Wiadomości Polska Zdrowie i styl życia WindWhisper walczy o zwycięstwo w The Ocean Race: wystartował szósty etap z Aarhus do Hagi”!
Zdrowie i styl życia

WindWhisper walczy o zwycięstwo w The Ocean Race: wystartował szósty etap z Aarhus do Hagi”!

Po 138 dniach wyczekiwania, polska jednostka WindWhisper rusza w trasę regat The Ocean Race, w których załoga liczy na kontynuowanie zwycięskiej passy. Jacht klasy VO65 to wielka szansa na zaznaczenie swojej obecności na morzach i oceanach całego świata.

Piątek, 8 czerwca, w duńskim Aarhus wyznaczył rozpoczęcie szóstego etapu The Ocean Race. Flota pięciu jachtów klasy VO65 wyruszyła w 800-milową podróż, której końcem będzie Hadze. Nastroje w polskiej ekipie były znakomite po zwycięstwie w niedzielnym wyścigu portowym, który był ostatnim sprawdzianem przed wyruszeniem w morze.

„Łódź jest świetnie przygotowana, mamy w załodze bardzo dobrych żeglarzy, przez ostatnie dni intensywnie trenowaliśmy i wszyscy już nie możemy się doczekać startu” – mówił Pablo Arrarte, skipper WindWhisper Racing Team.

„Przed nami szósty etap The Ocean Race. Czego się po nim spodziewamy? Mimo że to tylko trzy dni ścigania, to może być bardzo trudno, bo wszyscy będą dawać z siebie wszystko, aż do granic możliwości. Spodziewamy się bardzo małej ilości snu i wielu manewrów. Niezależnie od tego, co czeka na nas na trasie między Aarhus a Hagą, na pewno damy z siebie wszystko! Trzymajcie za nas kciuki!” – apelowała Gemma Jones, która w 2016 roku reprezentowała swój kraj na Igrzyskach w Rio de Janeiro.

Gemma Jones, nowozelandzka zawodniczka, rozpoczynała swoją przygodę w polskiej załodze z niezłym zapasem obaw.

Kinga Łoboda musiała uzbroić się w cierpliwość, ponieważ jej debiut w The Ocean Race był odłożony na później, z powodu kontuzji. Na jej miejsce wszedł do składu rutynowany Liz Wardley. Z kolei Szymon Cierzan miał okazję poznać smak pełnomorskiego ścigania.

Tymczasem polska załoga zyskała wsparcie doświadczonego kapitana, który wcześniej wygrał wiele regat.

Osoby zaangażowane w projekt czekała trudna, pełnomorska przeprawa. Połączyli siły, aby przygotować jacht do startu w jednym z najbardziej prestiżowych wyścigów żeglarskich na świecie.

„Nastawienie przed wyścigiem jest oczywiście bojowe. Dla mnie to niezwykła szansa, aby spełnić swoje marzenie i wystartować w The Ocean Race. Postaram się pokazać z jak najlepszej strony!” – deklarował młody żeglarz.

„Rozpoczynający się dzisiaj etap z Aarhus do Hagi zapowiada się niezwykle interesująco. Słaby wiatr, którego spodziewamy się przez 18 godzin od startu, wymusi wiele zmian żagli. Do tego wiele wyzwań nawigacyjnych, od zmiennych warunków meteorologicznych przez pojawiające się na trasie farmy wiatrowe. Mamy nadzieję zameldować się w Hadze w niedzielę wczesnym popołudniem” – mówił Magdahl.

Aksel Magdahl, nawigator zespołu WindWhisper Racing Team, przed ostatnim etapem regat ma konkretny plan, który pozwoli mu zdobyć Puchar The Ocean Race VO65 Sprint Cup. Rywalizacja w tej klasie jest zacięta, a zespoły mają równe szanse na zwycięstwo. Aksel powalczy między innymi z czterema innymi ekipami: duńskim Trifork/Mirpuri Foundation, holenderskim Team JAJO, meksykańskim Viva Mexico oraz austriacko-włoskim zespołem Austrian Ocean Racing – powered by Team Genova. Z pewnością najbardziej zażarta rywalizacja czeka go w starciu z zespołem holenderskim, w którym składzie znajduje się także Polka Maja Micińska.

Aksel wie, że aby zdobyć Puchar The Ocean Race VO65 Sprint Cup, musi skupić się na trzech etapach: Alicante – Mindelo, Aarhus – Haga, Haga – Genua. Musi wykazać się wyjątkową precyzją i wyczuciem w korzystaniu z wiatru, aby pokonać swoich przeciwników. WindWhisper Racing Team ma wszystkie atuty, aby zwyciężyć w tej regatach.

Aksel Magdahl, nawigator zespołu WindWhisper Racing Team, przygotował plan, który ma być kluczem do zwycięstwa w Pucharze The Ocean Race VO65 Sprint Cup. Rywalizacja będzie zacięta, ponieważ każdy z pięciu zespołów ma szansę wygrać. Aksel musi wykazać się wielką precyzją i wyczuciem w korzystaniu z wiatru, aby osiągnąć triumf. Ekipa WindWhisper Racing Team nie zamierza się poddać i ma wszystko, co niezbędne, aby zwyciężyć w regatach.

Akselowi Magdahlowi i jego zespołowi WindWhisper Racing Team pozostaje teraz dokonać wyboru w trzech etapach: Alicante – Mindelo, Aarhus – Haga, Haga – Genua. Konkurencja jest silna – cztery inne ekipy: duńskie Trifork/Mirpuri Foundation, holenderskie Team JAJO, meksykańskie Viva Mexico oraz austriacko-włoskie Austrian Ocean Racing – powered by Team Genova. Rywalizacja między nimi będzie wyjątkowo zacięta, szczególnie w starciu z ekipą holenderską, w składzie której znajduje się Polka Maja Micińska.


Pochodzenie informacji: pap-mediaroom.pl

Exit mobile version