Badanie „Obywatele Ukrainy na polskim rynku pracy. Nowe wyzwania i perspektywy” wykazało, że większość obywateli Ukrainy przebywających w Polsce podjęła pracę. Odsetek zatrudnionych był wyższy wśród migrantów przedwojennych niż wśród uchodźców. Niemniej jednak, tylko co trzeci z nich znalazł zatrudnienie w swoim zawodzie.
Niedawne badanie wykazało, że 78% ukraińskich obywateli przebywających w Polsce podjęło zatrudnienie. Wśród osób, które przybyły do naszego kraju przed wojną, odsetek ten wynosił aż 83%, podczas gdy wśród uchodźców wojennych było to 71%. Wyniki te wskazują na to, że przedwojenni migrantzy z Ukrainy mają lepszą pozycję na polskim rynku pracy, co wynika w dużej mierze z ich lepszej znajomości języka polskiego.
„Dzięki programom szkoleniowym i wsparciu ze strony polskich pracodawców, obywatele Ukrainy mają możliwość nauki języka polskiego oraz zdobycia nowych kwalifikacji, co pozwoli im na pracę w swoim zawodzie, jak i wzmocnienie rynku pracy, m.in poprzez podjęcie zatrudnienia w kluczowych z perspektywy polskiej gospodarki sektorach” – komentuje wyniki badania Andrzej Korkus, prezes Platformy Migracyjnej EWL.
Polska jest jednym z krajów, w których uchodźcy z Ukrainy mogą uzyskać zatrudnienie. Według raportu aż 58% uchodźców z Ukrainy znalazło zatrudnienie w Polsce. Jest to najwyższy odsetek w Europie. Kolejne kraje, w których odnotowano podobny poziom zatrudnienia uchodźców, to Niemcy (54%), Czechy (41%) i Rumunia (37%).
Statystyki pokazują, że Polska jest w czołówce krajów europejskich, jeśli chodzi o zatrudnianie uchodźców z Ukrainy. Wyniki badania wykazały, że odsetek zatrudnienia wśród migrantów z Ukrainy w Polsce wynosi 58%. To oznacza, że Polska jest w ścisłej czołówce państw europejskich, jeśli chodzi o zatrudnianie uchodźców z Ukrainy.
Badania wykazały również, że jedynie 35% zatrudnionych ukraińskich migrantów zajmuje stanowiska zgodne ze swoimi kompetencjami. Wyniki są bardziej optymistyczne dla migrantów, którzy przyjechali do Polski przed wybuchem wojny, 42% z nich deklaruje, że znalazło zatrudnienie zgodne ze swoimi kwalifikacjami. Natomiast wśród uchodźców wojennych odsetek ten wynosi 23%.
Raport wykazał również, że Polska jest jednym z najbardziej przyjaznych krajów w Europie dla migrantów z Ukrainy. Wysoki odsetek zatrudnienia wśród uchodźców (58%) w porównaniu do innych krajów europejskich, w tym Niemiec (54%), Czech (41%) i Rumunii (37%) potwierdza, że Polska podejmuje odpowiednie środki w celu zapewnienia im zatrudnienia.
Według autorów raportu, jeśli uchodźcy zdecydują się zamieszkać na stałe w Polsce, prawdopodobnie ulepszą swoje umiejętności językowe oraz przyszłościowo będą szukać pracy, która odpowiada ich kwalifikacjom.
„W interesie naszej gospodarki jest, aby ta grupa znalazła zatrudnienie odpowiadające nabytym wcześniej kwalifikacjom. Nasze doświadczenie wskazuje, że pierwszym krokiem do tego celu jest umożliwienie uczestnictwa w kursach językowych i zawodowych, a także nostryfikacja uzyskanych wcześniej dyplomów i uprawnień” – podkreśla Andrzej Korkus.
Analizując raport EWL należy podkreślić, że Polska wyraża wyższą akceptację dla ukraińskich uchodźców niż jakikolwiek inny kraj w Europie. Niestety, wielu z nich nadal nie może znaleźć zatrudnienia.
„Ukraińcy napotykają liczne przeszkody, próbując znaleźć pracę – w tym bariery językowe, brak sieci społecznych lub zawodowych, ograniczone zrozumienie lokalnego rynku pracy i obciążenia związane z opieką nad dziećmi. Kluczową rolę, aby pomóc uchodźcom pokonać te bariery, mają do odegrania firmy” – podkreśla Paulina Jaworska, Country Director – Poland w międzynarodowej organizacji Tent Partnership for Refugees.
Badanie z ukraińskimi obywatelami przebywającymi w Polsce odbyło się w dniach 4-13 marca 2023 roku, za pomocą wywiadów bezpośrednich w kilkunastu miastach Polski. Celem było zebranie opinii 500 dorosłych mieszkańców Ukrainy – zarówno migrantów przedwojennych, jak i uchodźców wojennych. Kwestionariusz badania został przygotowany przez Platformę Migracyjną EWL, Studium Europy Wschodniej UW oraz oparty na pytaniach Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej, Urzędu do Spraw Cudzoziemców i Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
Treść pochodzi z serwisu: pap-mediaroom.pl