Konferencja pod przewodnictwem premierów Polski oraz Szwecji: Mateusza Morawieckiego i Magdaleny Andersson odbyła się na Stadionie Narodowym w Warszawie. Jej celem było zebranie dodatkowych środków na wsparcie humanitarne dla walczącej Ukrainy. Na konferencji, obok tak znaczących postaci życia politycznego Europy jak Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej czy Charles Michel, przewodniczący Rady Europejskiej, nie zabrakło również przedstawicieli świata nauki i biznesu.
Branżę farmaceutyczną reprezentowała jedna, ale za to kluczowa dla tego sektora spółka – AstraZeneca. Obecność ta nie była przypadkowa – firma od początku rosyjskiej agresji bardzo aktywnie angażuje się w pomoc ukraińskiemu społeczeństwu.
„Dotychczas przekazaliśmy Ukrainie, w formie darowizn pieniężnych i materialnych, 7 mln USD. Tymczasem dziś deklarujemy dodatkowe wsparcie w kwocie kolejnych 3 mln USD” – oświadczył Hans Sijbesma, wiceprezes AstraZeneca na Europę Środkowo-Wschodnią i kraje bałtyckie.
Przedstawiciel spółki dodał, że misją AstraZeneca, jako firmy z branży ochrony zdrowia, jest uczynienie wszystkiego, co w jej mocy, aby umożliwić wszystkim osobom dotkniętym tragedią wojny dostęp do podstawowych i ratujących życie środków medycznych.
„W obliczu tego poważnego kryzysu humanitarnego jesteśmy pod ogromnym wrażeniem zaangażowania polskiego rządu i polskiego społeczeństwa na rzecz pomocy Ukrainie. Zatrudniamy ponad 200 pracowników w Ukrainie, wielu z nich przebywa obecnie w Polsce i korzysta ze wsparcia organizowanego przez polski rząd i całą polską społeczność” – dodał Hans Sijbesma.
Tylko podczas jednego dnia Międzynarodowej Konferencji Darczyńców na rzecz Ukrainy rządy państw, instytucje międzynarodowe i przedsiębiorstwa prywatne zebrały około 6,5 mld EUR, które trafi do naszych sąsiadów.
Źródło informacji: PAP MediaRoom
Dystrybucja: pap-mediaroom.pl