Kancelaria Prezesa Rady Ministrów poinformowała, że premier Donald Tusk nazwał wniosek opozycji o wyrażenie wotum nieufności wobec Minister Klimatu i Środowiska Pauliny Hennig-Kloski „demonstracją kompletnej bezradności”. Szef rządu odniósł się do nieprawdziwych zarzutów na temat wprowadzenia Zielonego Ładu oraz przedstawił skalę wpływów i powiązań rosyjskiego oraz białoruskiego wywiadu z poprzednią władzą. Zapowiedział także powstanie komisji, która ma to zbadać.
15 października koalicja wystąpiła przeciwko wotum nieufności
Donald Tusk skrytykował opozycję za wniosek o odwołanie Minister Klimatu i Środowiska, uważając, że posłowie PiS-u nie przedstawili merytorycznych argumentów przeciwko urzędującej Minister.
Wotum nieufności wobec Ministra Pauliny Hennig-Kloski jest tylko kolejnym przykładem braku konstruktywnej krytyki ze strony opozycji. Zamiast proponować rozwiązania, opozycja prezentuje jedynie brak pomysłu na polską rzeczywistość – stwierdził Premier.
Minister Klimatu i Środowiska podsumowała działania swojego resortu, nazywając je „sprzątaniem bałaganu” pozostawionego przez poprzednią władzę.
Zielony Ład jest dziedzictwem poprzedniego rządu.
Odpowiedzialność za pierwotne zapisy Zielonego Ładu spoczywa na poprzednim rządzie, co premiwer wskazał jako problem dla rolników.
„Jeśli chcecie skutecznie odwołać tych, którzy wprowadzili Zielony Ład, to apeluję do was: jedźcie na Nowogrodzką i zażądajcie odwołania prezesa Kaczyńskiego, który patronował wprowadzeniu Zielonego Ładu” – apelował Donald Tusk.
Ostatnio szef rządu spotykał się często z przedstawicielami rolników, jednak wyraził swoje rozczarowanie wobec decyzji podpisania Zielonego Ładu, twierdząc, że nikt nie musi go przekonywać do rozmów z nimi, ponieważ spędził dziesiątki godzin na spotkaniach z polskimi rolnikami.
Wyraził swoje niezadowolenie wobec ignorancji i braku wiedzy o polskim rolnictwie ze strony polityków, nazywając ich bandą nieuków.
W trakcie swojej kadencji szef rządu aktywnie uczestniczył w wielu spotkaniach z europejskimi politykami, aby przekonać ich do zmiany zapisów Zielonego Ładu i bronić interesów polskich rolników. Jego wysiłki zaowocowały zmianami, które obejmują m.in. zniesienie konieczności ugorowania.
Afera taśmowa i wpływy rosyjskie
Ostatnio media donoszą o częstych powiązaniach poprzedniej władzy z rosyjskim i białoruskim wywiadem, co wzbudza duże zainteresowanie opinii publicznej.
W dzisiejszej dyskusji mamy do czynienia z jeszcze bardziej niepokojącym kontekstem. Rządząca partia od wielu lat działa w Polsce pod wpływem rosyjskich interesów, co staje się coraz bardziej jasne i zrozumiałe – stwierdził Premier.
Donald Tusk nawiązał do afery taśmowej, sugerując że została zorganizowana z udziałem handlarzy rosyjskim węglem, a nawet nazwał ją „pisana cyrylicą”.
Szef rządu przypomniał, że afera taśmowa rozpoczęła się w momencie, kiedy polski rząd pod jego przewodnictwem zaczął walczyć z narastającym importem węgla rosyjskiego, we współpracy z Solidarnością górników.
Premier zaznaczył, że poprzednie działania rządu spowodowały wzrost importu rosyjskiego węgla do Polski z 5 do 13 milionów ton rocznie.
„Przez lata waszego rządzenia zalaliście Polskę rosyjskim węglem i czerpaliście z tego zyski. To było oczywiście jednym z kluczowych warunków przygotowania ówczesnej prowokacji” – powiedział Donald Tusk.
Wpływ wschodnich służb w Polsce
W ostatnich latach zaobserwowaliśmy wiele incydentów, które mogły być związane z działaniami rosyjskich lub białoruskich służb specjalnych wpływającymi na sytuację w Polsce.
„Gdy afera mailowa wyszła na jaw, nasze służby zaczęły dostrzegać niepokojące sygnały dotyczące wpływu władz PiS i służb wschodnich. Dochodzenia w sprawach związanych z energetyką, armią, bezpieczeństwem, dyplomacją oraz aferą wizową jednoznacznie wskazywały na rosnący wpływ służb białoruskich i rosyjskich – Donald Tusk.”
Premier ogłosił, że wszystkie działania związane ze wschodnimi służbami zostaną dokładnie zbadane i rozliczone. Ponadto zapowiedział utworzenie specjalnej komisji sejmowej. Wyraził przekonanie, że skończyła się era bezradności i bezkarności w polskim państwie.
Prezes Rady Ministrów podkreślił konieczność powołania służb, prokuratury i komisji zgodnie z Konstytucją w celu dokładnego zbadania wpływów rosyjskich i białoruskich na rządy Zjednoczonej Prawicy. Ich istnienie nie podlega dyskusji, jedynie kwestią jest skala tych wpływów.
Minister Klimatu i Środowiska, Paulina Hennig-Kloska, pozostaje na stanowisku po tym, jak wniosek o wotum nieufności nie został poparty w sejmowym głosowaniu.
Aby uzyskać pełną treść komunikatu, odwiedź stronę: https://www.gov.pl/web/premier/pdt-sejm-wotum.
UWAGA: Komunikaty publikowane przez serwis PAP są bez zmian i są dostarczane przez nadawcę, który ponosi odpowiedzialność za ich treść zgodnie z ustawą prawo prasowe (PAP).
Wiadomości dystrybuowane przez: pap-mediaroom.pl