ORLEN Neptun wykonuje intensywne prace, aby przekształcić terminal instalacyjny w Świnoujściu w miejsce montażu wiatraków, które będą częścią projektu Baltic Power. Już za dwa lata pierwsze wiatraki zaczną pojawiać się na Bałtyku, a w 2026 roku morska farma wiatrowa o łącznej mocy ok. 1,2 GW będzie produkować czystą i odnawialną energię elektryczną dla polskich konsumentów – ogłosił Robert Nowicki, członek zarządu ORLEN Neptun.
„Naszym celem jest wytworzenie czystej i taniej energii, którą zamierzamy pozyskiwać przez morskie farmy wiatrowe” – wyjaśnił Robert Nowicki podczas dorocznej konferencji PSEW 2023.
ORLEN Neptun jest wiodącym dostawcą kompetencji w zakresie offshore wind w grupie ORLEN. Posiada on wszystkie niezbędne narzędzia i specjalistów, by wspierać grupę w realizacji ambitnego projektu Baltic Power.
Przedsięwzięcie to ma skutecznie przyczynić się do zwiększenia udziału energii odnawialnej w bilansie energetycznym Polski, a ORLEN Neptun ma odgrywać ważną rolę w tym procesie.
Jako pierwszy krok, ORLEN Neptun wspiera budowę portu instalacyjnego w Świnoujściu i lądowej stacji elektroenergetycznej w Choczewie, które są kluczowe dla realizacji projektu Baltic Power.
Ministerstwo Infrastruktury niedawno ogłosiło ranking podmiotów ubiegających się o obszary na Bałtyku, na których miałyby powstać morskie farmy wiatrowe. Grupa ORLEN otrzymała pięć obszarów, z których łączna moc będzie wynosić 5,2 GW.
„Razem z projektem Baltic Power (morska farma wiatrowa ma mieć łączną moc 1,2 GW) mamy zatem całkiem spory fragment energetycznego tortu” – stwierdził Robert Nowicki.
ORLEN wprowadza szereg inicjatyw o charakterze ekologicznym i społecznym, mających na celu pozyskanie do 9 GW mocy w ciągu kilku najbliższych lat. Aby zapewnić bezpieczeństwo morskich farm wiatrowych, które są często oddalone o duże odległości od lądu, firma planuje wprowadzić szereg nowych procedur i zabezpieczeń.
Pochodzenie informacji: pap-mediaroom.pl