Prezes Związku Pracodawców „Transport i Logistyka Polska” Maciej Wroński napisał list otwarty do organizatorów protestów rolniczych. Oto jego treść.
Szanowni Państwo,
Chciałbym zwrócić się do Was w imieniu Związku Pracodawców „Transport i Logistyka Polska” z prośbą o odstąpienie od zapowiedzianej blokady polsko-niemieckiego przejścia granicznego w Świecku w dniach od 25 lutego do 20 marca br.
Wiele sektorów gospodarki, w tym transport drogowy, jest zaniepokojony zbyt szybką i agresywną polityką klimatyczną Unii Europejskiej. W związku z tym obserwujemy z zainteresowaniem protesty rolników przeciwko tej polityce. Realizacja celów klimatycznych w transporcie drogowym będzie wymagać ogromnych inwestycji, co budzi obawy wśród polskich przewoźników. Brak wsparcia ze strony władz publicznych dodatkowo pogłębia nasze obawy.
Nikt z władz Unii Europejskiej i polskich władz nie uwzględniał opinii przewoźników drogowych dotyczących konsekwencji unijnej polityki klimatycznej. Zamiast tego słuchano jedynie lobbystów, którzy promują elektryfikację transportu drogowego. Polscy europarlamentarzyści, komisarze i urzędnicy nie konsultowali się z nami w sprawie Pakietu Fit for 55, co wywołuje nasze zrozumienie dla Waszej determinacji.
Niemniej jednak, Wasze protesty nie mogą negatywnie wpływać na inne polskie przedsiębiorstwa ani na całą gospodarkę kraju. Ograniczone blokady dróg, manifestacje w miastach będących siedzibami władz centralnych i wojewódzkich, czy nawet blokowanie urzędów to jedno, ale miesięczna blokada ważnego przejścia granicznego, przez które odbywa się polska wymiana towarowa z naszymi największymi partnerami handlowymi w Unii Europejskiej, to zupełnie inna sprawa.
Chciałbym zauważyć, że roczna wartość polskiego eksportu przez polsko-niemieckie przejścia graniczne do Niemiec i dalej do innych krajów Zachodniej Europy wynosi około 131 miliardów euro, co daje średnio 11 miliardów euro miesięcznie. Ten eksport ma ogromne znaczenie dla polskiej gospodarki, zarówno dla przedsiębiorców zajmujących się produkcją na eksport, jak i dla ich pracowników, a także dla społeczeństwa jako całości.
Granica polsko-niemiecka jest kluczowa dla naszej branży transportu drogowego, ponieważ ponad 40% polskiej pracy przewozowej związane jest z rynkiem niemieckim. Blokada jednego z głównych polsko-niemieckich drogowych przejść granicznych spowoduje trudną sytuację na rynku przewozowym i może doprowadzić do upadłości setek polskich firm transportowych.
Z uwagi na niskie marże w transporcie drogowym, nie jesteśmy w stanie wydłużać tras zakontraktowanych przewozów w celu objazdu zablokowanych przejść granicznych, ani ponosić dodatkowych kosztów przestoju na pozostałych, obciążonych dodatkowym natężeniem ruchu przejściach granicznych, które wynoszą co najwyżej 1-2 eurocenty na kilometrze.
Proszę Was o odstąpienie od długoterminowych blokad na polsko-unijnych drogowych przejściach granicznych oraz na drogach leżących w korytarzach sieci TEN-T, w imię solidarności z innymi środowiskami gospodarczymi oraz w imię interesu polskiej gospodarki narodowej.
Na podstawie aktualności z serwisu: pap-mediaroom.pl
