Polskie społeczeństwo jest gotowe na wdrożenie systemu kaucyjnego. Ludzie wykazują zainteresowanie nie tylko recyklingiem, ale również dbaniem o środowisko – zaznaczył prezes Sortbox Marcin Reimann. Wyraził on również przekonanie, że największym wyzwaniem dla producentów „butelkomatów” będzie dostarczenie na polski rynek 40 tysięcy tych maszyn w przyszłym roku.
W dyskusji na temat „Technologia w ochronie środowiska” producenci maszyn RVM (odwracalne maszyny do sprzedaży) omawiali wyzwania związane z wdrażaniem polskiego systemu kaucyjnego. Eksperci analizowali, w jaki sposób maszyny mogą poprawić działanie systemu kaucyjnego, dlaczego warto w nie inwestować oraz jakie problemy napotykają obecnie producenci.
„Musimy pracować nad tym, żeby nie było wyłudzania, bo w systemie kaucyjnym są ogromne pieniądze. Zabezpieczeniem może być wprowadzenie kodu 2D, choć wiem, że jest to drogie. Można też wykorzystać hologram drukowany na opakowaniu – takie rozwiązanie jest stosowane w Niemczech” – tłumaczył Marcin Reimann, prezes Sortbox.
„Jeśli nieuczciwy oddający będzie chciał nakleić kod kreskowy z butelki PET na puszkę aluminiową, maszyna odrzuci takie opakowanie. Zabezpieczenia przed manipulacjami wymaga także oprogramowanie. Wciąż nad tym pracujemy” – powiedział Marcin Reimann.
Uczestnicy debaty zgodzili się na konieczność zabezpieczenia maszyn systemu kaucyjnego przed oszustami jako jedno z głównych wyzwań.
Podkreślono, że sensory rozpoznające materiały opakowań, takie jak puszkę stalową czy aluminiową, są kluczowe w walce z oszustami.
Ważne jest również, że maszyny RVM są już bardzo zaawansowane technicznie, rozpoznają kształt i kod kreskowy butelki PET i puszek, oraz sprawdzają wagę opakowania.
„A ponieważ nie zawsze można opróżnić puszkę czy butelkę, dlatego maszyny mierzą i ważą opakowania z odpowiednią tolerancją” – dodał prezes Sortbox.
Firma Sortbox jest przedstawicielem niemieckiego producenta automatów RVM – Trautwein SB Technik, który działa na rynku od 1947 roku. Firma ta ma ponad 20 tys. urządzeń zainstalowanych w całej Europie.
„Nasze maszyny są zbudowane modułowo, nie generują zbędnych kosztów związanych z eksploatacją, są łatwe w obsłudze. Mogą być instalowane na zewnątrz. W Polsce mamy ponad 60 maszyn, które funkcjonują od 2016 roku” – podkreślał Marcin Reimann.
Według niego największym wyzwaniem dla producentów „butelkomatów” jest terminowe realizowanie zamówień. Polski rynek będzie potrzebował około 40 tysięcy maszyn RVM już w przyszłym roku, co może stanowić problem z dostawą i instalacją tak dużej liczby urządzeń.
„Zdecydowanie powinna powstać organizacja, która będzie kontrolowała całość systemu. Choćby dlatego, że będzie w nim funkcjonowało kilku operatorów, i nie wiemy, czy się porozumieją, czy będą się wymieniali danymi. Powinna być to instytucja państwowa” – tłumaczył Marcin Reimann.
Podczas spotkania uczestnicy zauważyli brak instytucji nadzorującej system kaucyjny w Polsce.
Nowy system kaucyjny wejdzie w życie 1 stycznia 2025 roku i będzie promować zwrot butelek po napojach. Sklepy o powierzchni powyżej 200 mkw. będą zobowiązane do zbierania pustych opakowań, mniejsze sklepy będą mogły to robić dobrowolnie. System obejmie butelki po napojach z tworzyw sztucznych jednorazowego użytku o pojemności do 3l, szklane butelki po napojach wielokrotnego użytku o pojemności do 1,5l oraz puszki metalowe o pojemności do 1l.
Informacja dystrybuowana przez: pap-mediaroom.pl