Wiadomości Polska Zdrowie i styl życia 1 na 6 osób dorosłych w Polsce ma chore nerki. Większość o tym nie wie. Badania profilaktyczne może zlecić każdy lekarz rodzinny
Zdrowie i styl życia

1 na 6 osób dorosłych w Polsce ma chore nerki. Większość o tym nie wie. Badania profilaktyczne może zlecić każdy lekarz rodzinny

Według danych, aż 4,7 mln dorosłych w Polsce cierpi na choroby nerek, co oznacza, że aż 1 na 6 osób dorosłych ma ten problem. Niestety, tylko około 400 000 pacjentów otrzymało diagnozę, a jedynie 200 000 z nich jest pod opieką nefrologów. Co roku około 80 000 osób umiera z powodu chorób nerek, mimo że istnieją skuteczne metody diagnostyki i leczenia. Eksperci podczas debaty „Przewlekła choroba nerek – jak zapobiegać i leczyć” zorganizowanej przez Fundację TO SIĘ LECZY wskazali, że należy zacząć od prostych badań moczu i krwi, które może zlecić każdy lekarz rodzinny.

„14 marca obchodzony jest Światowy Dzień Nerek, mający na celu podniesienie świadomości społeczeństwa na temat chorób nerek i roli nerek w organizmie człowieka. Niestety wiedza na ten temat jest nadal niewielka, a problemy z nerkami często, niesłusznie bagatelizowane” – powiedział Marek Kustosz, prezes Fundacji TO SIĘ LECZY.

„4,7 mln. osób dorosłych w Polsce ma chore nerki, czyli jedna z nerek całkowicie już nie działa albo pojawił się białkomocz – to 16% populacji. Co trzeci pacjent, który wchodzi do gabinetu lekarza POZ ma przewlekłą chorobę nerek, tymczasem większość z nich pozostaje niezdiagnozowanych” – podkreślał prof. Ryszard Gellert, konsultant krajowy w dziedzinie nefrologii. – Przewlekłą chorobę nerek wykrywa się nadal bardzo późno. Tak naprawdę pacjenci są kierowani do nefrologa dopiero na kilka miesięcy przed tym jak nerki całkowicie odmawiają posłuszeństwa. I to jest trend, który musimy odwrócić”.

Ważne dane do przemyślenia

Według ekspertów, choroby nerek są równie śmiertelne jak rak. Co roku 80 000 osób umiera z ich powodu. Przewlekła choroba nerek poważnie wpływa na jakość życia i stan zdrowia, nawet we wczesnych stadiach. Dlatego ważne jest szerzenie świadomości na ten temat i regularne diagnozowanie, ponieważ istnieją skuteczne metody leczenia, które mogą znacznie spowolnić postęp choroby.

„Nadciśnienie tętnicze i cukrzyca, to najczęstsze schorzenia, które zwiększają ryzyko rozwoju chorób nerek. Natomiast same choroby kłębuszków nerkowych, o których ciągle słyszymy, to są choroby rzadkie” – dodał prof. Gellert.

Czy należysz do grupy ryzyka?

Do innych czynników ryzyka należą miażdżyca, otyłość, niewydolność serca, choroby autoimmunologiczne, palenie papierosów i nadmierne spożycie alkoholu. Nerki nie dają o sobie znać bólem, dlatego pacjenci często bagatelizują te problemy. Lekarze rodzinny, kardiolodzy i diabetolodzy najczęściej diagnozują te schorzenia, dlatego ważne jest, aby zachować czujność i regularnie, co 2 lata, wykonywać proste badania moczu i krwi.

„Musimy robić wszystko, aby wykryć tę chorobę jak najwcześniej i wdrażać odpowiednie postępowanie terapeutyczne. Potrafimy uratować pacjentów, którzy dożywają do momentu, kiedy ich nerki całkowicie odmawiają posłuszeństwa. Rozpoczynamy wówczas dializy i procedurę przeszczepu, ale obecnie do tego stadium dożywa tylko 3% chorych” – kontynuował Prof. Gellert. – Nie zapominajmy też o zdrowym stylu życia. Zasada jest prosta – co dobre dla serca, jest dobre dla nerek. A serce i nerki chorują razem”.

4,7 mln dorosłych w Polsce ma chore nerki, co stanowi aż 1 na 6 osób dorosłych. Diagnozę postawiono jedynie u ok. 400 000 pacjentów, z czego 200 000 jest pod opieką nefrologów. W Polsce z powodu chorób nerek umiera rocznie ok. 80 000 osób. Jednak istnieją skuteczne metody diagnostyki i leczenia, które warto wdrożyć. Dlatego ważne jest, aby zacząć od prostych badań moczu i krwi, które każdy lekarz rodzinny może zlecić – wskazywali eksperci podczas debaty zorganizowanej przez Fundację TO SIĘ LECZY.

„14 marca obchodzony jest Światowy Dzień Nerek, mający na celu zwiększenie świadomości społeczeństwa na temat chorób nerek i ich roli w organizmie człowieka. Niestety wiedza na ten temat jest nadal niewielka, a problemy z nerkami często są bagatelizowane” – powiedział Marek Kustosz, prezes Fundacji TO SIĘ LECZY.

„Często zdarza się, że z powodu obrzęków pacjent trafia do różnych specjalistów np. kardiologa, onkologa, natomiast nie ma wykonanego prostego badania moczu. A są to badania niedrogie i powszechnie dostępne, nie obciążające pacjenta, jak ogólne badanie moczu, oznaczenie stężenia albuminy i kreatyniny” – wskazywała prof. Magdalena Krajewska, prezes Polskiego Towarzystwa Nefrologicznego.

Diagnostyka moczu

Badanie ogólne moczu jest standardowym badaniem, które może być zlecone przez lekarza rodzinnego każdemu pacjentowi. Wykrycie krwinkomoczu lub obecności białka w moczu wymaga dalszej diagnostyki. Lekarz rodziny ma możliwość przeprowadzenia pełnej diagnostyki chorób nerek oraz skonsultowania pacjenta z nefrologiem w ramach opieki koordynowanej w POZ” – powiedział dr Janusz Krupa, prezes Instytutu Człowieka Świadomego.

„Miałem duże szczęście, gdy w wielu 29 lat lekarz rodzinny był czujny i zlecił odpowiednie badania a potem pokierował do nefrologa, gdzie zdiagnozowano u mnie kłębuszkowe zapalenie nerek. Dopiero po 20 latach musiałem rozpocząć dializy. Wiedza jak postępować i stosowanie odpowiedniej diety uratowało mi życie. A więc długie życie z chorobą nerek jest możliwe, warunkiem jest wczesna diagnoza” – mówił prof. Rajmund Michalski, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Moje Nerki.

Anemia nerkopochodna jest powszechnym problemem, który występuje u większości pacjentów z przewlekłą chorobą nerek. Nieleczona anemia może prowadzić do pogorszenia stanu zdrowia, zwiększonej śmiertelności i powikłań sercowo-naczyniowych. Dlatego ważne jest, aby ją wykryć i leczyć.

Anemia nerkopochodna może mieć poważne konsekwencje, dlatego nie należy bagatelizować jej wpływu na zdrowie pacjentów z chorobą nerek. Skuteczne leczenie anemii może poprawić jakość życia i zmniejszyć ryzyko powikłań sercowo-naczyniowych.

W przypadku pacjentów z przewlekłą chorobą nerek, ważne jest monitorowanie stężenia hemoglobiny i leczenie anemii, aby poprawić wyniki leczenia i jakość życia.

„Zdarza się, że pacjent ma diagnozowaną niedokrwistość, ma wykonywane specjalistyczne badania z biopsją szpiku włącznie, a nie ma wcześniej wykonanego stężenia kreatyniny, które pozwoliłoby wcześnie zdiagnozować chorobę nerek i powiązać anemię właśnie z tym schorzeniem” – powiedziała prof. Krajewska.

4,7 mln dorosłych w Polsce ma chore nerki czyli aż 1 na 6 osób dorosłych. Tymczasem diagnozę postawiono tylko ok. 400 000 pacjentów, w tym 200 000 jest pod opieką nefrologów. Z powodu chorób nerek umiera w naszym kraju co roku ok. 80 000 osób. Tymczasem mamy skuteczne metody diagnostyki i leczenia. Należy jednak zacząć od prostych badań moczu i krwi, które może zlecić każdy lekarz rodzinny – wskazywali eksperci podczas debaty „Przewlekła choroba nerek – jak zapobiegać i leczyć” zorganizowanej z inicjatywy Fundacji TO SIĘ LECZY.

„14 marca obchodzony jest Światowy Dzień Nerek, mający na celu podniesienie świadomości społeczeństwa na temat chorób nerek i roli nerek w organizmie człowieka. Niestety wiedza na ten temat jest nadal niewielka, a problemy z nerkami często, niesłusznie bagatelizowane” – powiedział Marek Kustosz, prezes Fundacji TO SIĘ LECZY.

Alarmujące statystyki

„4,7 mln. osób dorosłych w Polsce ma chore nerki, czyli jedna z nerek całkowicie już nie działa albo pojawił się białkomocz – to 16% populacji. Co trzeci pacjent, który wchodzi do gabinetu lekarza POZ ma przewlekłą chorobę nerek, tymczasem większość z nich pozostaje niezdiagnozowanych” – podkreślał prof. Ryszard Gellert, konsultant krajowy w dziedzinie nefrologii. – Przewlekłą chorobę nerek wykrywa się nadal bardzo późno. Tak naprawdę pacjenci są kierowani do nefrologa dopiero na kilka miesięcy przed tym jak nerki całkowicie odmawiają posłuszeństwa. I to jest trend, który musimy odwrócić”.

„Od niedawna mamy możliwość leczenia nie tylko rekombinowaną erytropeotyną, ale także dostęp do nowych, skutecznych leków, w tym doustnych, które powodują zwiększoną produkcję żelaza, w ramach programu lekowego, który daje lekarzowi możliwość dopasowania dawek leków do potrzeb danego pacjenta” – dodała prof. Krajewska.

Dieta ograniczająca białko i fosforany

Aby poprawić jakość życia pacjentów z przewlekłą chorobą nerek, zaleca się stosowanie diety ograniczającej białko oraz unikanie żywności przetworzonej, która zawiera duże ilości fosforanów. Osoby poddawane dializom mogą również skorzystać z leków obniżających zawartość fosforanów w jelitach, jednak niektóre z nich nie są refundowane. Dieta ograniczająca białko i fosforany odgrywa kluczową rolę w przypadku niewydolności nerek, ponieważ białko zakwasza organizm i dostarcza duże ilości fosforanów.

Nefroprotekcja: nowe podejście

Przez wiele lat uważano, że mało można zrobić dla pacjentów z przewlekłą chorą nerek, jednak obecnie dysponujemy skutecznymi lekami, a także ciągle pojawiają się nowe metody. Standardem postępowania jest nefroprotekcja, która ma na celu spowolnienie postępu choroby nerek i odroczenie konieczności terapii nerkozastępczej. Leczenie obejmuje zarówno objawy, jak i powikłania, takie jak niedokrwistość i schorzenia sercowo-naczyniowe. Wymaga to współpracy wielu specjalistów, a nowe terapie o działaniu nefroprotekcyjnym, takie jak flozyny, stanowią istotne wsparcie. Wyzwaniem jest wcześniejsze wykrycie choroby, aby leczenie mogło przynieść korzyści.


Źródło informacji: pap-mediaroom.pl

Exit mobile version