Biznes i finanse

Enea wprowadza aktywa węglowe do NABE – nowa era współpracy

NABE zyskało wszystkie węglowe bloki energetyczne wchodzące w skład Grupy Enea. Transakcja obejmuje udziały Enea Elektrownia Połaniec oraz udziały Enea Wytwarzanie – pozwalając na optymalizację finansowania zielonej transformacji oraz realizację istotnych projektów inwestycyjnych na rzecz OZE.

Firmy Enea, Energa, PGA i Tauron wspólnie podpisały umowę dotyczącą przekazania wszystkich swoich węglowych aktywów do nowo utworzonego podmiotu – Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego. NABE będzie zajmować się nadzorem oraz zarządzaniem wszystkich elektrowni wytwarzających energię z węgla, które dotychczas należały do koncernów energetycznych. Wejście w życie umowy nastąpi 31 października 2023 r., a jej realizacja musi być zakończona 31 grudnia tego samego roku.

„Powstanie NABE to impuls umożliwiający transformację polskiej energetyki. Dla Enei oznacza to, że będziemy mogli wreszcie występować o finansowanie odnawialnych źródeł energii: farm fotowoltaicznych i wiatrowych, że będziemy mogli inwestować w zeroemisyjne i niskoemisyjne źródła energii. Chcielibyśmy także, by w Enei została zaszczepiona formuła małych reaktorów atomowych” – wylicza Jakub Kowaleczko, wiceprezes zarządu ds. handlowych Enea.

Rozwój energetyki odnawialnej jest jednym z kluczowych założeń Strategii Rozwoju Enei. Dzięki temu Enea będzie mogła zapewnić Polsce bezpieczeństwo energetyczne, a także wprowadzić w życie plan rozwoju odnawialnych i zeroemisyjnych źródeł energii. Wśród tych działań, wytwarzanie energii elektrycznej z węgla będzie stopniowo ograniczane.

Wiceprezes Enei uważa, że strategiczna koncepcja tworzenia NABE jest kluczowa dla zmian w polskim sektorze energetycznym. Agencja ratingowa Fitch potwierdziła swoje poparcie dla projektu raportem, w którym wskazała, że postęp w wydzielaniu aktywów węglowych z polskich spółek energetycznych stanowi pozytywny czynnik wpływający na ich profil kredytowy.

Enea postawiła sobie za cel przejście na zieloną transformację, która zostanie wsparta przez przeniesienie aktywów węglowych do NABE. To pozwoli na uzyskanie finansowania, które będzie wykorzystane do realizacji inwestycji w zakresie budowy i modernizacji sieci energetycznych niezbędnych do przyłączania nowych klientów, którzy zainwestowali w instalacje fotowoltaiczne i wiatrowe.

„Bez powstania NABE nie moglibyśmy myśleć o rozwoju energetyki w Polsce. Nie mówilibyśmy o zaciąganiu kredytów przez spółki energetyczne. Zero czy nisko emisyjność nie istniałyby, ponieważ zgodnie z przepisami unijnymi bylibyśmy odcięci od jakiegokolwiek finasowania. A mówimy o setkach miliardów złotych. Bez tych funduszy, kredytów, pożyczek żadna ze spółek energetycznych nie byłaby w stanie przeprowadzić transformacji energetycznej” – podsumowuje Jakub Kowaleczko.


Informacja pochodzi z serwisu: pap-mediaroom.pl

Wykorzystujemy pliki cookies.
Polityka Prywatności
Więcej
ROZUMIEM