemyśleli każdy zażywany lek, aby mieć pewność, że leki są właściwie dobrane i w odpowiednich dawkach. W ten sposób można zminimalizować ryzyko wystąpienia interakcji i zapewnić, że leki będą właściwie działać.
„Kiedy pacjent, który przyjmuje kilka czy kilkanaście preparatów, pojawia się na bloku operacyjnym, gdzie stosuje się dodatkowo liczne preparaty, zwiększa się ryzyko niepożądanych interakcji lekowych. Należy brać to pod uwagę, planując zabieg” – zaznacza anestezjolog.
„Zadajemy sobie podstawowe pytanie: czy nasze leczenie jest adekwatne do stanu pacjenta i czy na koniec tego działania chory odniesie korzyść? Bo może zespół kruchości jest tak bardzo zaawansowany, że nasz pacjent po operacji będzie w gorszym stanie niż przed? To trudna sytuacja, bo łatwiej nam być aktywnym, podejmować nawet ryzykowne działanie, niż powiedzieć, że leczenie zachowawcze będzie dla tego chorego najlepszym wyborem” – uważa Bartosz Sadownik.
Jeśli chodzi o seniorów, lepiej unikać znieczulenia ogólnego, jeśli to tylko możliwe. Wiele starszych osób ma problemy zdrowotne, które mogą mieć wpływ na przebieg znieczulenia, dlatego lepiej jest wybrać miejscowe znieczulenie.
Coraz częściej stosuje się też znieczulenie peryferyjne, które jest bardzo skuteczne i bezpieczne dla seniorów. Znieczulenie regionalne to kolejna metoda, która jest bardzo skuteczna i bezpieczna dla starszych pacjentów.
Kolejną opcją jest zastosowanie technik relaksacyjnych, takich jak oddychanie, medytacja lub hipnoza, które pomogą w łagodzeniu bólu i lęku związanego z operacją. W takich przypadkach lekarz może zastosować mniejszą dawkę leków znieczulających lub całkowicie zrezygnować z nich.
W każdym przypadku lekarz będzie w stanie doradzić, jaka metoda znieczulenia będzie najbardziej odpowiednia dla danego pacjenta. Ważne jest, aby wziąć pod uwagę wszystkie możliwe opcje i wybrać najlepszą dla seniora.
Dziś lekarze mają szeroki wybór metod znieczulenia, które mogą być stosowane w zależności od konkretnego przypadku pacjenta. Poza znieczuleniem ogólnym, możliwe jest stosowanie blokad centralnych i regionalnych, takich jak znieczulenie podpajęczynówkowe, znieczulenie zewnątrzoponowe, blokady splotów nerwowych i pojedynczych nerwów. Każda z metod powinna być dostosowana do aktualnego stanu zdrowia pacjenta, jego wieku, obecności chorób współistniejących i wyników badań biochemicznych.
„To są zawsze indywidualne decyzje, bo czym innym jest wiek metrykalny, a czym innym biologiczny. Gdy pacjent w starszym wieku trafia na zabieg, jest oceniany przez zespół specjalistów pod kątem ryzyka różnych powikłań i adekwatnie do tego jest mu proponowana forma znieczulenia. Jeśli zabieg ma zredukować ryzyko wynikające z choroby, to i 90- latek może odnieść z tego realną korzyść. Ostatnio znieczulaliśmy ponad stuletnią panią i wszystko zakończyło się szczęśliwie” – mówi dr Łukasz Wróblewski.
P1: Przygotowanie do operacji, zwane prehabilitacją, jest istotnym elementem umożliwiającym prawidłowe przejście przez cały proces leczenia.
P2: Prehabilitacja może być wykorzystana jako strategia mająca na celu zmniejszenie ryzyka powikłań pooperacyjnych, zmniejszenie czasu hospitalizacji oraz zwiększenie szans na powrót pacjenta do sprawności fizycznej przed operacją.
P3: Prehabilitacja może obejmować odpowiednie przygotowanie fizyczne, psychologiczne, dietetyczne i środowiskowe, które pomogą pacjentowi uzyskać jak najlepsze wyniki pooperacyjne.
Bez względu na wiek pacjenta, kwalifikującego się do zabiegu, jakim jest wycięcie pęcherzyka w przebiegu kamicy żółciowej, zaleca się wdrożenie konsultacji z innymi specjalistami. Szczególnie istotna jest wizyta u fizjoterapeuty, który może stworzyć program ćwiczeń, mający na celu wzmocnienie mięśni wokół miejsca operacji. Wzmocnienie i przygotowanie do zabiegu pozwolą pacjentowi skrócić czas rekonwalescencji i pomóc w szybszym powrocie do zdrowia. Wieloletnie badania wykazują, że wdrożenie takiego postępowania przynosi istotne korzyści.
„Osoby starsze często są niedożywione i mają niski poziom białka, co zwiększa ryzyko wydłużonego gojenia się ran, a co za tym idzie – możliwości wstania po operacji i rehabilitacji” – zwraca uwagę specjalista.
Seniorzy powinni mieć zapewnioną pełną opiekę medyczną wraz z oceną stanu psychicznego i emocjonalnego. Właściwe zbilansowanie diety i odpowiednia opieka medyczna przed operacją może znacząco wpłynąć na powodzenie zabiegu.
Seniorzy powinni mieć zapewniony dostęp do wysokiej jakości opieki medycznej. Aby zapewnić prawidłową opiekę, ważne jest, aby lekarz skonsultował się z dietetykiem i psychologiem w celu zapewnienia wsparcia i oceny stanu zdrowia psychicznego i emocjonalnego.
Dzięki właściwej opiece i dostosowanej diecie lekarz może zwiększyć szanse powodzenia operacji u pacjenta seniora i zapobiec ryzyku powikłań.
Pacjenci starsi powinni mieć zapewniony dostęp do opieki medycznej wysokiej jakości, która obejmuje konsultacje z dietetykiem i psychologiem. W ten sposób można zapewnić wsparcie oraz dokładną ocenę stanu ich zdrowia psychicznego i emocjonalnego.
Dieta i opieka medyczna dostosowane do potrzeb seniora może w znacznym stopniu poprawić szanse powodzenia operacji. Lekarz powinien pamiętać o sprawdzeniu, czy u pacjenta starszego nie występuje nierozpoznanie zaburzenia depresyjne.
Seniory powinno się wspierać w trudnej sytuacji, w jakiej się znaleźli, i pomóc im poradzić sobie ze stresem związanym z operacją. Wsparcie i opieka medyczna dostosowana do potrzeb pacjenta seniora mogą zapobiec wystąpieniu powikłań i zwiększyć szanse powodzenia operacji.
„Znieczulenie może spowodować jej nasilenie, a to komplikuje powrót do zdrowia: motywowanie chorego z depresją do wstawania i wysiłku może okazać się dodatkowym utrudnieniem” – zwraca uwagę anestezjolog.
Aby zapewnić pacjentowi jak najlepszą opiekę, należy zwrócić szczególną uwagę na ewentualne problemy ze słuchem lub zaburzenia neurologiczne. Pomoże to wyeliminować ryzyko powikłań pooperacyjnych, w tym objawów majaczenia.
„To wszystko powinno się dziać na poziomie opieki ambulatoryjnej, bo przecież nie chodzi o to, żeby ten człowiek przyszedł do szpitala i był w nim przez miesiąc, lecz żeby był odpowiednio przygotowany w swoim środowisku. Oczywiście to jest trudne dla systemu, bo wymaga zaangażowania wielu osób, a korzyść nie jest wprost policzalna. Ale jeżeli chcemy rozmawiać o tym, co można zrobić lepiej w tej populacji pacjentów, jeżeli chodzi o zmniejszenie ilości powikłań okołozabiegowych, to jest to właśnie prehabilitacja, czyli odpowiednie przygotowanie pacjenta do zabiegu” – uważa dr Wróblewski.
Podsumowując, w przypadku gdy masz czas na zrobienie czegoś przed operacją, warto zadbać o:
1. Zrezygnowanie z używek, szczególnie palenia, co wpłynie pozytywnie na wyniki operacji nawet 8 tygodni przed zabiegiem.
2. Aktywny styl życia, który poprawi sytuację pooperacyjną. W tym celu warto udać się do fizjoterapeuty, który pomoże zaplanować bezpieczne ćwiczenia do wykonywania.
3. Zmiana diety, aby zmniejszyć ryzyko wystąpienia hipoalbuminemii, czyli obniżonego stężenia białek osocza, co może skutkować gorszym gojeniem rany i wzrostem ryzyka zakażenia pooperacyjnego. Najlepiej udać się do dietetyka i poprosić o ustalenie redukcji cukrów prostych i wprowadzenie diety wysokobiałkowej.
„Trudno jest uogólniać zalecenia, nie możemy powiedzieć, że wszystkim pacjentom przed zabiegiem mamy podawać napoje wysokobiałkowe i mają stosować ten sam zestaw ćwiczeń. Wszystko zależy przecież od stanu w jakim jest pacjent i rodzaju zabiegu jaki go czeka. Zalecenia są zorientowane na pacjenta. Niektóre ośrodki przygotowują konkretne zalecenia dla pacjentów przed konkretną operacją. Warto skorzystać z tej wiedzy” – radzą specjaliści.
Rozmowa z lekarzem jest konieczna, aby mieć pełną świadomość związanych z operacją ryzyk i możliwych skutków ubocznych. Dzięki temu pacjent i jego bliscy są lepiej przygotowani na wszelkie ewentualności.
Informacja pochodzi z serwisu: pap-mediaroom.pl