Biznes i finanse

Budownictwo mieszkaniowe w 2023 roku – branża komentuje dane GUS

W 2023 roku deweloperzy oddali do użytku 136,5 mieszkań, co oznacza spadek o 5,2% w porównaniu z poprzednim rokiem. Prognozy wskazują, że w kolejnych latach liczba oddawanych mieszkań będzie jeszcze mniejsza. Dlatego konieczne jest pilne wprowadzenie rozwiązań, które zwiększą podaż mieszkań na rynku.

Według najnowszego raportu Głównego Urzędu Statystycznego, w okresie styczeń – grudzień 2023 roku oddano do użytkowania łącznie 220,4 tys. mieszkań, z czego 62% stanowiły mieszkania wybudowane przez deweloperów. Raport został opublikowany dzisiaj (22.01.2024 r.).

„W najbliższych trzech latach polskie mieszkalnictwo odczuje strukturalne braki podaży nowych inwestycji, czego efektem będzie przekazywanie w ręce nabywców mniejszej liczby mieszkań niż miało to miejsce przez ostatnie kilka lat. Odbudowa podaży będzie długotrwałym procesem, w dodatku bardzo podatnym na czynniki ekonomiczne oraz polityczne. I właśnie w dużej mierze od działań podejmowanych przez rządzących zależeć będzie to, czy deweloperzy będą w stanie sprawnie uruchamiać nowe inwestycje i wprowadzać mieszkania do sprzedaży” – komentuje Patryk Kozierkiewicz, ekspert Polskiego Związku Firm Deweloperskich.

Wykres przedstawia prognozę liczby nowych mieszkań oddawanych do użytkowania do 2025 roku.

Zgodnie z szacunkami Polskiego Związku Firm Deweloperskich, do tego roku liczba nowych mieszkań przekazanych nabywcom nie przekroczy 117 tysięcy.

Warto zauważyć, że budownictwo spółdzielcze, komunalne czy społeczno-czynszowe stanowiło mniej niż 2% w całej produkcji.

Spadki w uzyskanych pozwoleń na budowę w 2023 roku

W 2023 roku zarówno sektor deweloperski, jak i indywidualny zanotowały znaczące spadki w uzyskanych pozwoleń na budowę. Deweloperzy otrzymali zgodę na budowę o 40 tys. mieszkań mniej niż rok wcześniej, co świadczy o trudnościach z podażą gruntów. Spadek ten zwiastuje przyszłe trudności z dostarczaniem nowych mieszkań na rynek, co może prowadzić do dalszych wzrostów cen. Ograniczenie oferty może także utrudnić rozpoczynanie nowych inwestycji. Zastój pojawił się także na polu budownictwa indywidualnego, gdzie mało zgód na budowę wydano ostatni raz niemal 10 lat temu.

Rozpoczęte inwestycje

Kolejnym zaniepokajającym wskaźnikiem jest liczba nowo rozpoczynanych inwestycji. Deweloperzy, po trudnym roku 2022 dla branży, nie zdołali odwrócić negatywnego trendu i ponownie rozpoczęli budowę o ponad 50 tys. mniej lokali niż w 2021 roku.

Brakujący popyt na kredyty byłby jeszcze większy, gdyby nie zmniejszenie restrykcji KNF dotyczących zdolności kredytowej, program Bezpieczny Kredyt 2% i relatywnie stały poziom inflacji w ciągu ostatniego roku.

Jednym z głównych wyzwań dla rynku nieruchomości i ustawodawców jest zapewnienie odpowiedniej podaży nowych mieszkań. Brak stabilnego dopływu nowych inwestycji może mieć wpływ na przyszłe ceny nieruchomości.

Zobacz wykres 2 przedstawiający dane dotyczące Polskiego Związku Firm Deweloperskich.

Zidentyfikowane wyzwania w procesie budowlanym

Polski Związek Firm Deweloperskich przedstawił raport, w którym wskazuje dziesięć kluczowych obszarów, które mogą poprawić efektywność procesu budowlanego i zwiększyć podaż na rynku. Dokument ten skupia się na wyzwaniach, które zdaniem branży wymagają pilnego rozwiązania.

Jednym z kluczowych obszarów jest odblokowanie gruntów pod budowę mieszkań, zwłaszcza działek należących do spółek Skarbu Państwa oraz KZN, które zostały zamrożone w ramach programu Mieszkanie Plus. Ważne jest również opóźnienie wejścia w życie kluczowych etapów ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, aby dać samorządom więcej czasu na przygotowanie planów miejscowych.

Najpilniejszym działaniem, które należy podjąć, jest konieczność wycofania się z niekorzystnych zmian w tzw. specustawie mieszkaniowej dotyczących wskaźników miejsc parkingowych. W maju ubiegłego roku wprowadzono wygórowane normy parkingowe, nakazujące wybudowanie 1,5 miejsca postojowego na każde mieszkanie, niezależnie od polityki parkingowej danej gminy. W rezultacie przepisy te sprawiły, że inwestycje realizowane w ramach specustawy mieszkaniowej stały się nieopłacalne, a akt, który miał zwiększyć podaż gruntów i pozwolić na przemianę zdegradowanych terenów, stał się martwym prawem. Szybka nowelizacja tej ustawy, nad którą pracowano podczas zeszłej kadencji parlamentu i która nie budziła wątpliwości żadnej ze stron politycznego spektrum, umożliwiłaby uruchomienie projektów na kilkadziesiąt tysięcy mieszkań.

Ekspertów zgodnie uważają, że konieczne są zmiany w prawie budowlanym, zwłaszcza w zakresie odwołań od pozwoleń na budowę. Długotrwały proces inwestycyjny często wynika z konieczności rozpatrywania nieuzasadnionych skarg. Propozycją jest wprowadzenie symbolicznej opłaty za skargi oraz rozpatrywanie jedynie tych skarg, które mają merytoryczne uzasadnienie.

Nowelizacja przepisów dotyczących placów zabaw jest niezbędna, włączając w to korektę wymagań technicznych. Zniesienie obowiązku umieszczania placów zabaw przy pojedynczych budynkach wielorodzinnych może pomóc w złagodzeniu negatywnych skutków ostatniej zmiany przepisów.


Informacja dystrybuowana przez: pap-mediaroom.pl

Wykorzystujemy pliki cookies.
Polityka Prywatności
Więcej
ROZUMIEM