Wiadomości Polska Zdrowie i styl życia Grypa bez kontroli – drugi rok z rzędu odnotowano spadek wyszczepialności
Zdrowie i styl życia

Grypa bez kontroli – drugi rok z rzędu odnotowano spadek wyszczepialności

Po kilku sezonach wzrostów, eksperci Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Chorób Infekcyjnych zauważyli, że poziom wyszczepialności spadł do wartości sprzed pandemii. Kolejny sezon szczepień jesienno-zimowych przyniósł zaledwie 5,5% wyszczepialności. W ramach współpracy z instytucjami publicznymi oraz producentami, zidentyfikowano przyczyny malejącego zainteresowania szczepieniami i wskazano konkretne zmiany w systemie i organizacji, które mogą zwiększyć dostęp do szczepień i w efekcie podnieść poziom wyszczepialności.

Eksperci wskazują na wiele barier systemowych, które przyczyniły się do spadku liczby szczepień. W aptekach problemem było m.in. brak możliwości wystawienia recepty na szczepionki refundowane, opóźnienie w uruchomieniu szczepień oraz skomplikowana procedura dołączania do systemu świadczeń zdrowotnych. Natomiast w przypadku szczepień realizowanych w POZ, konieczność udania się do apteki po szczepionkę z refundacją ceny wydłużała ścieżkę pacjenta do 3 wizyt. Niski sezon epidemiczny grypy i brak danych i informacji o zachorowaniach i zgonach również zostały wymienione jako przyczyny spadku liczby szczepień.

Sezon 2023/2024 zapowiadał się obiecująco dzięki powszechnemu finansowaniu publicznemu szczepień przeciw grypie. Obecnie w Polsce wszystkie dzieci, osoby powyżej 65 roku życia oraz kobiety w ciąży mogą otrzymać bezpłatne szczepionki, a dorośli w wieku 18-64 lat mają 50% refundacji. Niestety, pomimo szerokiego systemu refundacyjnego, nie jest on w pełni wykorzystywany ze względu na utrudnienia i bariery systemowe, co skutkuje realizacją tylko niecałych 2,1 mln szczepień.

„W tym sezonie brakuje miarodajnych i precyzyjnych danych dotyczących zachorowań na grypę i choroby grypopodobne. Aktualnie zbierane są informacje dotyczące udzielonych porad ambulatoryjnych i publikowane są stronie internetowej Centrum e-Zdrowia. Niestety w takiej formie trudno je analizować i porównać z tymi, które były gromadzone i raportowane przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – PZH” – komentuje prof. dr hab. n. med. Aneta Nitsch-Osuch, kierownik Zakładu Medycyny Społecznej Zdrowia Publicznego i Wydziału Lekarskiego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

„Szczepienie dzieci przeciw grypie zabezpiecza nie tylko samych najmłodszych, ale również chroni osoby z ich bezpośredniego otoczenia. Dzieci uznaje się za główne źródło i transmiter grypy, co wynika z ich znaczącej roli w rozprzestrzenianiu się wirusa w populacji. W porównaniu z dorosłymi, dzieci są bardziej podatne na zakażenie i mogą wydalać wirusa w większych ilościach. Gdyby został zwiększony odsetek wyszczepialności dzieci do 20%, to ryzyko wystąpienia grypy w całym społeczeństwie zmniejszy się chociaż o połowę” – komentuje prof. dr hab. n. med. Teresa Jackowska, prezes Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego.

Wciąż największą część populacji w Polsce stanowią osoby starsze, które zaszczepiły się w 20%.

Specjaliści przewidują, że w sezonie 2024/2025 popyt na szczepionki przeciw grypie może wynieść od 2,3 do 2,5 miliona dawek, w zależności od perspektywy.

„Bezpośredni wpływ na te szacunki będą miały zmiany systemowe, polegające na ułatwieniu dostępu do szczepień na kolejny sezon. Kluczowe do podniesienia wyszczepialności przeciw grypie w naszym kraju jest wprowadzenie refundowanej recepty farmaceutycznej i pielęgniarskiej. W wariancie optymistycznym istotne jest zapewnienie finansowania usługi szczepienia w aptekach dla osób 16-64 oraz ustanowienie świadczenia w ZOZ’ach dla dzieci i osób powyżej 65 roku życia. Scenariusz pesymistyczny zakłada brak zmian i zmniejszający się nadal poziom wyszczepialności” – tłumaczy dr hab. n. med. Ernest Kuchar, kierownik Kliniki Pediatrii z Oddziałem Obserwacyjnym, Warszawski Uniwersytet Medyczny.

Grypa jest jedną z głównych przyczyn zgonów wśród osób powyżej 65 roku życia, dotykając około 80% populacji w tej grupie wiekowej [1]. Starsze osoby zazwyczaj cierpią na co najmniej dwie inne choroby jednocześnie, a ten odsetek wzrasta wraz z wiekiem.

„Niezwykle ważne jest zrozumienie, że seniorzy stanowią grupę szczególnie narażoną na ciężkie przechorowanie grypy. Ich zdolność do skutecznej walki z infekcjami jest znacznie obniżona w porównaniu do osób młodszych. U osób starszych zachorowanie na grypę często wiąże się z koniecznością hospitalizacji, która może przyczynić się do znacznego i trwałego spadku sprawności, a w konsekwencji do obniżenia poziomu samodzielności pacjenta i pogorszenia jego jakości życia” – komentuje prof. dr hab. n. med. Adam Antczak, przewodniczący Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Chorób Infekcyjnych.

W społeczeństwach starzejących się, kluczową rolę w zwalczaniu wirusów odgrywa profilaktyka. Zalecany przez WHO poziom wyszczepialności społeczeństwa wynosi 75%. Eksperci podkreślają konieczność wprowadzenia Programu Profilaktyki Zdrowotnej, który umożliwiłby darmowe szczepienia seniorów powyżej 60 roku życia przy użyciu nowej, wysokodawkowej szczepionki przeciw grypie. Wysokodawkowa szczepionka przeciw grypie zapewnia optymalną ochronę starszym pacjentom, ponieważ jest specjalnie dostosowana do potrzeb osób powyżej 60 roku życia, których układ immunologiczny jest osłabiony.


Źródło dystrybucji: pap-mediaroom.pl

Exit mobile version