Badacze z Uniwersytetu Warszawskiego i Polskiej Akademii Nauk wyjaśnili zdumiewający fakt współistnienia form zwierzęcych i roślinnych w środowisku przybrzeżnych płycizn sprzed 427 mln lat. Odkryli oni, że glony były wtedy pokryte graptolitami, czyli wymarłymi mikroorganizmami morskimi.
Badania skał wieku sylurskiego w zachodniej części Ukrainy trwały prawie dziesięcioletnie, a wyniki zostały opublikowane w czasopiśmie „Acta Geologica Polonica”. Ery paleozoicznej, trwającej od 444 do 419 milionów lat temu, zespół z Wydziału Geologii Uniwersytetu Warszawskiego był głównym inicjatorem tych badań.
Naukowcy zbadali warstwy stromatoporoidowe, które formują struktury podobne do współczesnych raf. Zagadkowa grupa wymarłych organizmów istniała w paleozoiku, zwłaszcza w okresach sylurskim i dewońskim, tworząc budowle, które stanowiły ważny element ówczesnego środowiska morskiego.
Niedawno odkryto ciekawy fenomen – obecność zarówno form zwierzęcych, jak i roślinnych w próbkach datowanych na 427 milionów lat. Efekt ten jest jeszcze trudniejszy do wyjaśnienia w kontekście teorii ewolucji, która zakłada, że rośliny i zwierzęta pojawiły się na Ziemi w różnych okresach. Więcej na ten temat można przeczytać na stronie https://naukawpolsce.pl/aktualnosci/news%2C99155%2Czagadkowe-wspolistnienie-form-zwierzecych-i-roslinnych-sprzed-ok-427-mln-lat. Przełomowe odkrycie to może być kluczem do lepszego zrozumienia procesu ewolucji na Ziemi.
Informacja pochodzi z serwisu: pap-mediaroom.pl