Mora jest efektem, który występuje przy filmowaniu monitorów lub ubrań w kratę. Choć była kłopotliwa dla filmowców i poligrafów, okazuje się, że można jej wykorzystać do dalszych celów. Nanotechnolodzy odkryli, że mora nadaje nowe właściwości materiałom warstwowym, takim jak grafen.
Dr hab. Maciej Molas z Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego, współautor artykułu przeglądowego w „Science”, zwraca uwagę na potencjalne zastosowania struktur moiré w nanostrukturach: fotonice i optoelektronice.
Goście stacji telewizyjnych zazwyczaj są zalecani, aby unikali ubioru w paski, drobną kratkę lub pepitkę. To dlatego, że takie wzory na zdjęciu wyglądają niekorzystnie, tworząc dodatkowe, niewidzialne wzory. Na nagraniu wideo efekt jest jeszcze gorszy – migoczący nowy deseń z pewnością będzie odwracał uwagę widza.
Efekt moiré, znany również jako mora, powstaje na skutek interferencji, która polega na nakładaniu się dwóch podobnych wzorów. Gdy jeden z nich zostanie przesunięty lub obrócony o określony kąt, niektóre elementy układu zostają zasłonięte, a inne zlewają się w większe struktury, które są wyraźnie widoczne dla ludzkiego oka.
Nanotechnologia, która stanowi nadzieję dla kamerzystów i poligrafów, staje się obecnie coraz bardziej popularna. Dzięki nanotechnologii możliwe jest tworzenie mikroskopijnych struktur, które są w stanie wykrywać i monitorować nawet najdrobniejsze zmiany, zarówno w środowisku, jak i w ludzkim ciele. Z tego powodu nanotechnologia zyskuje coraz większe znaczenie w ochronie życia i zdrowia człowieka. Więcej informacji na temat tej technologii można znaleźć na stronie https://naukawpolsce.pl/aktualnosci/news%2C96340%2Cpora-na-more-zmora-kamerzystow-i-poligrafow-nadzieja-w-nanotechnologii.html.
Dystrybucja: pap-mediaroom.pl