Zdrowie i styl życia

Nadal żyjemy w strachu: HIV nie odpuszcza

Wirus HIV jest wciąż aktualnym problemem. Według statystyk w 2022 roku podwoi się liczba osób dotkniętych chorobą w Polsce. Co gorsza, wielu zakażonych nie jest świadomych własnego stanu i w rezultacie przekazuje wirusa dalej. Niestety, zakażenie HIV jest jak ruletka – każdy z nas może wpaść jej w sidła. Jest to szczególnie niebezpieczne w przypadku sytuacji ryzykownych, a jak wynika z badań, każdy z nas miał w swoim życiu przynajmniej jedną taką okazję. Dlatego powinniśmy stale pamiętać o profilaktyce i ochronie przed zakażeniem. Tak wynika z wypowiedzi dr n.med. Joanny Kubickiej z Poradni Profilaktyczno-Leczniczej z Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego Warszawie.

„Wziąwszy pod uwagę wiek rozpoczynania aktywności seksualnej i bardzo mały odsetek osób aseksualnych i osób, które faktycznie, tak się zdarzyło, że od samego początku swojego życia seksualnego współżyją z jedną osobą, to każdy dorosły człowiek przynajmniej raz w życiu miał ryzykowaną sytuację seksualną” – powiedziała ekspertka podczas XXII Ogólnopolskiej Konferencji „Polka w Europie” w sesji poświęconej chorobie AIDS i wirusowi HIV. Dodała, że na świecie ponad 90 proc. zakażeń HIV następuje w drodze kontaktu płciowego. Obecnie w Polsce sytuacja jest podobna (ok. 80-90 proc. osób zainfekowanych zostało wirusem podczas seksu).

Specjalistka wyjaśnia również, że ślina, kał, mocz nie są zakaźne, jednak seks oralny nie jest wcale całkowicie bezpiecznym zamiennikiem tradycyjnego seksu w kontekście HIV. Wirus może przenosić się za pośrednictwem wydzielin z pochwy lub członka.

Wyjaśniając dalej, specjalistka informuje, że seks oralny może być zagrożeniem w kwestii zakażenia HIV. Wystarczy nawet kontakt z niewielką ilością wydzieliny z pochwy lub członka, by móc się zarazić. Z tego powodu zaleca się stosowanie prezerwatywy w każdym rodzaju seksu, również tym oralnym.

„Gdy nasienie jest w jamie ustnej, to często budzi to wątpliwość i różne osoby twierdzą: a nie, nie, to jest >>mniejszy seks<<, to jest zupełnie bezpieczne, ale tak nie jest i o tym trzeba pamiętać” – ostrzegła dr Kubicka.

„Tutaj będziemy mieli wszystko, co pochodzi z krwi, czyli osocze, ropa, płyn z jamy brzusznej, jamy opłucnowej, wszystkiego rodzaju tkanki oraz wydzieliny biorące udział w kontaktach seksualnych: nasienie, wydzielina z pochwy, wydzielina z odbytu – wymieniła. – Ślina nie jest materiałem zakaźnym. Mocz nie jest materiałem zakaźnym. Kał nie jest materiałem zakaźnym. To też warto wiedzieć” – podkreśliła.

  • Faza wstępna – okres od zakażenia do wystąpienia objawów;
  • Faza przewlekła – okres bezobjawowej infekcji;
  • Faza nawrotów – okres pojawiania się okresowych objawów;
  • Faza AIDS – okres po wystąpieniu AIDS.

Kontakt uszkodzonej skóry i błon śluzowych z krwią lub innymi materiałami biologicznymi traktowanymi jako zakaźne jest najczęstszą drogą zakażenia HIV.

Wśród materiałów biologicznych, które mogą być zakaźne, znajdują się: krew, nasienie, śluz pochwy, śluz odbytu, białko wydzieliny pochwy, wymazy z jam nosowych, z dróg oddechowych, z jamy ustnej, a także wszelkie inne wydzieliny zawierające krew.

Kontakt z tymi materiałami biologicznymi zwiększa ryzyko zakażenia HIV, dlatego ważne jest, aby unikać sytuacji, w których do takiego kontaktu dojdzie.

Zakażenie HIV jest ostro postępującą chorobą retrowirusową, która może nie dawać żadnych objawów, a rozsiew wirusa w organizmie może trwać latami, zanim zaobserwujemy charakterystyczne symptomy AIDS. Przez ten czas wirus może stać się szczególnie niebezpieczny, gdyż pacjent nie będzie wiedział o jego obecności.

„Gdy już dojdzie do zakażenia, to wiremia wirusa narasta bardzo szybko. Może, ale nie musi, rozwinąć się ostra choroba retrowirusowa. Może ona przebiegać skąpoobjawowo. To przypomina przeziębienie. Dlatego osoba, która nie skojarzy wystąpienia tych objawów z ryzykownym kontaktem seksualnym, to absolutnie nie będzie myślała, że jest zakażona. Potem przychodzi okres zakażenia bezobjawowego, gdy poziom wirusa w organizmie spada i osoba zakażona w ogóle nie zdaje sobie z tego sprawy, niemniej – wewnątrz jej organizmu – dochodzi stale do pogarszania się stanu układu odpornościowego, manifestującego się spadkiem liczby komórek, które wirus najbardziej lubi, czyli limfocytów CD4” – opisała przebieg zakażenia HIV ekspertka.

„Jeśli dojdzie do rozwoju choroby AIDS, gdy tych komórek krwi jest już bardzo mało (limfocytów CD4 – przyp.red.), wtedy powstaje możliwość rozwijania się różnych infekcji i nowotworów, które nie rozwinęłyby się dzięki prawidłowemu działaniu naszego układu odpornościowego. Są to na przykład zapalenia płuc wywołane bakteriami, z którymi na co dzień spotykamy się, ale nie chorujemy. To gruźlica przebiegająca nie tylko z objawami płucnymi. To typowe mykobakteriozy (zakażenia bakteriami i grzybami jednocześnie), które są z nami na co dzień i też nic nam nie robią, natomiast u osób z zaburzoną odpornością, chorobą AIDS, stanowią ciężkie zagrożenie” – wyjaśniła.

Rola limfocytów

Limfocyty to komórki odpowiedzialne za ochronę organizmu przed infekcjami. Są one wyposażone w białka, które pozwalają im wykrywać obce cząsteczki, w tym wirusy. Gdy wykrywane są wirusy, limfocyty wysyłają alarm do innych części układu odpornościowego, aby mobilizować ich do walki z patogenem.

Pozostałe limfocyty

Nie wszystkie limfocyty są zaangażowane w proces wykrywania patogenów. Inne rodzaje limfocytów odgrywają różne role w układzie odpornościowym. Na przykład limfocyty B są odpowiedzialne za produkcję przeciwciał, które pomagają w zwalczaniu patogenów. Limfocyty T są zaś odpowiedzialne za usuwanie z organizmu obcych komórek.

Podsumowanie

Limfocyty są ważnym składnikiem układu odpornościowego, który jest odpowiedzialny za ochronę organizmu przed infekcjami. Mają one różne funkcje, w tym wykrywanie patogenów, produkcję przeciwciał i usuwanie obcych komórek. Wraz z dostępnością skutecznych leków antyretrowirusowych, HIV może być skutecznie leczone.

„Jego głównym celem jest obniżenie ilości wirusa do wartości bardzo niskich. Dla porównania w ostrej chorobie retrowirusowej ilość wirusa może sięgać milionów cząsteczek kopii wirusa w każdym centymetrze sześciennym krwi. W trakcie leczenia celem naszym jest obniżenie go do poniżej 50 sztuk tego wirusa w każdym centymetrze sześciennym krwi. Dzięki tej supresji wirusa (zmniejszenia – przyp.red.) organizm ma szansę odbudować się długotrwałą sprawność układu odpornościowego” – wyjaśniła ekspertka.

Aby zminimalizować ryzyko wystąpienia innych chorób, należy dbać o to, aby wirus HIV nie przenosił się. Zmniejszenie ryzyka jest możliwe, ponieważ osoby z niewykrywalną ilością wirusa HIV nie są zakaźne w przypadku kontaktu seksualnego.

Ponadto, ważne jest, aby zapobiegać przenoszeniu się wirusa HIV, ponieważ może on dostać się do każdego narządu. Przy odpowiednim leczeniu, wirus HIV może być znacznie zmniejszony, co pozwoli na zredukowanie ryzyka przedostawania się go innym.

Aby ograniczyć ryzyko wystąpienia innych chorób, ważne jest, aby kontrolować przenoszenie się wirusa HIV. Skuteczne leczenie umożliwiłoby zmniejszenie ilości wirusa HIV, co w konsekwencji ograniczyłoby ryzyko rozprzestrzeniania się zakażenia. W przypadku osób z niewykrywalną ilością wirusa HIV, nie ma ryzyka zakażenia innych.

Dlatego ważne jest, aby zapobiegać przenoszeniu się wirusa HIV, ponieważ może on dotrzeć do każdego narządu. Skuteczne leczenie pozwoliłoby zmniejszyć ryzyko przedostawania się go innym. Osoby z niewykrywalną ilością wirusa HIV nie stanowią żadnego zagrożenia dla innych, dlatego ważne jest, abyśmy wszyscy dbali o nasze zdrowie.

Pierwszy paragraf:

Dr n.med. Joanna Kubicka wyjaśniła, że UNAIDS 90-90-90 to strategia, która wymaga od 90 proc. ludzi zakażonych HIV, aby byli rozpoznani, 90 proc. z nich było leczonych, a z tego 90 proc. cieszyło się niewykrywalną wiremią. Testowanie jest dostępne bezpłatnie i anonimowo, a informacje są dostępne na stronie internetowej: https://aids.gov.pl/.

Drugi paragraf:

Nadal jednak mieszkańcy Polski nie mają dostępu do bezpłatnego testu HIV w ramach opieki zdrowotnej podstawowej. Oznacza to, że wciąż wiele osób nie może skorzystać z testu i leczenia, co uniemożliwia osiągnięcie strategii UNAIDS 90-90-90.

„A to właśnie lekarz POZ powinien najlepiej znać pacjenta i jego zwyczaje seksualne. Myślę, że wielu z państwa było u lekarza i nigdy o te zachowania seksualne nie byli pytani. Ale po co lekarz POZ ma pytać, jeśli nie może nic zaoferować sam?” – zwróciła uwagę ekspertka.

Jeśli mimo stosowania PREP HIV doszłoby do zakażenia HIV, wtedy należy zastosować Post-Exposure Prophylaxis (PEP HIV). Jest to 28-dniowa terapia lekowa, która ma zapobiec przyjęciu wirusa. PEP HIV jest także płatny i należy pamiętać, że jeśli zostanie zastosowana, to musi być kontynuowana do końca.

Aby uniknąć zakażenia HIV w przypadku przygodnych kontaktów seksualnych, specjaliści radzą stosować Profilaktykę Przedekspozycyjną (PREP HIV). Jest to tabletka, która powinna być przyjmowana przed podjęciem takiego kontaktu. W Polsce jest ona dostępna, ale jest płatna. Warto pamiętać, że jeśli mimo stosowania PREP HIV doszłoby do zarażenia, należy zastosować Post-Exposure Prophylaxis (PEP HIV). Jest to terapia lekowa trwająca 28 dni, która może zapobiec wniknięciu wirusa HIV do organizmu. PEP HIV także jest płatny i należy pamiętać, że jeśli zostanie zastosowana, musi być kontynuowana do końca.

Ponadto, należy wziąć pod uwagę wszelkie metody ochrony przed zakażeniem HIV, takie jak stosowanie prezerwatyw, zachowanie ostrożności w czasie stosunków seksualnych oraz regularne wykonywanie testów.

Ponadto, w celu zmniejszenia ryzyka zakażenia HIV, ważne jest, aby stosować wszelkie metody ochrony, takie jak prezerwatywy i zachowanie ostrożności podczas kontaktów seksualnych. Dodatkowo, regularne wykonywanie testów HIV jest ważne dla utrzymania dobrego stanu zdrowia.

Oprócz tego, warto wypróbować metody profilaktyki przedekspozycyjnej i post-ekspozycyjnej, takie jak PREP HIV i PEP HIV. Są to skuteczne narzędzia, które mogą pomóc w zmniejszeniu ryzyka zakażenia HIV. Mimo to, zarówno PREP HIV, jak i PEP HIV są płatne i trzeba mieć to na uwadze przed zastosowaniem ich w swoim życiu.

„Jest jeszcze profilaktyka na żądanie, która jest nieco mniej skuteczna” – zaznaczyła ekspertka.

W przypadku kontaktu z potencjalnie zakażonym wirusem HIV, dostępna jest również profilaktyka poekspozycyjna (PEP HIV). Po takim kontakcie seksualnym lub uszkodzeniu skóry lub błon śluzowych, które mogły być narażone na zakażenie, zaleca się stosowanie leków przeciwwirusowych przez okres 28 dni.

Istnieje również możliwość przeprowadzenia profilaktycznego leczenia poekspozycyjnego (PEP HIV). Jeśli dojdzie do kontaktu seksualnego lub uszkodzenia skóry lub błon śluzowych, które mogły być narażone na zakażenie HIV, zalecane jest stosowanie leczenia przy użyciu leków przeciwwirusowych przez okres 28 dni.

Edukacja jest tu kluczowa, szczególnie wśród młodych osób, które rozpoczęły swoje życie seksualne. Przyznanie się do ryzykownych zachowań może być trudne, gdyż nie mogą one samodzielnie wykonać testów bez zgody opiekuna prawnego. Wśród tych osób można zaobserwować wyższy poziom stygmatyzacji, spowodowany głównie brakiem wiedzy.

Niestety, brak tolerancji i akceptacji dla grup, takich jak imigranci czy osoby ze środowiska LGBTQ, powoduje, że te osoby często unikają testowania, a jeśli okazuje się, że są zakażone, obawiają się otwarcie przyznać do tego.

Pomimo zmniejszonej liczby przypadków zakażenia HIV w Polsce, w ciągu ostatnich pięciu lat liczba osób chorych znacznie wzrosła. W 2017 roku policzono ich ponad 5 tysięcy, zaś w 2021 roku ich liczba wynosiła już 8 tysięcy. Wielu z nich wciąż nie wie, że są zakażeni, co w dalszym ciągu zwiększa ryzyko rozprzestrzeniania się choroby.

Ostatnie raporty dotyczące HIV w Polsce pokazują, że nadal istnieje wysokie ryzyko zakażenia, a liczba osób zakażonych stale rośnie. W związku z tym konieczne jest podjęcie zdecydowanych działań w celu ograniczenia zagrożenia i edukacji społeczeństwa. Niezwykle istotne jest również wsparcie dla osób z HIV, które potrzebują silnej opieki medycznej, aby przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się tej choroby.

„Mówimy o osobie zakażonej wirusem HIV, a nie osobie chorej, ponieważ nie każda osoba zakażona wirusem HIV ma objawy z tym związane. Nosicielstwo jest terminem zarezerwowanym do sytuacji, kiedy wirus w naszym organizmie siedzi, ale nic nam nie robi. Zupełnie nie wpływa na stan naszego organizmu. Natomiast w przypadku wirusa HIV, nawet jeśli jest w okresie bezobjawowym, to i tak wirus stale pogarsza stan naszego układu odpornościowego” – wyjaśniła ekspertka.

„AIDS to zakażenie HIV z co najmniej chorobą wskaźnikową. Choroby wskaźnikowe są to choroby, które coraz częściej spotykamy, ponieważ diagnozujemy naszych pacjentów wcześniej np. to ciężkie zapalenie płuc ciężkim zapaleniem płuc. Jednak większość osób zdiagnozowanych osób nie będzie miało AIDS, dzięki temu, że skutecznie te osoby leczymy” – podkreśliła specjalistka.


Pochodzenie informacji: pap-mediaroom.pl

Wykorzystujemy pliki cookies.
Polityka Prywatności
Więcej
ROZUMIEM