Jerzy Kwieciński, który uczestniczył w debacie „Wojna w Ukrainie i jej wpływ na gospodarkę światową” uważa, że wojna na Wschodzie, która spowodowała powstanie swoistej „dziury” na rynkach światowych, stanowi szansę dla rozwoju polskiej gospodarki.
Analitycy ekonomiczni Banku Pekao – autorzy raportu „Największa odbudowa nowoczesnej Europy” szacują, że w przypadku Polski łączne korzyści dla gospodarki z odbudowy Ukrainy mogą wynieść 3,6-3,8 proc. PKB i będą rozłożone na przynajmniej dekadę.
Zdaniem ekspertów z Banku Pekao Polska mogłaby liczyć z jednej strony na bezpośrednie korzyści z tytułu udziału krajowych podmiotów w odbudowie kraju sąsiada, z drugiej zaś na znacznie większe korzyści pośrednie związane z powrotem Ukrainy do trajektorii gospodarczej sprzed wybuchu wojny oraz procesem jej integracji z Unią Europejską.
„Powinniśmy wykorzystywać te szanse, które mamy już w tej chwili. Te szanse dotyczą m.in. zaburzeń na globalnym rynku żywności. Polska już w tej chwili jest wielkim eksporterem żywności szczególnie na rynku europejskim, a wartość tego eksportu to prawie 40 mld euro” – podkreślił Jerzy Kwieciński.
Dodał również, że w rosyjskich rękach energia stała się bronią wykorzystywaną do szantażu państw europejskich, które uzależniły się od dostaw rosyjskich paliw kopalnych.
„Sankcje i pilna potrzeba dywersyfikacji dostaw przyczyniły się do wzrostu cen nośników energii, a wzrost cen energii elektrycznej przekłada się także na inflację. Musimy ten trudny czas przetrwać” – zaznaczył wiceprezes Banku Pekao.
Jerzy Kwieciński wyraził jednak nadzieję, że obserwujemy już ostatnie „podrygi” inflacji, i że w przyszłym roku i będzie ona miała już tendencję spadkową.
Zdaniem analityków Banku Pekao odbudowa Ukrainy będzie jednak niezwykle kosztownym przedsięwzięciem. Bezpośrednie straty materialne, głównie w postaci zniszczonej infrastruktury Kijowska Szkoła Ekonomii szacowała we wrześniu 2022 r. na blisko 115 mld USD. Do tego Ukraina utraciła dotąd co najmniej 5 milionów miejsc pracy, a jej PKB obniżył się o 30-45 proc.
Odbudowa Ukrainy będzie wymagać nie tylko odtworzenia zniszczonych budynków, zakładów pracy oraz infrastruktury, lecz także stabilizacji fundamentów makroekonomicznych tego kraju i włączenia go ponownie w globalne łańcuchy dostaw. Do tego konieczne będzie zainwestowanie przez państwa Zachodu łącznie 300-500 mld USD.
Kongres Krynica Forum’22, którego tegorocznym hasłem był „Wzrost i odbudowa”, odbywał się w dniach 19-21 października w Krynicy-Zdrój.
Źródło informacji: PAP MediaRoom
Wiadomość pochodzi z serwisu: pap-mediaroom.pl