Ministerstwo Zdrowia zapowiada rewolucję w kwestii wystawiania recept. Pacjenci będą mogli otrzymać jeden lek na kilku receptach, maksymalnie na 180 dni, zamiast rocznej recepty. Ponadto, lekarze otrzymają ograniczenia w liczbie recept wydawanych w trakcie jednego dyżuru, a także ograniczenia w liczbie pacjentów przyjmowanych w ciągu dnia.
Ministerstwo Zdrowia zaproponowało wprowadzenie zmian w ustawie refundacyjnej, które obejmowałyby likwidację wymogu rocznego składania recept. Projekt nowelizacji został przedstawiony do pierwszego czytania w Sejmie.
Według Ministerstwa Zdrowia, roczna recepta nie okazała się skuteczna. Z tego powodu występują poważne problemy, takie jak brak regularnych kontroli stanu zdrowia pacjenta, długotrwała praca farmaceutów przy przeliczaniu ilości leku, który może zostać wydany, oraz braki w dostępności, ponieważ pacjenci decydują się na jednorazowy zakup leku na cały rok.
„Jeśli pacjent wykupuje leki na rok, a następnie trafia do szpitala lub lekarz zmienia mu dawkę, to leki te lądują w koszu” – zauważa Marek Tomków, wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej, cytowany przez Prawo.pl.
Według eksperta, likwidacja recepty rocznej wpłynie na wzrost kosztów ponoszonych przez publicznego płatnika w przypadku leków refundowanych, a także na konieczność utylizacji niesprzedanych leków oraz ryzyko braku dostępności leków dla innych pacjentów.
Lekarze POZ są krytyczni wobec propozycji likwidacji recepty rocznej, argumentując, że oznacza to częstsze wizyty u lekarza i zajmowanie miejsca w kolejce innym.
Uważają oni, że recepta roczna ma sens w przypadku chorób przewlekłych, gdy terapia pacjenta jest już ustalona i zgodnie z nią będzie przyjmował leki przez całe życie, np. w przypadku nadciśnienia, problemów neurologicznych czy chorób tarczycy. W ubiegłym roku zrealizowano 20 mln takich recept.
Ponadto, zmiana ta może wpłynąć na wzrost kosztów ponoszonych przez publicznego płatnika przy lekach refundowanych, a także na konieczność utylizacji niewykorzystanych leków oraz na zagrożenie braku dostępu do leków dla innych pacjentów.
Lekarze POZ kwestionują propozycję zniesienia recepty rocznej, gdyż oznacza ona częstsze wizyty u lekarza i zajmowanie miejsca w kolejce innym. Uważają oni, że recepta roczna ma swoje zastosowanie w przypadku choroby przewlekłej, gdy pacjent będzie przyjmował leki do końca życia, np. w przypadku choroby tarczycy, problemów neurologicznych czy nadciśnienia. W ubiegłym roku wystawiono na tego typu leki 20 milionów recept.
Ministerstwo Zdrowia wprowadziło dzienny limit wystawianych przez lekarzy recept. Adam Niedzielski oznajmił, że w ciągu 10 godzin pracy danego lekarza, liczba recept osiągnie maksimum 300 sztuk, co oznacza, że jeden lekarz może wykonać usługę dla około 80 pacjentów.
Pochodzenie informacji: pap-mediaroom.pl