Zdrowie i styl życia

Nowa lista refundacyjna przyniesie rewolucyjne zmiany dla pacjentów z nowotworami krwi

W ostatnich latach hematoonkologia zanotowała znaczący postęp w rejestracji nowych terapii, co pozwala pacjentom w Polsce mieć dostęp do nich na europejskim poziomie. Kolejna lista refundacyjna może przynieść kolejny przełom dla pacjentów. O wyzwaniach, jakie stoją przed polską hematoonkologią, dyskutowali 6 września 2024 roku przedstawiciele instytucji publicznych oraz czołowi eksperci medyczni. Spotkanie odbyło się w ramach cyklu Instytutu Rozwoju Spraw Społecznych „Healthcare Policy Roundtable” we współpracy z Centrum Medycznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Według ekspertów, w obszarze hematoonkologii w Polsce od 2019 r. zaszło wiele zmian, co umożliwiło pacjentom korzystanie z nowoczesnych terapii.

Prof. dr hab. n. med. Ewa Lech-Marańda, konsultant krajowa w dziedzinie hematologii i dyrektor Instytutu Hematologii i Transfuzjologii w Warszawie, zauważyła, że hematologia dorosłych i dziecięca rozwijają się dynamicznie, a w Polsce refundowane są nowe terapie, umożliwiając dostęp do leków na poziomie europejskim.

Do 2023 roku znacznie wzrosła dostępność nowoczesnych terapii hematologicznych. Zrefundowano łącznie 75 nowych leków do leczenia 26 chorób hematologicznych, zarówno nowotworowych, jak i nienowotworowych.

Krzysztof Giannopoulos, prezes Polskiego Towarzystwa Hematologów i Transfuzjologów oraz profesor medycyny, zaznaczył, że postęp w dziedzinie medycyny spowodował zmianę podejścia do leczenia nowotworów krwi.

„Obecnie odchodzimy od chemioterapii i immunochemioterapii w kierunku terapii immunologicznych. Są to dwa obszary: technologia CAR-T i przeciwciała bispecyficzne, angażujące limfocyty T. Badania pokazują, że w porównaniu z klasyczną chemioterapią i immunochemioterapią, te terapie mają ogromną przewagę” – powiedział prof. Krzysztof Giannopoulos. Dodał także, że kluczowy obecnie jest dostęp do przeciwciał bispecyficznych.

Mateusz Oczkowski, zastępca dyrektora Departamentu Polityki Lekowej i Farmacji Ministerstwa Zdrowia, podkreślił, że w obszarze hematoonkologii priorytetami zdrowotnymi Ministerstwa Zdrowia są onkologia i choroby rzadkie.

„Od 2019 r. zamiast patrzeć na technologie jako zło konieczne, które dla decydenta, jak również płatnika publicznego jest dużym obciążeniem i wyzwaniem, patrzymy na nie jak na inwestycję w zdrowie. Tych inwestycji bardzo dużo dokonaliśmy w ciągu ostatnich 5 lat” – stwierdził Mateusz Oczkowski.

„Nasza praca w hematoonkologii była ogromna. 75 cząsteczkowskazań uzyskało refundację do 2023 r., a w 2024 r. liczba ta przekroczy 90 terapii. Obwieszczenie refundacyjne, które zostanie opublikowane 17 września, będzie przełomowe dla obszaru hematoonkologii, ponieważ ukaże się sześć nowych wskazań. W tym mamy nadzieję, że będą to dwie nowe terapie CAR-T oraz trzy przeciwciała bispecyficzne. Nie pamiętam obwieszczenia z tak wysokim poziomem technologicznym” – dodał Mateusz Oczkowski.

Ministerstwo Zdrowia zapowiada, że nowa lista leków refundowanych będzie przełomowa dla pacjentów z nowotworami krwi.

Joanna Parkitna, dyrektor Wydziału Oceny Technologii Medycznych w Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, potwierdziła, że wiele terapii hematoonkologicznych jest obecnie w procesie refundacji.

„Patrząc na statystyki dotyczące ocen, jakie Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji wykonała w ciągu ostatnich dwóch miesięcy, to było pięć ocenianych leków w czterech programach dotyczących białaczek limfoplastycznych, chłoniaków komórkowych i szpiczaków plazmocytowych” – zaznaczyła Joanna Parkitna.

„31 marca aktywnie wykonujących swój zawód specjalistów hematologów było 594, co daje nam wskaźnik 1,57 hematologa na 100 000 osób. Konsultanci wojewódzcy deklarują, że optymalną liczbą jest 3 hematologów na 100 000 mieszkańców” – mówiła prof. Ewa Lech-Marańda.

„Liczba hematologów się potroiła, więc jest to istotny postęp, natomiast jest on niedostateczny. Z dwóch powodów cały czas mamy zbyt mało hematologów. Po pierwsze jest to starzenie się społeczeństwa – większość chorób hematoonkologicznych, to choroby osób starszych, których populacja zwiększa się. Po drugie, jesteśmy >>ofiarami naszego sukcesu<<. Czas przeżycia chorych na nowotwory krwi kiedyś był znacznie krótszy. Obecnie są to choroby, z którymi żyje się wiele lat, jednak żyje się niewyleczonym. W związku z tym pacjent wymaga wielokrotnego zwiększenia liczby świadczeń medycznych, które są mu udzielane” – dodał prof. dr hab. n. med. Wiesław Jędrzejczak z Katedry i Kliniki Hematologii, Onkologii i Chorób Wewnętrznych Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Podczas dyskusji eksperci zwrócili uwagę na niedobór hematologów w Polsce i konieczność poprawy dostępu do nich.

Podkreślano również, że większość nowotworów krwi to rzadkie choroby. Prof. Alicja Chybicka, przewodnicząca Parlamentarnego Zespołu ds. Chorób Rzadkich, wspomniała o Planie dla Chorób Rzadkich na lata 2024-2025, który ma znaczenie dla hematoonkologów.

„Plan dla Chorób Rzadkich ma sześć obszarów, które dotyczą wszystkich chorób rzadkich w zakresie hematoonkologii. Obszar pierwszy to powołanie ośrodków eksperckich chorób rzadkich – wśród nich muszą się znaleźć ośrodki hematologiczne i muszą się akredytować. Drugi obszar to poprawa dostępu do badań diagnostycznych wykorzystywanych w diagnostyce i leczeniu chorób rzadkich. Poprawa dostępu do leków i środków specjalnego przeznaczenia żywieniowego w chorobach rzadkich jest trzecim obszarem. Czwarty to Polski Rejestr Chorób Rzadkich – ten element został już przygotowany i obecnie trzeba go wdrożyć. Piąty element to Karta Pacjenta z Chorobą Rzadką, co wymaga zinformatyzowania wielu danych, a to jest wyzwaniem. Platforma informacyjna >>Choroby rzadkie<<, czyli szósty obszar, już rozpoczęła swoją działalność” – dodała prof. Alicja Chybicka.

Unia Europejska podejmuje działania w zakresie walki z nowotworami krwi, a nadchodząca prezydencja Polski w Radzie UE może być okazją do dyskusji na temat hematoonkologii.

„W ramach Europejskiego Planu Walki z rakiem zostały utworzone europejskie sieci referencyjne, w tym również ERN-EuroBloodNet, czyli sieć zajmująca się rzadkimi chorobami hematologicznymi, składająca się w tym momencie z 66 uznanych placówek opieki zdrowotnej w 15 państwach członkowskich, która ma na celu ułatwienie i przekazywanie najbardziej specjalistycznej wiedzy i usług w zakresie leczenia pacjentów z rzadkimi chorobami hematologicznymi” – powiedziała Małgorzata Bogusz, prezes Instytutu Rozwoju Spraw Społecznych oraz członek Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego.

Prof. Krzysztof Giannopoulos podkreślił, że środowisko hematologów chce, aby choroby rzadkie były ważnym tematem podczas polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Zaznaczył również, że hematologia i onkologia dziecięca są istotne w obszarze chorób rzadkich.

Prezes Centrum Medycznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, Justyna Mieszalska, podkreśliła, że wybór daty debaty nie był przypadkowy, ponieważ wrzesień jest miesiącem uświadamiania społeczeństwa o nowotworach krwi na całym świecie.

„Świadomość, jeśli chodzi o choroby nowotwory krwi, wzrasta. Jednak wydaje się, że w dalszym ciągu choroby hematoonkologiczne utożsamiane są jedynie z białaczką, natomiast w rzeczywistości jest ich o wiele więcej” – dodała Justyna Mieszalska.


Źródło wiadomości: pap-mediaroom.pl

Wykorzystujemy pliki cookies.
Polityka Prywatności
Więcej
ROZUMIEM