– Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej:
W lipcu br. dyrektor generalny MRPiPS złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez byłą minister Marlenę Maląg oraz byłą dyrektor Departamentu Komunikacji i Promocji Prokuratorowi Generalnemu. Zawiadomienie oparte jest na wnioskach zawartych w wystąpieniu pokontrolnym Najwyższej Izby Kontroli z kwietnia br., które dotyczyły wydatków na przedsięwzięcia promocyjne ministerstwa, w tym tzw. pikniki 800 plus. NIK stwierdziła, że część podejmowanych działań była niecelowa i niegospodarna.
Organizacja pikników 800+ pochłonęła ponad 8 milionów złotych, finansowanych z rezerwy ogólnej budżetu państwa przewidzianej na pokrycie nieprzewidzianych wydatków związanych z zdarzeniami losowymi.
„Każda złotówka publicznych środków musi być wydatkowana w sposób transparentny, przejrzysty i rzetelny. To nasze zobowiązanie, jako koalicji 15 października. Niestety, doświadczenia poprzedniej władzy pozostawiają wiele do życzenia” – Minister Agnieszka Dziemianowicz-Bąk podkreśliła to na konferencji w Częstochowie.
Ministra Rodziny zauważyła, że zmiana w wysokości świadczenia nie wymagała kosztownej kampanii informacyjnej. „Przeznaczenie ogromnych kwot na promocję i organizację pikników na temat świadczenia, które jest wypłacane od lat, nie wydaje się konieczne. Zmiana z 500 złotych na 800 złotych była po prostu waloryzacją. Analizy wskazują, że koszty wysłania listów informacyjnych o waloryzacji wyniosłyby około 200 tysięcy złotych, co stanowi kolosalną różnicę w porównaniu do 8 milionów złotych przeznaczonych na kampanię” – podkreśliła Ministra Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. „Mówimy o środkach publicznych, które powinny służyć polskim rodzinom i obywatelom, a nie tylko tym, którzy prowadzą kampanię wyborczą”.
Ministra Rodziny zwróciła również uwagę na fakt, że zmiana w kwocie świadczenia nie wymagała kosztownej kampanii informacyjnej. „Przeznaczenie ogromnych kwot na promocję i organizację pikników na temat świadczenia, które jest wypłacane od lat, wydaje się zbędne. Zmiana z 500 złotych na 800 złotych była po prostu waloryzacją. Analizy wskazują, że koszty wysłania listów informacyjnych o waloryzacji wyniosłyby około 200 tysięcy złotych, co stanowi kolosalną różnicę w porównaniu do 8 milionów złotych przeznaczonych na kampanię” – podkreśliła Ministra Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. „Mówimy o środkach publicznych, które powinny służyć polskim rodzinom i obywatelom, a nie tylko tym, którzy prowadzą kampanię wyborczą”.
Zawiadomienie dotyczy zarzutu niedopełnienia obowiązków przez poprzednią dyrektor Departamentu Komunikacji i Promocji. NIK twierdzi, że wybór podmiotów organizujących pikniki i stoiska odbywał się bez przestrzegania zasad przejrzystości, uczciwej konkurencji oraz równego traktowania. W niektórych przypadkach zapytania ofertowe były wysyłane do trzech potencjalnych wykonawców, dając im zbyt mało czasu na przygotowanie oferty. To skutkowało rezygnacją części przedsiębiorców z udziału w postępowaniu, co z kolei naraziło interes publiczny na szkodę, uniemożliwiając ministerstwu wybór optymalnej oferty.
Drugie oskarżenie dotyczy podejrzenia o zaniedbanie obowiązków przez byłego dyrektora departamentu w związku z podejrzanymi nieprzemyślanymi zakupami powierzchni reklamowej (billboardów) w ramach kampanii „Rząd blisko seniorów” w wybranych powiatach trzech województw. NIK zauważył związek między zakupem tablic reklamowych w tych konkretnych lokalizacjach a kampanią wyborczą polityków z ówczesnego kierownictwa resortu.
Podejrzewa się, że Marlena Maląg przekroczyła swoje uprawnienia, wydając polecenia dyrektorowi swojego departamentu w sprawie opisanych wcześniej działań. To podejrzenie działania na szkodę interesu publicznego.
Decyzja o ocenie działań byłej dyrektor departamentu oraz byłej minister należeć będzie do prokuratury i ewentualnie sądu. Państwowa Komisja Wyborcza została poinformowana o sprawie.
Uwaga: Komunikaty publikowane w serwisie PAP są przedstawiane bez żadnych zmian w treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca komunikatu jest odpowiedzialny za jego treść, zgodnie z postanowieniami art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe. (PAP)
Źródło wiadomości: pap-mediaroom.pl