Wiadomości Polska Zdrowie i styl życia Polska i Europa potrzebują „Planu Marshalla” w walce z nowotworami
Zdrowie i styl życia

Polska i Europa potrzebują „Planu Marshalla” w walce z nowotworami

Rosnący dług zdrowotny spowodowany pandemią oraz pojawienie się tysięcy nowych pacjentów z ogarniętej wojną Ukrainy stanowią potężne wyzwanie dla systemu opieki onkologicznej. Według szacunków zachorowalność na nowotwory w Polsce będzie systematycznie rosnąć – o 15 proc. do 2025 roku i aż o prawie 30 proc. do końca tej dekady. Choroby onkologiczne, obok tych sercowo-naczyniowych, nazywane są coraz częściej „epidemią XXI wieku”. 

Skala problemu skłoniła Instytut Rozwoju Spraw Społecznych do poświęcenia trzeciej edycji „HEALTHCARE POLICY SUMMIT”, cyklu debat eksperckich dotyczących najpilniejszych priorytetów w ochronie zdrowia, właśnie onkologii i hematoonkologii. Na zaproszenie Instytutu w dyskusji wzięli udział najwybitniejsi polscy eksperci medyczni i systemowi oraz przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia, Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, Agencji Badań Medycznych i Sejmowej Komisji Zdrowia. Celem wydarzenia było nie tylko opisanie aktualnej sytuacji i najpilniejszych wyzwań stojących przed onkologami, hematologami i ich pacjentami, ale również wypracowanie kompleksowych rekomendacji działań systemowych.

„Wzrost zachorowalności na nowotwory nie stanowi polskiej specyfiki – mierzą się z nim bowiem wszystkie kraje naszego kontynentu. Dlatego właśnie w zeszłym roku państwa członkowskie UE przyjęły wreszcie Europejski Plan Walki z Rakiem. Stanowi on zbiór postulatów i rekomendacji, chociaż, zdaniem wielu ekspertów zaangażowanych w jego opracowanie, potrzeba bardziej konkretnych i zdecydowanych działań – swoistego Planu Marshalla w walce z nowotworami” – deklarowała Małgorzata Bogusz, prezes Instytutu Rozwoju Spraw Społecznych, członek Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego.

Tylko w 2020 roku w Unii Europejskiej u 2,7 mln osób wykryto raka, a kolejne 1,3 mln z jego powodu zmarło. Prezes IRSS wskazywała jednak na wyraźne dysproporcje w diagnostyce oraz dostępie do innowacyjnych i najskuteczniejszych metod leczenia pomiędzy „starą piętnastką” a nowymi państwami członkowskimi UE. 

„W stałym dialogu ze środowiskiem lekarskim poprawiamy sytuację pacjentów onkologicznych w naszym kraju, czego przykładem może być nie tylko rekordowa w ostatnich latach ilość leków i terapii objętych refundacją, ale także realizacja wyczekiwanych programów jak Narodowa Strategia Onkologiczna i Krajowa Sieć Onkologiczna. Ta pierwsza określa w końcu jednolite standardy leczenia pacjentów, druga zaś niebawem umożliwi ich implementację” – tłumaczył Maciej Miłkowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia.

Narodowa Strategia Onkologiczna (NSO) to program wieloletni na lata 2020-2030 wprowadzający kompleksowe zmiany w polskiej onkologii. Jego głównym celem jest wzrost odsetka osób przeżywających 5 lat od zakończenia terapii onkologicznej, a także zwiększenie wykrywalności nowotworów we wczesnych stadiach oraz poprawa jakości życia w trakcie i po ukończonym leczeniu. Z kolei Krajowa Sieć Onkologiczna, która zostanie uruchomiona wraz z początkiem 2023 roku, ustanowi nową strukturę organizacyjną i uprości metody zarządzania opieką onkologiczną.

„Mimo że NSO ruszyła w cieniu pandemii COVID-19, możemy się dziś pochwalić sukcesami — 2/3 z ponad 90 zaplanowanych przez nas działań jest zrealizowanych zgodnie z harmonogramem. Dotyczy to wszystkich pięciu, głównych obszarów objętych planem: kadr (pielęgniarek, lekarzy, całego personelu medycznego), profilaktyki pierwotnej, profilaktyki wtórnej, nauki i innowacji oraz organizacji systemu ochrony zdrowia” – ocenił prof. dr hab. n. med. Piotr Rutkowski, prezes Polskiego Towarzystwa Onkologicznego, przewodniczący Zespołu Ministra Zdrowia ds. Narodowej Strategii Onkologicznej.

Jako przykłady zakończonych sukcesem działań w ramach NSO ekspert wymienił m.in. kampanię „Onkologia – włącz medyczną pasję” – skierowaną do studentów i absolwentów szkół medycznych i promującą wybór tej specjalizacji, czy opracowanie przejrzystych ścieżek leczenia pacjentów. Z kolei jako jedną z porażek wskazywał fakt, iż w 2022 roku nie wprowadzono powszechnego programu szczepień przeciwko HPV, pomimo iż doświadczenia wielu krajów z naszego regionu, jak Węgry, wskazują na społeczną aprobatę dla takiej inicjatywy.   

„Nadzieją jest projekt prezydencki dotyczący pełnej refundacji szczepionki przeciw HPV, który już trafił na ścieżkę legislacyjną. Pozwala to wierzyć, że w 2023 roku w końcu doczekamy się szczęśliwego sfinalizowania tego procesu” – dodał dr hab. n. med. Adam Maciejczyk, przewodniczący Krajowej Rady ds. Onkologii, dyrektor Dolnośląskiego Centrum Onkologii, Pulmonologii i Hematologii we Wrocławiu.

Dużo miejsca w dyskusji poświęcono badaniom klinicznym w obszarze onkologii. Dzięki nim pacjenci mają szansę korzystać z najnowocześniejszych technologii, które będą dostępne w leczeniu nowotworowym dopiero za kilka lat. Dla wielu z nich to realna szansa na poprawę zdrowia i wydłużenie życia.

„Badania kliniczne stanowią warunek nowoczesnego systemu ochrony zdrowia, a wiele z nich jest możliwych dzięki finansowaniu przez Agencję Badań Medycznych. Skuteczność i rosnące zainteresowanie sprawiły, że zdecydowaliśmy się stworzyć Polską Sieć Badań Klinicznych, która obejmie zasięgiem cały kraj” – powiedział dr hab. n.med. Radosław Sierpiński, prezes Agencji Badań Medycznych.

Druga część wydarzenia poświęcona była kondycji i potrzebom polskiej hematoonkologii, czyli wspólnej płaszczyzny hematologii i onkologii. Jak tłumaczyła prof. dr hab. n. med. Ewa Lech-Marańda, konsultant krajowa w dziedzinie hematologii i dyrektor Instytutu Hematologii i Transfuzjologii w Warszawie, oba te obszary borykają się z podobnymi wyzwaniami. Wśród nich ekspertka wymieniła: brak personelu (tylko 556 hematologów w całym kraju w 2021 roku), konieczność wprowadzenia jednolitych standardów medycznych i zagwarantowania pacjentowi dostępu do całego procesu diagnostyczno-terapeutycznego. 

„Ostra porfiria wątrobowa, szpiczak plazmocytowy, ostra białaczka szpikowa – to jedne z wielu chorób, na których leki zostały objęte refundacją tylko w tym roku. W ciągu ostatnich czterech lat ich liczba to około 30. To cieszy, zwłaszcza że na naszych oczach dokonują się naukowe przełomy, a także rosną potrzeby i oczekiwania pacjentów” – podkreślała prof. Ewa Lech-Marańda. 

Na społeczną presję dotyczącą stałego wydłużania listy leków refundowanych – czy to w hematologii, czy onkologii – zwracał również uwagę dr n. med. Tomasz Latos, przewodniczący Sejmowej Komisji Zdrowia.

„W końcu realnie przyspieszył proces obejmowania nowych leków i terapii refundacją z budżetu państwa, w związku z czym kolejne grupy chorych słusznie oczekują, że staną się jego beneficjentami. Należy jednak dokładnie weryfikować każdą pozycję obecną na tej liście, aby uniknąć finansowania produktów, których efektywność budzi wątpliwości” – zastrzegł dr Tomasz Latos. 

Konsekwentna realizacja długofalowej strategii walki z chorobami nowotworowymi i hematologicznymi to nie tylko szansa na poprawę diagnostyki i rokowań pacjentów, ale również realne zyski z perspektywy farmakoekonomii. 

„Polski budżet nie jest z gumy – im efektywniej będziemy dysponować dostępnymi środkami i rozsądniej ustalać priorytety naszych działań, tym większa liczba Polaków uzyska dostęp do skutecznego leczenia. Wszystkich obecnych na tym spotkaniu i reprezentowane przez nich instytucje, od Ministerstwa po ośrodki specjalistyczne, łączy bowiem wspólny cel, jakim jest stworzenie w Polsce systemu ochrony zdrowia na najwyższym, światowym poziomie” – konkludował dr n. med. Roman Topór-Mądry, prezes Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji. 

Źródło informacji: PAP MediaRoom


Wiadomości dystrybuowane przez: pap-mediaroom.pl

Exit mobile version