Wiadomości Polska Zdrowie i styl życia Z żartem przed depresją – jak chronić się poprzez humor
Zdrowie i styl życia

Z żartem przed depresją – jak chronić się poprzez humor

Kiedy ktoś nam bliski cierpi na depresję, ważne jest, aby być dla niego wsparciem i wyrażać empatię. Nie należy jednak próbować zmuszać do radości – to nie pomoże. Jednakże, kiedy depresja zaczyna mijać, rozśmieszanie może być bardzo pomocne. Dowiedz się więcej, aby lepiej zrozumieć i wesprzeć osobę, która to przechodzi.

Dr Anna Braniecka z Instytutu Psychologii Uniwersytetu SWPS w Warszawie prowadziła badania na temat depresji. Wyniki jej prac wykazały, że humor dystrakcyjny jest najskuteczniejszym sposobem na remisję objawów choroby. Skutecznie pozwala on odwrócić uwagę od stresu oraz zmniejszyć ryzyko nawrotu choroby.

Badania wykazały, że im mniejsze poczucie kontroli nad sytuacją, tym bardziej niszczący wpływ na samopoczucie miało żartowanie ze stresorów. Osoby, które tak postępowały, po doświadczeniu stresu wciąż odczuwały dyskomfort i trudności w powrocie do poprzedniego stanu emocjonalnego.

Nasze badania mają na celu zbadanie potencjalnych korzyści z wykorzystania humoru w terapii osób, które doświadczyły depresji. W badaniu wzięło udział 94 pacjentów, w tym 65 kobiet i 29 mężczyzn, po ustąpieniu objawów depresji. Próba badawcza jest niewielka, dlatego wyniki wskazują na występowanie pewnych powiązań, a nie jednoznacznie je potwierdzają.

Kiedy nasze życie staje się trudne, możemy odnaleźć ulgę poprzez żartowanie z tego, co nas przytłacza. Możemy też zastosować techniki dystansu i zająć się czymś innym, zamiast skupiać się na stresorze. Innym rozwiązaniem jest również rzucenie okiem na sytuację z innej perspektywy i wykorzystanie jej do uśmiechnięcia się.

W celu zbadania zachowań pod wpływem stresu, badani zostali podzieleni losowo na trzy grupy. Następnie każda z grup została poproszona o skupienie się na aktualnie martwiącej ich sprawie. Pierwsza grupa otrzymała zadanie, aby wykorzystać komizm sytuacji w celu rozładowania napięcia, druga grupa miała skupić się na innej, niezwiązanej ze stresorem, sytuacji, natomiast trzecia grupa miała podjąć racjonalne działania, by poradzić sobie ze stresem. Badacze sprawdzili poziom pozytywnych i negatywnych emocji, stresu i natrętnych myśli u badanych w różnych odstępach czasu.

Badania wykazały, że dla osób z remisją depresji, nadal narażonych na ryzyko powrotu choroby, humor dystrakcyjny jest znacznie skuteczniejszy. Humor skoncentrowany na stresorze okazał się szkodliwy dla osób, które mają słabe poczucie władzy nad sytuacją. Wykazano, że osoby, które się żartują ze swojego przykrego doświadczenia, nie wracają do stanu emocjonalnego sprzed badania, a ich nastrój pozostaje negatywny na dłużej.

„Osoby podatne na depresję, a szczególnie te o osłabionym funkcjonowaniu poznawczym, mają skłonność do ruminowania, czyli ponownego przeżywania negatywnych zdarzeń. Te osoby, kiedy mogły zażartować z czegoś negatywnego najpewniej za bardzo skupiały się na tym zdarzeniu, a nie na humorystycznym zadaniu. Przeżywały zamiast żartować. Dlatego >>ucieczka<< od stresora okazała się dla nich prostsza i przez to skuteczna – wyjaśnia podkreśla dr Anna Braniecka. – Osobie zdrowej łatwiej jest zażartować z czegoś, co ją boli, co jest dla niej przykre. Inaczej jest w przypadku osób, które przeszły depresję lub aktualnie się w niej znajdują. Wtedy skuteczna okazuje się być właśnie dystrakcja, która nie jest trudna i pozwala szybko odciąć się od samonakręcającego się błędnego koła negatywnych myśli i emocji. Wynik naszego badania wydaje się ważny, bo może nas ostrzec przed stosowaniem humoru, który uważany jest za ogólnie korzystny, ale dla niektórych pacjentów – jeśli jest stosowany nieumiejętnie — może być nieskuteczny, a nawet niebezpieczny" – dodaje ekspertka.

Humor może być niebezpieczny wtedy, gdy jest wykorzystywany przez osoby, które używają go w zły sposób. Może on wywoływać osamotnienie, niechęć lub niezrozumienie. Dlatego ważne jest, aby używać go z rozwagą i z szacunkiem do innych.

Humor może być również niebezpieczny wtedy, gdy jest używany w celu leczenia poważnych chorób. Choć wiele badań wykazało skuteczność humoru w leczeniu depresji, nadal istnieje potrzeba dalszych badań w tym zakresie. Należy dokładnie rozważyć skutki i ryzyko stosowania humoru jako środka terapeutycznego.

Praktykowanie strategii regulacji emocji jest ważne w walce z depresją, a to oznacza, że musimy znaleźć sposoby na ograniczanie negatywnych emocji jak i stymulowanie pozytywnych. Zrozumienie i wykorzystanie humoru jako narzędzia do tego celu jest kluczowe. Humor może być używany jako skuteczna technika redukcji negatywnych emocji, ale także jako sposób na wzbudzenie pozytywnych uczuć. Strategie te nie tylko pomogą w radzeniu sobie z depresją, ale także może pomóc w zachowaniu zdrowia psychicznego w dłuższej perspektywie.

Zgodnie z wcześniejszymi badaniami, wykorzystywanie humoru w sytuacjach stresowych może mieć pozytywny wpływ na zdrowie psychiczne, dobre samopoczucie, pewność siebie oraz zwiększyć satysfakcję z kontaktów społecznych.

„Humor już w poprzednich badaniach został określony jako skuteczna strategia regulacji emocji, która jest wysoce korzystna zarówno w obniżaniu negatywnych stanów emocjonalnych, ale też podwyższaniu pozytywnych. Jednak w odniesieniu do depresji może być postrzegany jako kontrowersyjny” – mówi dr Anna Braniecka.

Depresja jest chorobą, która zabiera radość z życia. Jednym z jej objawów jest anhedonia, czyli zdolność do przeżywania tylko negatywnych emocji. Dlatego niełatwo jest dostrzec humor w sytuacjach życiowych dla osoby dotkniętej depresją.

Depresja może odebrać człowiekowi radość życia. Osoby chorujące na tę chorobę mogą doświadczać anhedonii, czyli zaburzeń w przeżywaniu pozytywnych emocji. Dlatego też trudno im znaleźć powody do śmiechu i radości w swoim życiu.

Choroba depresyjna jest jedną z najbardziej destrukcyjnych chorób ludzkich. Jednym z jej objawów jest anhedonia, czyli trudności w przeżywaniu pozytywnych emocji. Z tego powodu osoby chorujące na depresję trudno znajdują radość w swoim życiu.

Depresja jest chorobą, która zabiera ludziom radość z życia. Jednym z jej symptomów jest anhedonia, czyli niemożność przeżywania pozytywnych emocji. Dlatego też dla osób dotkniętych depresją trudno jest czerpać radość z codziennych sytuacji.

„Kiedy ktoś ciężko przechodzi depresję, próba stosowania u niego humoru jako metody terapeutycznej może być bezzasadna, ale jest moment, kiedy pacjent ma jeszcze łagodne objawy depresyjne, ale już zdrowieje albo jest w remisji i zależy mu na utrzymaniu zdrowia i zwiększeniu dobrostanu” – zwraca uwagę psycholożka Uniwersytetu SWPS.

Niedawne odkrycia wykazały, że humor i żarty mogą mieć pozytywny wpływ na samopoczucie osób, które przeszły epizod depresji. Badania wykazały, że humor może być skutecznym narzędziem wzmacniającym dobrostan i zmniejszającym niepokój. W szczególności, okazało się, że autoironia może mieć korzystny wpływ na samopoczucie tych osób.

Nowe wersje paragrafów:

Do badań dotyczących skutków stresu i bezstresowego humoru w remisji depresyjnej został opublikowany artykuł Differential effects of stress related and stress unrelated humor in remitted depression. Prace zostały wykonane przez zespół dr Anny Branieckiej, Iwony Wołkowicz, dr Anny Orylskiej, dr Agnieszki Chrzczonowicz-Stępień, Eweliny Bolek oraz dr hab. Anny Z. Antosik-Wójcińskiej z Uniwersytetu SWPS i Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego i opublikowane w Scientific Reports.

Artykuł ten wywołał poruszenie w świecie naukowym, a informacja prasowa WSPS stała się punktem odniesienia dla wielu badaczy.


Treść pochodzi z serwisu: pap-mediaroom.pl

Exit mobile version