Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro uczestniczył dziś (10 września br.) w uroczystości beatyfikacji rodziny Ulmów, którzy zostali zamordowani przez Niemców za udzielenie pomocy Żydom. Składali się na nią Józef i Wiktoria oraz ich dzieci: Stanisław (8 lat), Barbara (6 lat), Władysław (5 lat), Franciszek (4 lata), Antoni (3 lata), Maria (1 rok) oraz siedmioro dzieci nienarodzone.
Uczestniczyć w uroczystości beatyfikacji Rodziny Ulmów w Markowej, to wielkie wyróżnienie i zaszczyt duchowy. Ich bohaterstwo i ofiara jest wzorem do naśladowania dla wszystkich chrześcijan i Polaków. Musimy zawsze stać w obronie naszej wiary i tożsamości, by przeciwstawić się złu i bezbożnej kulturze. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro podkreślił, że dziś, tak jak w przeszłości, jesteśmy zobowiązani do pielęgnowania tej prawdy.
W facecie heroicznej postawy rodziny Ulmów żaden z nas nie może przejść obojętnie. To właśnie siła człowieczeństwa, wzmocniona głęboka wiarą i miłością bliźniego, pozwoliła im pokonać barbarzyńską przemoc i nienawiść niemieckich okupantów. 10 września 2023 roku Józef i Wiktoria Ulmowie uznani zostali za błogosławionych, wraz z siedmiorgiem ich dzieci, w tym jednym nienarodzonym. Proces beatyfikacyjny pozwolił zrozumieć, że uporządkowana miłość do ludzi, wypływająca z ich wiary, była tym, co skłoniło ich do ofiarnego ratowania Żydów. W swoim osobistym egzemplarzu Pisma Świętego Józef Ulma podkreślił na czerwono słowa: „miłość Pana Boga i miłość bliźniego” oraz „miłosierny Samarytanin”.
Bohaterska postawa Ulmów
Józef i Wiktoria Ulmowie, mieszkający w podkarpackiej wsi Markowa koło Łańcuta, byli jednymi z nielicznych, którzy nie tylko nie skorzystali z okazji, by zgarnąć majątek pozostały po rodzinach żydowskich, ale także sami postanowili zadbać o bezpieczeństwo uciekinierów. Rodzina Ulmów zdecydowała się przyjąć w swoim gospodarstwie sześcioosobową rodzinę żydowskich uciekinierów, która ukrywała się przed niemieckimi okupantami. Józef i Wiktoria zapewnili uciekinierom schronienie, a także jedzenie i ubrania. Przez cały ten czas Józef i Wiktoria narażali siebie, swoją rodzinę i uciekinierów na śmiertelne niebezpieczeństwo, ponieważ okupant szukał Żydów i próbował ich odnaleźć.
Odważne postępowanie
Jesienią 1942 roku, w obliczu nieuchronnej kary śmierci za pomoc ludności żydowskiej, mieszkańcy Ulm postanowili wziąć pod swój dach ośmioro Żydów z Łańcuta i Markowej. Niezależnie od zagrożenia, udzielili schronienia Saulowi Goldmanowi i jego czterem synom oraz dwóm córkom i wnuczce Chaima Goldmana – Lei Didner z córką i Geni Grünfeld. Poprzez swoje odważne postępowanie, Ulmowie dali prawdziwe świadectwo miłości bliźniego – bez względu na konsekwencje.
24 marca 1944 roku, rodzinie Ulmów za ukrywanie żydowskich sąsiadów przyszła tragedia. Oddział niemieckich żandarmów z Łańcuta otoczył gospodarstwo Józefa i Wiktorii. Joseph Kokott, jeden z morderców, wypowiedział słowa: „Patrzcie, jak giną polskie świnie, które przechowują Żydów”. Drastyczna egzekucja zakończyła się zamordowaniem wszystkich domowników, w tym dzieci – najstarsza córka Ulmów, Stasia, miała zaledwie 8 lat, najmłodsza, Marysia, 1,5 roku. Wiktoria była w zaawansowanej ciąży, a pod wpływem traumatycznych wydarzeń zaczęła rodzić.
Kościół Katolicki uczcił nienarodzone dziecko Józefa i Wiktorii Ulmów beatyfikacją, ustanawiając precedens w historii religii. To wyraz uznania dla godności człowieka od momentu poczęcia do naturalnej śmierci. Nieznane imię i płeć męczennika za wiarę zabitego w łonie matki mają być dla nas wszystkich przykładem i przypomnieniem godności życia każdego człowieka.
Kanonizacja nienarodzonego dziecka Józefa i Wiktorii Ulmów to również nadzieja dla rodzin i bliskich dzieci zmarłych przed urodzeniem. Przypomina ona o ważności życia każdego człowieka, nawet tego nienarodzonego, i jego godności.
Rodzina Ulmów – symbol Polaków, którzy poświęcili życie, ratując Żydów
Rodzina Ulmów zasłużyła sobie na tytuł Sprawiedliwy wśród Narodów Świata, przyznany w 1995 roku. Prezydent Lech Kaczyński uhonorował ich także Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski w 2010 roku. Oni stanowią symbol wszystkich Polaków, którzy zginęli z rąk Niemców, ratując Żydów w czasie II wojny światowej. 24 marca, dzień mordu Ulmów, został ustanowiony Narodowym Dniem Pamięci Polaków ratujących Żydów.
Serwis PAP zamieszcza komunikaty bez dokonywania jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca odpowiada za wszelkie informacje zawarte w komunikatach, zgodnie z art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe. (PAP)
Na podstawie aktualności z serwisu: pap-mediaroom.pl