Grupa PZU zaangażowała się w walkę ze skutkami powodzi na południu kraju, zgłaszając 48 tys. szkód i wypłacając odszkodowania w wysokości 400 mln złotych. Mimo kataklizmu, kondycja finansowa największego polskiego ubezpieczyciela pozostaje stabilna, a przychody za trzy kwartały 2024 r. przekraczają oczekiwania rynku, osiągając 21,8 mld zł.
W 2024 roku przedsiębiorstwa ubezpieczeniowe miały do czynienia z trudnościami. Eksperci rynkowi przewidywali spadek zysków i ogólnych wyników branży ze względu na wiosenne szkody rolne i olbrzymie powodzie. Jednak raport Grupy PZU za dziewięć pierwszych miesięcy oraz trzeci kwartał 2024 roku wykazał stabilny wzrost pomimo tych wyzwań.W ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy tego roku, Grupa PZU osiągnęła przychody brutto z ubezpieczeń w wysokości 21,8 mld zł, co oznacza wzrost o 1,9 mld zł w porównaniu z poprzednim rokiem (+ 9,4 proc. r/r). W samym trzecim kwartale przychody wzrosły do ponad 7,5 mld zł (+ 8,6 proc. r/r). Zysk netto, przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej, po trzech kwartałach wyniósł prawie 3,7 mld zł, a w samym III kw. wyniósł ponad 1,21 mld zł.
„Nie jest tajemnicą, że jesteśmy mocno eksponowani na kataklizmy i zjawiska klimatyczne. Gdyby nie susza i powódź, to z pewnością prezentowane dziś przez nas wyniki we wszystkich segmentach byłyby dużo lepsze. Jednak ten pokazuje, że nasza Grupa cechuje się stabilnością, rentownością i stale umacnia swą pozycję w kluczowych segmentach rynku” – powiedział Artur Olech, prezes PZU SA.
Temat powodzi był poruszany przez kolejnych przedstawicieli Grupy PZU, którzy podkreślali, że do tej pory udało się wydać decyzje w ponad 96% zgłoszonych szkód powodziowych.
Prezes PZU SA podkreślił zaangażowanie pracowników spółki w pomoc gminom dotkniętym kataklizmem od samego początku. Dzięki mobilnym biurom, poszkodowani mogli szybko zgłosić szkody i otrzymać wsparcie finansowe. Specjalny sztab kryzysowy PZU koordynował akcje pomocowe, w tym wysyłkę ostrzegawczych SMS-ów do ponad 1,5 mln klientów.
„Wierzymy, że nasze zaangażowanie i poczucie odpowiedzialności zostało docenione przez naszych klientów i ogół społeczeństwa. Dla nas stanowi to okazję do rozpoczęcia szerszej dyskusji na temat edukacji i promowania ubezpieczeń oraz budowy zbiorowej odporności na kataklizmy klimatyczne” – zadeklarował Artur Olech. Dodał, że PZU jest gotowe wspierać finansowanie inwestycji publicznych i samorządowych w obszarze ochrony przed zagrożeniem powodziowym, a także aktywnie uczestniczyć w debacie na temat systemu „kluczowej powszechności ubezpieczeń”.
Z analizy skonsolidowanych wyników Grupy PZU wynika, że sprzedaż w ubezpieczeniach pozakomunikacyjnych (inne niż ubezpieczenia komunikacyjne OC lub AC) wzrosła najmocniej po trzech kwartałach br. – o 15,2 proc. r/r. Największy wzrost przychodów odnotowano w ubezpieczeniach korporacyjnych, gdzie przychody wzrosły o 23,3 proc., a wynik z usług ubezpieczenia zwiększył się o 4,5 proc. (do 326 mln zł) w porównaniu do tego samego okresu roku poprzedniego. Dynamiczny wzrost sprzedaży wynikał m.in. z ubezpieczeń mienia od ognia i innych zdarzeń losowych oraz ubezpieczeń odpowiedzialności cywilnej i assistance.
Wśród produktów Grupy PZU, największy wzrost sprzedaży odnotowano w ubezpieczeniach pozakomunikacyjnych (inne niż ubezpieczenia komunikacyjne OC lub AC), które wzrosły o 15,2 proc. r/r. Największy przyrost przychodów zanotowano w ubezpieczeniach korporacyjnych, gdzie przychody wzrosły o 23,3 proc., a wynik z usług ubezpieczenia zwiększył się o 4,5 proc. (do 326 mln zł) w porównaniu do tego samego okresu roku poprzedniego. Wzrost sprzedaży wynikał głównie z ubezpieczeń mienia od ognia i innych zdarzeń losowych oraz ubezpieczeń odpowiedzialności cywilnej i assistance.
Dystrybucja: pap-mediaroom.pl