Wiadomości Polska Polityka i społeczeństwo Polska skarga do TSUE: Niemcy pogwałciły zasady UE
Polityka i społeczeństwo

Polska skarga do TSUE: Niemcy pogwałciły zasady UE

Ministerstwo Klimatu i Środowiska poinformowało, że Polska wystąpiła do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w celu skutecznego rozwiązania problemu z niedopełnieniem obowiązków wynikających z prawa Unii Europejskiej. Dotyczy to przede wszystkim 35 tys. ton odpadów, które z Niemiec trafiły w nielegalny sposób do Polski.

Ministerstwo Klimatu i Środowiska zaznaczyło, że strona niemiecka od lat uchyla się od odpowiedzialności za uprzątnięcie tych odpadów. Dlatego Polska wystąpiła do TSUE, aby wyegzekwować na Niemczech odpowiednie działania.

W lipcu 2023 roku, rząd Polski złożył skargę do Komisji Europejskiej w związku z nielegalnym wywozem niemieckich odpadów do Polski. We wrześniu, polska i niemiecka delegacja przedstawiła swoje stanowisko podczas wysłuchania w Brukseli, gdzie zostało zadanych szereg pytań przez Komisję Europejską. W październiku, Komisja Europejska potwierdziła, że Polska ma rację w tym sporze z Niemcami.

Pomimo wcześniejszych zapewnień złożonych pisemnie przez Komisję Europejską, Republika Federalna Niemiec nie wykazała żadnych konkretnych działań dotyczących odbioru odpadów. W konsekwencji, zalegające odpady stanowią nadal poważne zagrożenie dla środowiska naturalnego, co skłoniło Polskę do skierowania przeciwko Niemcom skargi do TSUE. W skardze zostały uwzględnione wnioski wypływające z dostarczonej przez Komisję Europejską uzasadnionej opinii, która została wydana w październiku 2023 r.

Skarga do TSUE dotyczy odpadów zgromadzonych w siedmiu lokalizacjach: Tuplice (woj. lubuskie) , Stary Jawor (woj. dolnośląskie), Sobolew (woj. dolnośląskie), Gliwice (woj. śląskie), Sarbia (woj. wielkopolskie), Bzów (woj. wielkopolskie) i Babin (woj. wielkopolskie).

Kary za zniszczenia środowiska w Polsce są mocniejsze

Aby skutecznie chronić środowisko, polskie władze wprowadziły surowsze kary za niszczenie środowiska. Przepisy te zawarte są w zmodyfikowanym Kodeksie karnym i Kodeksie wykroczeń. Ministerstwo Klimatu i Środowiska aktywnie wspiera te zmiany, starając się nadać ochronie środowiska jak największy priorytet.

Polska przyjęła twardsze sankcje dla przestępczości środowiskowej

Polskie władze zdecydowanie stanęły na straży środowiska naturalnego, wprowadzając surowsze kary za działania niezgodne z prawem. Ministerstwo Klimatu i Środowiska wdraża te zmiany w Kodeksie karnym i Kodeksie wykroczeń, zgodnie z którymi osoby przeciwdziałające ochronie środowiska ponoszą poważniejsze konsekwencje prawne.

Nowelizacja ustawy wprowadza zaostrzenie kar za wykroczenia i przestępstwa przeciwko środowisku. W przypadku nielegalnego transgranicznego przewozu odpadów niebezpiecznych grożą sankcje nawet do 12 lat pozbawienia wolności. Gdy sprawca zostanie skazany za umyślne przestępstwo przeciwko środowisku, sąd musi orzec nawiązkę w wysokości od 10 tys. zł do 10 mln zł na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Ponadto, zostaje zniesiony warunek odpowiedzialności podmiotów zbiorowych, co oznacza, że spółki nie będą odpowiedzialne za wcześniejsze prawomocne skazanie osoby fizycznej za przestępstwo przeciwko środowisku. Poszerzenie zakresu i surowsze kary z pewnością dotrze do społeczeństwa, najbardziej dostrzegalne będzie podwyższenie maksymalnej stawki kary grzywny za zaśmiecanie miejsc publicznych do 5000 zł.

Aby skutecznie zapobiegać nielegalnym działaniom i karać przestępców, wprowadzono obligatoryjną nawiązkę na rzecz NFOŚiGW do 10 milionów złotych oraz karę pozbawienia wolności do 12 lat. Zakres kompetencji Inspektorów Ochrony Środowiska został również poszerzony, a minimalna kara dla osób zaśmiecających miejsca publiczne ustalona na 500 złotych, z maksymalnym ograniczeniem do 5000 zł.

PAP SA gwarantuje, że wszystkie komunikaty publikowane w serwisie pozostaną niezmienione tak, jak zostały dostarczone przez ich nadawcę. Nadawca komunikatu jest odpowiedzialny za jego treść zgodnie z art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe. (PAP)


Pochodzenie wiadomości: pap-mediaroom.pl

Exit mobile version