„Western, o którym wspominasz, wywodzi się bezpośrednio z życia bohaterów i ducha krajobrazu. My też ulegliśmy czarowi tego świata. Chcieliśmy opowiedzieć historię zainspirowaną zarówno nim, jak i codziennymi zmaganiami, z którymi trzeba się zmierzyć, by przetrwać. Z drugiej strony, ten bezlitosny krajobraz jest też potężnym tłem, odzwierciedlającym podróż w głąb duszy Benigno i jego przeszłości jako banity znanego jako Catire. Muszę jednak przyznać, że nawet biorąc to wszystko od uwagę, jestem wielkim fanem westernów takich jak >>Poszukiwacze<<.
Jakie słowa można wypowiedzieć po skrzywdzeniu tych, których się kocha? Co dzieje się w środku człowieka, który wierzy, że nie zasługuje na szansę, na odkupienie? Myślę, że właśnie w tym znalazłem klucz do tej postaci i do jej otoczenia. Do życia, które prowadzi, i wrogów, którzy go ścigają”.
„Za pierwszym razem byłem po prostu zdumiony i zaskoczony tym, jak piękna i jednocześnie komiczna jest ta opowieść. Czułem się niesamowicie szczęśliwy, że mogę być częścią tej podróży. To było dla mnie, i zresztą nadal jest, mistyczne przeżycie. Ten film potrafi przybliżyć do religii i różnych stojących za nią idei, ale robi to w tak fascynujący i wyzwalający sposób”.
Przeczytaj cały wywiad: https://wff.pl/pl/blog/40-invisible-battle
Z mozołem wypracowane piękno – o filmie „Różaˮ mówi jej reżyserka, Laura Angelica Simón.
Jakie dylematy wywołała w tobie ta historia? To nie jest zwykła opowieść o miłości, ale o uczuciach, które są trudne do określenia.
Dzięki temu filmowi ludzie zyskują nowy sposób postrzegania siebie. Czy można powiedzieć, że jest to rodzaj terapii?
Przeczytaj cały wywiad: https://wff.pl/pl/blog/41-rosa
„Rafael jest pełen radości, to prawda. Po prostu wierzy, że Bóg ma wobec niego plany. Ta wiara jest tak silna, że zawsze udaje mu się znaleźć na to sposób.
Kiedy szukaliśmy odpowiedniego stylu aktorskiego, mniej było mówienia, a więcej działania. Rainer po prostu otworzył nam pewne drzwi, a my musieliśmy przez nie przejść. Mimo to zawsze był tuż obok i sam próbował często różnych rzeczy. Muszę przyznać, że było to wspaniałe i inspirujące poszukiwanie. Ten proces był dla mnie bardzo wyzwalający jako aktora: zarówno podczas prób przed rozpoczęciem zdjęć, jak i później. Chodziło o zagranie tej roli w zabawny sposób, ale też o pokazanie w tym człowieku dziecięcej szczerości”.
„Tradycja polskich komedii jest dla mnie, oczywiście, bardzo cenna. W tych filmach, poza poczuciem absurdu, cenię też umiejętne czerpanie z naszej rzeczywistości.
Wychowałam się na filmach Stanisława Barei i Juliusza Machulskiego. Piwowskiego [reżysera kultowego >>Rejsu<>Chcesz pokoju, szykuj się do wojny<>Kawaleria powietrzna<>Czas apokalipsy<>Full Metal Jacket<>Gdy nadejdzie wojna<< Jana Geberta”.
„Humor często bazuje na tragedii. Te filmy stanowiły też pewną podstawę merytoryczną, jeżeli chodzi o budowanie militarnego świata”.
Pochodzenie wiadomości: pap-mediaroom.pl