Polityka i społeczeństwo

Amunicja termobaryczna dla polskiej artylerii zaprezentowana podczas MSPO przez polsko-słowacko-bułgarskie konsorcjum

Tegoroczne targi w Kielcach zgromadziły imponującą ilość zarówno wystawców, jak i odwiedzających ekspozycje targowe. Wśród firm prezentujących swą ofertę była spółka MILITUS – PL, która zaprezentowała na targach wybrane typy amunicji termobarycznej w tym m.in głowice z ładunkiem termobarycznym TBE-10 do rakiet kal 122 mm systemu BM-21 Grad, pociski artyleryjskie 155 mm z ładunkiem termobarycznym: TB HE M107 oraz TB-HE-ER-BT- także w wersji zmodernizowanej do m.in. armatohaubicy Krab oraz granaty 120 mm dedykowane Polskim Siłom Zbrojnym. Ekspozycja cieszyła się dużym zainteresowaniem zwiedzających. Warto nadmienić, że amunicja termobaryczna, pomimo udowodnionej skuteczności rażenia różnego typu celów jest obecnie używana przez Siły Zbrojne RP w dość ograniczonym zakresie. Powodem tego jest brak oferty rynkowej dedykowanej np. systemom artyleryjskim używanym przez Wojska Lądowe.

Dzięki zawiązanemu oficjalnie podczas drugiego dnia targów MSPO 2022 konsorcjum pomiędzy członkami, w skład, którego wchodzą firmy: MILITUS – PL sp. z o.o. z Warszawy (lidera konsorcjum) oraz ZVS Technology (Słowacja) i Metalika AB (Bułgaria) sytuacja ta ma realną szansę ulec zmianie. Celem konsorcjum jest organizacja w Polsce produkcji amunicji z mieszaniną termobaryczną

„W związku z rozwojem naszych Sił Zbrojnych, uważam za celowe zaprezentowanie możliwości konsorcjum naszej armii. Bardzo interesujące dla wojska może być to, iż amunicja produkowana z naszą mieszaniną TB10 będzie zachowywała wszystkie walory balistyczne amunicji i nie będzie wymagała zmiany tabel strzelniczych, co jest ogromnym atutem, gdyż nie będzie wymagała dodatkowych nakładów pracy ani funduszy. Ponadto, mieszanina ta posiada ponad 30-letni okres składowania, a do tej pory obejmowało to okres 7 lub 9-letni – informuje Dariusz Dębowczyk, prezes zarządu MILITUS – PL sp. z o.o., lidera konsorcjum. – Walory te powinny zainteresować naszą armię i jeżeli tylko takie zainteresowanie się pojawi jesteśmy gotowi przedstawić naszą amunicję do certyfikacji Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia i rozpocząć rozmowy z wojskiem. Chciałbym podkreślić również, że cena także będzie dostępna. Produkcja amunicji odbywa się obecnie na Słowacji, ale w przypadku zainteresowania ofertą Sił Zbrojnych PR zostanie przeniesiona do Polski” – dodaje Dębowczyk.

W związku z trwającym konfliktem na Ukrainie amunicja termobaryczna przeżywa renesans udowadniając swoją skuteczność w niszczeniu różnego typu celów. Jedną z jej istotnych cech jest znacząco większa siła rażenia niż w przypadku klasycznej amunicji odłamkowo-burzącej (HE – High-explosive). W przeciwieństwie do wybuchu punktowego klasycznego materiału wybuchowego, jak TNT, oktogen, czy plastyczne materiały wybuchowe (C4, Semtex) przy użyciu amunicji termobarycznej wytwarzana jest fala wybuchu o niższej amplitudzie nadciśnienia, ale o znacznie dłuższym czasie trwania, a wysoka temperatura wytwarzana jest na znacznie większej przestrzeni.

„Rozwiązanie jest na tyle ciekawe i istotne, bo znacząco ułatwia logistykę właśnie dzięki zmniejszaniu ilości amunicji, a nie ukrywajmy nowoczesne działa i wyrzutnie artyleryjskie powinny na stanowisku ogniowym przebywać jak najkrócej, czyli strzelamy precyzyjnie małą ilością amunicji wywołując właśnie taki efekt, który ma zwiększoną siłę rażenia. Żywię nadzieję, że niedługo to rozwiązanie zostanie wdrożone we wszystkich rodzajach amunicji artyleryjskiej w Siłach Zbrojnych RP. Pocisku nie trzeba przeważać, czyli wszystkie parametry na torze balistycznym zostają te same – podkreślam zmienia się dwu i półkrotnie siła rażenia. Oprócz tego, że odłamki rozchodzą się dalej, z większą prędkością, dochodzi do tego efekt temperatury i efekt ciśnienia. Wykorzystując >>termobarykę<< przy precyzyjnym rażeniu nawet jeżeli pocisk nie wleci bezpośrednio, a spadnie gdzieś w bliskiej odległości od okopu czy schronu, to właśnie ten efekt ciśnienia i temperatury spowoduje to, że przeciwnik, który tam się znajduje – zginie” – mówi gen. bryg. rez. Jarosław Kraszewski.

Polskie Siły Zbrojne posiadają na swym wyposażeniu wymienione powyżej systemy artyleryjskie – rakietowe, jak i lufowe. W zakresie artylerii lufowej, zgodnie z prezentowanymi przez MON planami, w skład Wojsk Lądowych w ciągu najbliższych lat (do 2025 r.) wchodzić będzie sześć dywizjonów haubic 155 mm Krab oraz dwa dywizjony haubic 155 mm K9. W dalszej perspektywie czasowej (lata 30. XXI w.) planowane jest pozyskanie kolejnych 624 haubic samobieżnych 155 mm K9PL. Pozwoli to na wyposażenie 26 dywizjonów artylerii samobieżnej. W przypadku artylerii rakietowej Wojsko Polskie posiada obecnie sześć dywizjonów uzbrojonych w wyrzutnie kalibru 122 mm BM-21 Grad, RM-70 oraz WR-40 Langusta. W planach Ministerstwa Obrony Narodowej są zamówienia kolejnych wyrzutni WR-70.

MILITUS – PL sp. z o.o.

Spółka działa w obszarze eksportu, importu i reeksportu uzbrojenia, środków bojowych, sprzętu wojskowego i logistycznego. Głównymi partnerami handlowymi są podmioty z Ukrainy, Słowacji, Bułgarii, USA, Turcji, Indii oraz krajów byłego ZSRR. Firma posiada koncesję MSWiA nr B – 075/2015 upoważniającą do wykonywania działalności gospodarczej w zakresie obrotu materiałami wybuchowymi, bronią, amunicją, wyrobami i technologią o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym, Certyfikat Systemu Zarządzania Jakością (PN-EN ISO 9001:2015) i Certyfikat AQAP 2110:2016. świadczące o stosowaniu najlepszych praktyk kupieckich.

www.militus.pl

KONTAKT:

Sylwia Kuligowska

Agencja SCOPE Public Relations

tel. 692 444 406

e-mail: s.kuligowska@scopepr.pl

Źródło informacji: MILITUS – PL

 


Źródło dystrybucji: pap-mediaroom.pl

Wykorzystujemy pliki cookies.
Polityka Prywatności
Więcej
ROZUMIEM