Zdrowie i styl życia

Milionowe cierpienie: Skutki niewydolności serca w Polsce – Raport ANS PTK

Polscy eksperci w dziedzinie kardiologii i klinicystów wezwali do podjęcia natychmiastowych działań w celu zapobiegania wzrostowi polskiego długu kardiologicznego. Co roku bowiem liczba zgonów z powodu niewydolności serca przekracza już 140 tysięcy. Prognozy epidemiologiczne sugerują, że w następnych latach liczba ta może jeszcze wzrosnąć, szczególnie dla osób z zaawansowaną formą tej choroby.

Rapor pt. „Niewydolność serca w Polsce 2014-2021” zawiera kluczowe obserwacje i rekomendacje środowiska medycznego, które są niepokojone wzrostem liczby hospitalizacji i zgonów związanych z niewydolnością serca.

Eksperci ANS PTK oraz analitycy Ministerstwa Zdrowia wspólnie opracowali dokument traktujący o przeszłości, a jednocześnie przedstawiający trendy wpływające na współczesność i przyszłość. Został on zaprezentowany w poniedziałek w Centrum Prasowym PAP.

„Obraz wyłaniający się z naszego opracowania nie napawa optymizmem: niewydolność serca dotyka dziś ponad miliona Polaków, a pacjentów, pomimo zaburzonych przez pandemię COVID statystyk, przybywa. Polska jest również krajem z trzykrotnie wyższym wskaźnikiem hospitalizacji z powodu niewydolności serca w przeliczeniu na liczbę mieszkańców, niż średnia europejska” – powiedziała prof. Małgorzata Lelonek, przewodnicząca Asocjacji Niewydolności Serca Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.

Polski system opieki zdrowotnej staje przed olbrzymim wyzwaniem w postaci milionowej grupy pacjentów z niewydolnością serca. Choroba ta charakteryzuje się złym rokowaniem, często występuje wraz z innymi chorobami, wymaga wdrażania wysokospecjalistycznych procedur oraz stałej kontroli stanu zdrowia pacjenta. Co więcej, jest ona główną przyczyną zgonów wśród wszystkich chorób układu krążenia.

Polskie służby zdrowia stoją przed zadaniem zapewnienia skutecznej opieki milionowej grupie pacjentów z niewydolnością serca. To groźna choroba, która może prowadzić do wielochorobowości, wymaga wdrożenia wysokospecjalistycznych postępowań i stałego monitorowania stanu zdrowia pacjenta. Jednocześnie jest główną przyczyną zgonów związanych z chorobami układu krążenia.

„Średni wiek chorego na niewydolność serca wynosi w Polsce 75 lat, a jedynie 9 proc. to osoby poniżej 60. roku życia. Niespełna 60 proc. pacjentów przeżywa kolejne 5 lat od momentu rozpoznania choroby, natomiast w grupie wiekowej 75+ jedynie połowa z nich przeżywa kolejne 4 lata. Wyniki niektórych badań wskazują, iż te statystyki są gorsze od wskaźników przeżycia osób z chorobami nowotworowymi” – wskazywała prof. Lelonek.

Prof. Agnieszka Pawlak, przewodnicząca-elekt ANS PTK wskazuje, że rzeczywista liczba chorych na niewydolność serca, zarówno w Polsce, jak i na całym świecie jest znacznie wyższa, niż oficjalnie podawane dane.

Według ekspertów, wprowadzenie nowych technologii medycznych i postęp w diagnostyce może pozytywnie wpłynąć na skuteczność leczenia i zmniejszyć liczbę zgonów z powodu chorób serca.

Eksperci wskazują, że dalsze postępy w dziedzinie diagnostyki i leczenia otworzą nowe możliwości w zwalczaniu chorób serca, co wpłynie na zmniejszenie liczby zgonów wywołanych tymi chorobami.

Pandemia COVID-19 znacznie zmieniła statystyki związane z chorobami serca, ponieważ pacjenci zrezygnowali z wizyt u lekarzy i szpitali z obawy przed zakażeniem lub ze względu na zmienione zasady organizacji placówek medycznych. Z powodu tego w wielu gabinetach POZ lub kardiologicznych choroba serca często nie jest właściwie rozpoznawana – wyjaśnia prof. Pawlak.

„Przede wszystkim jako społeczeństwo będziemy się starzeć, co na podstawie przedstawionych w raporcie statystyk bezpośrednio wiąże się z ryzykiem zachorowania na niewydolność serca. Jest ona również chorobą cywilizacyjną, potęgowaną przez otyłość, cukrzycę, niezdrowy tryb życia czy nieodpowiednią dietę, czyli zjawiska powszechne wśród mieszkańców krajów wysokorozwiniętych, do których grona dołączyła Polska” – oceniła Magdalena Władysiuk, wiceprezes HTA Consulting oraz prezes Central and Eastern European Society of Technology Assessment in Health Care.

Raporty ekspertów wskazują, że w latach 2022-2031 należy się spodziewać dalszego wzrostu zapadalności na niewydolność serca, sięgającego nawet 11%.

Uczestnicy konferencji dyskutowali na temat największych problemów związanych z niewydolnością serca w Polsce, w tym braku ciągłości opieki, właściwej i wczesnej diagnozy, opóźniania leczenia wysokospecjalistycznego, dostępu do rehabilitacji kardiologicznej i opieki paliatywnej. Liczba hospitalizacji związanych z tą chorobą wzrosła z 197 tys. w 2014 do 278 tys. w 2019 roku, stanowiąc znaczny obciążenie dla budżetu zdrowotnego.

Konieczne staje się podjęcie inicjatywy na rzecz poprawy opieki nad pacjentami z niewydolnością serca, w tym zapewnienia dostępu do leczenia wysokospecjalistycznego, adekwatnego finansowania rehabilitacji oraz dostarczenia skutecznych rozwiązań w zakresie opieki paliatywnej.

„W 2019 r. łączny koszt leczenia niewydolności serca wyniósł ponad 1,6 mld złotych, co oznacza wzrost w ciągu zaledwie pięciu lat o 116 proc.” – wskazywała dr Małgorzata Gałązka-Sobotka, dziekan Centrum Kształcenia Podyplomowego oraz dyrektor Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego.

Choroba niewydolności serca jest poważną chorobą, której często towarzyszą zaawansowane objawy. Jeśli po dostosowaniu odpowiedniego leczenia objawy nadal są uciążliwe, można mówić o skrajnej niewydolności serca.

„O ile niewydolność serca bardzo utrudnia normalne życie zawodowe czy społeczne, o tyle jej zaawansowana forma czyni je nie do zniesienia. Tacy pacjenci bardzo często wracają do szpitala, nie mogąc jednak skorzystać już z wysokospecjalistycznych terapii ze względu na szereg chorób współistniejących” – zaznaczyła prof. Jadwiga Nessler, Pełnomocnik Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego ds. kompleksowej opieki nad pacjentami z niewydolnością serca.

„To przede wszystkim osoby starsze, dlatego naszą misją jest niesienie im maksymalnej ulgi” – dodał dr Michał Bohdan z I Katedry i Kliniki Kardiologii GUMed, Ambasador HFA Young ESC.

Opieka paliatywna ma kluczowe znaczenie w przypadku zaawansowanego stadium choroby. Jest ona skoncentrowana na zapewnieniu pacjentowi i jego najbliższym lepszej jakości życia.

Nowy raport potwierdza, że w przypadku niewydolności serca istnieją kluczowe cele, które mogą pomóc w poprawie efektów zdrowotnych związanych z przeżywalnością, zmniejszeniu ryzyka hospitalizacji związanej z niewydolnością serca i poprawie jakości życia pacjentów.

Opieka paliatywna pozwala na zapewnienie pacjentom z zaawansowanym stadium choroby lepszej jakości życia. Skoncentrowana jest na poprawie jakości życia pacjenta i jego rodziny.

Nowe badania wskazują, że w przypadku niewydolności serca konieczne są kluczowe cele, które zapewnią wyższy poziom przeżywalności, zmniejszą ryzyko hospitalizacji z powodu choroby i poprawią jakość życia pacjentów.

„Szpitale muszą inwestować w swoją interdyscyplinarność ze względu na szereg chorób towarzyszących niewydolności serca. Za dostępem do szybkiej diagnozy musi iść przejrzysta i szybka ścieżka leczenia. Jeżeli już dojdzie do hospitalizacji — po jej zakończeniu pierwsza wizyta kontrolna u kardiologa nie może mieć miejsca po pół roku, ale maksymalnie po dwóch tygodniach” – argumentował prof. Piotr Jankowski, kierownik Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych i Gerontokardiologii CMKP.

Eksperci postulują, aby tworzyć i wdrażać nowe, innowacyjne leki oraz terapie, a następnie refundować je. Ponadto należy zainwestować w dobrze wykwalifikowany personel medyczny, jak również zapewnić edukację obywateli w kwestii profilaktyki.

Konieczne jest także stworzenie warunków do szerokiej dostępności usług medycznych, w tym szczególnie w przypadku osób starszych oraz niedołężnych. Wprowadzenie lepszych systemów finansowania opieki zdrowotnej mogłoby pomóc w zaspokojeniu potrzeb osób najbardziej defaworyzowanych.

„W ciągu ostatnich lat wiele aspektów polskiej kardiologii uległo poprawie, zwłaszcza, jeżeli chodzi o dostęp do nowoczesnych terapii lekowych. Jako pacjenci dostrzegamy te zmiany i je doceniamy” – deklarowała Agnieszka Wołczenko, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Pacjentów ze Schorzeniami Serca i Naczyń „EcoSerce”.

Inhibitory SGLT2 – flozyny – w sierpniu 2023 roku zostały uwzględnione w wytycznych Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego jako efektywna i bezpieczna terapia dla pacjentów z niewydolnością serca. Te leki mają szansę zostać dostępne w Polsce, zarówno dla pacjentów z obniżoną, jak i z zachowaną frakcją wyrzutową lewej komory serca. Dzięki temu wszyscy pacjenci z niewydolnością serca będą mieli szansę na leczenie, bez względu na stopień zaawansowania choroby.

Kamizelka defibrylująca stanowi nowatorską metodę leczenia chorób serca, w szczególności niewydolności serca. Obecnie trwają starania, aby zwiększyć dostępność tej technologii, wykorzystując wytyczne towarzystw naukowych i zalecenia eksperckie.

„Te oraz inne pozytywne zmiany nie byłyby możliwe bez systematycznego wprowadzania w życie założeń Narodowego Programu Chorób Układu Krążenia na lata 2022-2032, niosącego szereg kopernikańskich zmian w podejściu do pacjenta na każdym etapie jego diagnozowania oraz leczenia. Przykładem jest sukces pilotażowego programu Krajowej Sieci Kardiologicznej, która już w przyszłym roku ma szansę objąć cały nasz kraj” – ocenił prof. Tomasz Hryniewiecki, konsultant krajowy w dziedzinie kardiologii.

Oczywiste jest, że pacjenci ze schorzeniami układu krążenia, w tym z niewydolnością serca, wymagają interdyscyplinarnej opieki. Konieczne jest zapewnienie dostępu do szerokiego wyboru działań terapeutycznych, w tym do prewencji, innowacyjnych metod leczenia, a także do rehabilitacji, telemonitoringu i opieki paliatywnej. Instytucje państwowe i lekarze muszą dostosować swoje działania do zróżnicowanej populacji pacjentów cierpiących na niewydolność serca i zapewnić interdyscyplinarną opiekę wymaganą do zapewnienia skutecznego leczenia.

„Mimo wszystko pozostaję dużym optymistą, gdyż w ostatnich latach udało nam się wypracować model efektywnej współpracy pomiędzy wszystkimi ośrodkami i środowiskami tworzącymi polską kardiologię” – konkludował prof. Przemysław Mitkowski, prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.

Raport pt. „Niewydolność serca w Polsce 2014-2021” jest dostępny pod adresem: https://www.niewydolnosc-serca.pl/doc/ANS_raport_01.09_.pdf?fbclid=IwAR1332e4wC7KPjZSEAY3M-4yTzPY2UwOWNdnxLRNj3hXIyPQ_7NuafNW5HY 

Jeśli chcesz przeczytać raport pt. „Niewydolność serca w Polsce 2014-2021”, możesz go znaleźć tutaj: https://www.niewydolnosc-serca.pl/doc/ANS_raport_01.09_.pdf?fbclid=IwAR1332e4wC7KPjZSEAY3M-4yTzPY2UwOWNdnxLRNj3hXIyPQ_7NuafNW5HY 

Jeśli jesteś zainteresowany przeczytaniem raportu pt. „Niewydolność serca w Polsce 2014-2021”, możesz go znaleźć pod adresem: https://www.niewydolnosc-serca.pl/doc/ANS_raport_01.09_.pdf?fbclid=IwAR1332e4wC7KPjZSEAY3M-4yTzPY2UwOWNdnxLRNj3hXIyPQ_7NuafNW5HY 

Jeśli potrzebujesz raportu pt. „Niewydolność serca w Polsce 2014-2021”, znajdziesz go tutaj: https://www.niewydolnosc-serca.pl/doc/ANS_raport_01.09_.pdf?fbclid=IwAR1332e4wC7KPjZSEAY3M-4yTzPY2UwOWNdnxLRNj3hXIyPQ_7NuafNW5HY 

Jeśli poszukujesz raportu pt. „Niewydolność serca w Polsce 2014-2021”, odwiedź adres: https://www.niewydolnosc-serca.pl/doc/ANS_raport_01.09_.pdf?fbclid=IwAR1332e4wC7KPjZSEAY3M-4yTzPY2UwOWNdnxLRNj3hXIyPQ_7NuafNW5HY 


Źródło dystrybucji: pap-mediaroom.pl

Wykorzystujemy pliki cookies.
Polityka Prywatności
Więcej
ROZUMIEM