Biznes i finanse

Baker McKenzie: dostrzegamy ożywienie na rynku fuzji i przejęć

Według Łukasza Targoszyńskiego z kancelarii Baker McKenzie, wartość fuzji i przejęć na świecie w 2023 roku spadła o 17 proc. do 2,9 bln dolarów, a liczba transakcji była o 5 proc. mniejsza i wyniosła 56,7 tys. Jednak ekspert uważa, że rok 2024 może przynieść lepsze wyniki, zwłaszcza dla coraz silniejszych polskich firm.

Łukasz Targoszyński uczestniczył jako gość specjalny w XVI edycji Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach, najbardziej prestiżowym wydarzeniu ekonomicznym w Europie Środkowej. Ponadto wziął udział w panelu dyskusyjnym dotyczącym rynku fuzji i przejęć, który od kilku lat cechuje się dużą niestabilnością zarówno w Polsce, jak i na całym świecie.

„Powodów takiego stanu rzeczy było wiele: pandemia COVID, zawirowania geopolityczne, wojna w Ukrainie, wysoka inflacja. Wydaje się jednak, że tę huśtawkę nastrojów mamy już za sobą, a obecny rok daje nadzieję na wzrost liczby i wartości transakcji fuzji i przejęć, choć na ostateczne oceny jest z pewnością zbyt wcześnie” – podkreślał partner w Baker McKenzie.

Według ekspertów, wyniki ankiet przeprowadzonych wśród prezesów spółek potwierdzają, że co trzeci prezes rozważa zakup innej firmy w najbliższym czasie, a dwie trzecie zastanawia się nad tzw. joint venture.

„To bardzo dobry sygnał – nasi przedsiębiorcy wykazują się elastycznością i umiejętnością dostosowywania swoich strategii biznesowych do zmieniających się realiów ekonomiczno-prawnych” – ocenił Łukasz Targoszyński.

Według eksperta, obecnie największym zainteresowaniem potencjalnych inwestorów cieszą się firmy technologiczne oraz te, które zajmują się kwestią ESG, zieloną energią i branżą medyczną.

Eksperci wskazują, że obecnie największym zainteresowaniem inwestorów cieszą się firmy technologiczne oraz te, które zajmują się kwestią ESG, zieloną energią i branżą medyczną.

„Wiele spółek i inwestorów rozważa zakup aktywów lub technologii, które pomogą im przejść na czystsze i bardziej ekologiczne źródła energii. Dlatego też na rynku fuzji i przejęć szczególną estymą cieszą się te przedsiębiorstwa, które mogą zaoferować innowacyjne rozwiązania lub których działalność wpisuje się w ideę zrównoważonego rozwoju” – ocenił Łukasz Targoszyński.

Według eksperta, tempo zamknięcia transakcji jest kluczowym elementem zarówno dla sprzedających, jak i dla potencjalnych inwestorów. Niestety, w ostatnim czasie procesy sprzedaży wyraźnie się wydłużają.

„Dostrzegamy znaczący wzrost regulacji, krajowych i europejskich, które obecnie czynią transakcje bardziej skomplikowanymi i czasochłonnymi. Jeszcze kilka lat temu znacznie mniejszą wagę przywiązywaliśmy do tego, skąd dany kapitał pochodzi, jednak sytuacja w Ukrainie czy Azji spowodowały, że pochodzenie środków na zakup danej firmy jest dziś dokładnie prześwietlane” – analizował partner z Baker McKenzie.

Według Łukasza Targoszyńskiego, polskie firmy mają duży potencjał do przeprowadzania transakcji fuzji i przejęć, ale nadal niewielu z nich działa aktywnie na rynkach zagranicznych.

Targoszyński zauważył, że polskie firmy mają możliwości realizacji transakcji fuzji i przejęć, ale niewiele z nich działa na rynkach zagranicznych.

„Z jednej strony wynika to z nadal wysokiej ostrożności i braku chęci do podjęcia ryzyka przez inwestorów, co może potencjalnie wpłynąć negatywnie na ewentualne niepowodzenie pierwszego tego typu projektu. Jednak polskie marki, które już osiągnęły sukces w tej materii, stanowią dobry prognostyk na przyszłość” – podsumował Łukasz Targoszyński.


Wiadomość pochodzi z serwisu: pap-mediaroom.pl

Wykorzystujemy pliki cookies.
Polityka Prywatności
Więcej
ROZUMIEM