Biznes i finanse

Polska Gospodarka na Wodzie, Wodorku i Węglu: Nowa Szansa na Konkurencyjność

Rozwój sektora 3W (woda, wodór, węgiel) w Polsce w najbliższych latach będzie się opierał o ogromny potencjał oceniany na 4,86 mld dolarów, który do 2030 roku ma osiągnąć wartość 5,6 mld dolarów. Przedsiębiorcy i eksperci w debacie „3W woda, wodór, węgiel – platformą wsparcia technologii” zastanawiali się, jak wykorzystać ten potencjał, aby wzmocnić innowacyjność i konkurencyjność polskiego rynku.

Bank Gospodarstwa Krajowego SA (BGK) stworzył platformę „Idea 3W”, aby wspierać realizację projektów dotyczących wody, wodoru i węgla, a także dostarczać wiedzę i pomagać w usuwaniu barier wprowadzania systemowych rozwiązań. Już ponad sto organizacji dołączyło do platformy.

Beata Daszyńska-Muzyczka, prezes zarządu BGK, podkreślała w trakcie debaty „3W woda, wodór, węgiel – platformą wsparcia technologii”, która odbyła się 24 marca w ramach cyklu „Gospodarka – inwestycje – innowacje. Wyzwania dla Polski na najbliższą dekadę”, że wokół wykorzystania tych trzech zasobów tworzyć należy zespół składający się z przedstawicieli nauki, biznesu i sektora publicznego, którzy wspólnie wprowadzą innowacyjne rozwiązania, nowe pomysły i regulacje, zwłaszcza jeśli chodzi o potrzebne reformy.

„Polska pod względem liczby patentów technologii węglowych jest liderem. Tylko, że one w większości jeszcze dzisiaj leżą na półce, nie są komercjalizowane. Dlatego pomysł >>Idei 3W<< – skupienie biznesu, naukowców, sektora publicznego i instytucji finansowych – daje szansę na osiągnięcie sukcesu komercjalizacji, a tym samym rozwijania polskiej gospodarki” – podkreśliła prezes BGK.

Beata Daszyńska-Muzyczka wskazała, że dzięki platformie „Idea 3W” przedstawiciele środowiska biznesu i sektora publicznego mają możliwość lepszego zrozumienia projektów zgłaszanych przez naukowców oraz dostrzeżenia potencjału do ich komercjalizacji.

Beata Daszyńska-Muzyczka wskazuje, że współpraca w ramach platformy „Idea 3W” stwarza możliwość zdobycia przez przedstawicieli środowiska biznesu i sektora publicznego głębszego zrozumienia projektów naukowców, dzięki czemu mogą one zostać skomercjalizowane.

„Często słyszę taką rzecz: przestańcie mówić o tym węglu. A my chcemy mówić o tym węglu. Warto wspomnieć, że pierwiastka C w naszym organizmie jest około dwadzieścia procent. Jeżeli mówimy o tym, że chcemy zdekarbonizować cały świat, to znaczy, że chcemy zlikwidować pierwiastek, dzięki któremu ten świat się rozwinął. Trzeba odróżnić węgiel, który służy ogrzewaniu od budulca, na którym opiera się nasz świat” – mówiła prezes BGK.

Beata Daszyńska-Muzyczka podkreśla, że nie powinniśmy skupiać się tylko na dekarbonizacji, ale rozważać wykorzystanie całej tablicy Mendelejewa do rozwoju człowieka i świata. Zgodnie z jej stwierdzeniem, istnieje potrzeba rozwoju rolnictwa bez użycia CO2. „Musimy rozważyć wszystkie dostępne możliwości i wykorzystać je do poprawy jakości życia na ziemi” – dodała.

Nanotechnologia może dać odpowiedź na problem przechowywania wodoru. Nanotechnologia, która pozwala tworzyć struktury o rozmiarze nanometrów, może ograniczyć ilość potrzebnego do przechowywania wodoru miejsca. Pozwoliłoby to na wykorzystanie w skali masowej wodoru jako źródła energii. Przykładem jest nanomateriał, który może być wykorzystany do tworzenia baterii wodorowych, które są bardziej wydajne i trwałe niż tradycyjne baterie.

Adam Szatkowski, prezes Fundacji Wspierania Nanonauk i Nanotechnologii NANONET, zauważa, że nanotechnologie stanowią realną szansę na przemianę gospodarki w Polsce. Według niego, istnieją firmy, które wykorzystują technologię grafenu do tworzenia innowacyjnych produktów, które mają praktyczne zastosowanie w wielu różnych gałęziach przemysłu – od medycyny, przez lotnictwo, aż po druk 3D. „Te firmy znalazły swoją niszę i z powodzeniem realizują projekty, zarówno w Polsce, jak i za granicą” – podkreśla.

„To misja, która pokazuje, czym naprawdę jest węgiel, że to nie tylko jest materiał energetyczny, który spalamy, ale także diamenty i nanodiamenty, czyli wszystko to, co pozwala nam bardziej wydajnie i precyzyjnie sterować tworzeniem nowych materiałów. Dzięki temu, chociażby materiały wykorzystywane w przemyśle sportowym są bardziej wytrzymałe, bardziej elastyczne” – zaznaczył.

Prezes Szatkowski wyjaśnił, że program „Idea 3W” ma na celu nie tylko edukację, ale również stymulowanie innowacji i działań prorozwojowych.

Prezes Szatkowski zauważył, że program „Idea 3W” ma szczególne znaczenie w edukacji zawodowej, zwłaszcza wśród rolników.

Piotr Wróblewski podkreślił, że program „Idea 3W” może stać się potężnym narzędziem w stymulowaniu rozwoju technologicznego.

Prezes Szatkowski stwierdził, że program „Idea 3W” ma na celu nie tylko edukację, ale również wspieranie innowacji, co wpływa na polepszenie warunków życia wielu grup zawodowych.

Piotr Wróblewski zwrócił uwagę, że program „Idea 3W” dostarcza szczególnie istotnych informacji dotyczących efektywnej gospodarki wodnej, co wpływa na korzyści dla rolników i innych grup zawodowych.

Prezes Szatkowski wyraził przekonanie, że program „Idea 3W” może być korzystny dla wielu społeczności, a szczególnie dla rolników, ponieważ dostarcza im informacji na temat optymalnego wykorzystania wody.

Piotr Wróblewski zaznaczył, że program „Idea 3W” ma na celu nie tylko edukację, ale również stymulowanie innowacji i rozwoju technologicznego, co daje możliwość polepszenia warunków życia wielu grup zawodowych.

Prezes Szatkowski zauważył, że program „Idea 3W” jest szczególnie przydatny w edukacji zawodowej rolników, ponieważ dostarcza im informacji na temat efektywnego gospodarowania wodą.

Piotr Wróblewski wskazał, że program „Idea 3W” stanowi potężne narzędzie w rozwoju technologicznym i innowacji, które mogą zapewnić korzyści wszystkim grupom zawodowym.

„Rolnicy mają bardzo zaawansowany sprzęt, jeśli chodzi o traktory i inne maszyny rolnicze, i na tym się skupiają, ale procesy okołogospodarcze nie są przez nich dostrzegane. A przecież 70 procent światowych zasobów wody jest zużywane przez rolnictwo i kraje takie, jak Polska, które są ubogie w wodę, muszą myśleć o masowych implementacjach zastosowań technologicznych” – zwrócił uwagę Wróblewski.

„Sztuczna inteligencja będzie miała duży wpływ na rolnictwo w przyszłości. Rozwój technologiczny musi iść w parze z regulacjami prawnymi i pomocą państwa, bo bez tego nie przekonamy rolnika do masowego zastosowania technologii” – zauważył Piotr Wróblewski.

Sztuczna inteligencja może stanowić skuteczne narzędzie dla optymalizacji i lepszego wykorzystania zasobów wody na całym świecie. Algorytmy SI mogą wybrać optymalne strategie wykorzystania wody, która ma być wykorzystana w formie wysokiej jakości dla celów nawadniania i nawożenia roślin.

Inteligentne systemy, które są zdolne do analizowania danych o pogodzie, poziomie wody w zbiornikach, a także zmiennych związanych z zastosowaniem środków nawozowych, wykrywają i wykorzystują najlepsze możliwości wykorzystania wody dla rolnictwa.

Sztuczna inteligencja może być wykorzystana do analizy danych w celu wykrywania występowania zanieczyszczeń w zasobach wodnych oraz w celu wykrywania problemów związanych z zanieczyszczeniami środowiska.

Inteligentne systemy mogą również pomóc w optymalizacji procesów mających na celu zwiększenie efektywności wykorzystania wody pitnej, w tym wykrywaniu nieefektywnych procesów nawadniania i nawożenia.

Sztuczna inteligencja może także wykrywać i wyeliminować czynniki, które wpływają na zmniejszenie zasobów wody pitnej i zanieczyszczenie, pomagając ludziom w ochronie zasobów wody na całym świecie.

Poprzez wykorzystanie sztucznej inteligencji w celu optymalizacji procesów związanych z wykorzystaniem wody, ludzie mogą lepiej poznać i wykorzystać własne zasoby wody, co jest kluczowe dla ochrony środowiska.

Sztuczna inteligencja może także pomóc w przewidywaniu sytuacji, w których może wystąpić kryzys wody, dzięki czemu władze będą w stanie wcześnie zareagować i zapobiec zagrożeniom dla zasobów wody.

Poprzez wykorzystanie sztucznej inteligencji do optymalizacji procesów związanych z wykorzystaniem wody, ludzie mogą wykorzystać zasoby wody znacznie lepiej, poprawiając jakość życia i zapobiegając niepotrzebnym stratom.

„Oznacza to, że gospodarka zasobami wodnymi musiałby być zorganizowana w inny sposób: jedno to jest woda szara, drugie to jest mała retencja. To są rzeczy, w które powinniśmy jak najszybciej zainwestować. Bo wodę mamy, tylko pozwalamy się jej zasolić poprzez spłynięcie do morza. A zasób wody pitnej na świecie to zaledwie jeden procent wszystkich jej zasobów na osiem miliardów ludzi” – podkreśliła.

Prof. Tomasz Gackowski, dyrektor zarządzający ds. rozwoju strategicznego Agencji Rozwoju Przemysłu S.A., podkreślił, że potencjał nowych rozwiązań technologicznych jest często dostrzegany dopiero po jakimś czasie od ich powstania. Przypomniał, że w ostatnich latach XIX wieku zaskoczenie budziła myśl o elektryfikacji.

„Wydaje mi się, że jest wiele szans, natomiast my musimy to rozsądnie policzyć i rozsądnie budować efekt skali, gdzie się ta marża na wielu etapach uzyskiwania wodoru, przetwarzania i zużywania go rozkłada. Po to są doliny wodorowe – żeby określić rynek, odbiorców, skalę zapotrzebowania i na ile my możemy tego wodoru wytworzyć na miejscu, a ile będziemy musieli importować” – powiedział prof. Gackowski.

„Zrobiono analizę jak szybko powstają regulacje ważne dla gospodarki w USA, w UE i w Chinach. W USA przy podpisie prezydenta i zatwierdzeniu przez Kongres to półtora miesiąca. W UE taka sama regulacja, która ma taki sam wpływ na gospodarkę – od 18 do 24 miesięcy. Wprowadzenie takiej samej regulacja w Chinach zajmie 48 godzin. To są przewagi konkurencyjne” – zauważyła prezes Daszyńska-Muzyczka.


Informacja pochodzi z serwisu: pap-mediaroom.pl

Wykorzystujemy pliki cookies.
Polityka Prywatności
Więcej
ROZUMIEM