Biznes i finanse

Mikrolasy Miyawaki – japoński koncept ratunkiem dla polskich miast

Dr Kasper Jakubowski miał tylko dwie minuty, aby przekonać prezeskę firmy deweloperskiej do swojego pomysłu – i zrobił to. Szymon Bujalski opisuje w książce „Recepta na lepszy klimat” jak tłumy pojawiły się, aby w ciągu dwóch dni posadzić około 1,5 tysiąca drzew i krzewów – powstał pierwszy las Miyawakiego w polskim mieście. Obietnica dr Jakubowskiego, że to nie będzie ostatni las, została spełniona. Dziś, jako Forest Maker, jest projektantem i inicjatorem posadzenia prawie wszystkich mikroLasów w Polsce.

Miasta pragnące zieleni

Pandemia ujawniła naszą trudność w radzeniu sobie z izolacją, ale także pokazała, że inicjatywy na rzecz lokalnej przyrody mogą budować społeczność i zaangażować mieszkańców. Potrzebujemy wspólnoty i kontaktu z naturą, aby poprawić jakość naszego życia. Polscy Forest Makerzy zachęcają do tworzenia nowych obszarów zielonych, szczególnie w miejscach dotkniętych przez miejską wyspę ciepła, beton, suszę i smog. Adaptacja miast do zmian klimatycznych staje się rzeczywistością, której musimy dynamicznie sprostać. Koszty takich działań są duże i będą rosnąć, a utrzymanie istniejącej zieleni w mieście staje się coraz trudniejsze. Widać powolne zanikanie niektórych gatunków drzew, takich jak brzoza, modrzew i kasztanowce, a stare drzewa nie są w stanie się dostosować i umierają.

MikroLas – nowa era zielonych przestrzeni

Gdańsk, a także Nowy Jork, dołączają do globalnej inicjatywy tworzenia mikroLasów Miyawaki. W Gdańsku już istnieje 4 takie lasy, a planowane jest kolejnych 10. W Nowym Jorku z kolei powstał pierwszy mikroLas, w którym dr Jakubowski brał udział, sadząc kilkanaście północnoamerykańskich gatunków drzew.

„Marzenia się spełniają! Dwa tygodnie temu w Gdańsku, przedwczoraj Września, dziś Manhattan. Cudownie jest rozwijać w Polsce ideę, która przyciąga setki mieszkańców i jest stosowana na całym świecie” – mówi dr Kasper.

Metoda Miyawaki, mająca już ponad 50 lat, zdobywa światową popularność. W ciągu kilku lat w Holandii powstało blisko 300 mikrolasów, podobnie jak we Francji i Belgii. Kolejne organizacje sadzą lasy w różnych regionach świata, tworząc globalny ruch, który przekracza granice lokalnej inicjatywy.

„Pojechałem do Japonii. Musiałem zobaczyć, jak rosną lasy Miyawaki w kraju, gdzie narodziła się ta metoda. Samo analizowanie prac naukowych nie wystarczy. Nieprawdopodobne wrażenie zrobił na mniej las Meiji Jingu w Tokio – 100-letni zaprojektowany, wielopiętrowy i bogaty las w środku dziewiętnastomilionowej metropolii – dodaje dr Kasper. – Zamarzyłem, aby takie lasy zaczęły powstawać w Polsce, dosłownie na każdym osiedlu i zacząłem wdrażać ten pomysł w życie!”.

„W Forest Maker projektujemy, edukujemy i sadzimy. Renaturyzujemy polskie miasta. Wszystko w duchu najwyższych standardów wykonywania mikrolasów oraz korzyści dla społeczeństwa i natury” – mówi dr Jakubowski.

Jakość i zaangażowanie

Największym wyzwaniem jest zniszczona gleba miejska. Forest Maker jest pionierem w opracowaniu receptury podłoża dla mikrolasów w Polsce, opartym na lasach referencyjnych, wykorzystując rodzime gatunki drzew. Firma ma ambitne plany, takie jak mikroLas deszczowy i las smaku, oraz pracuje nad wzbogacaniem mikrosiedlisk leśnych o mikoryzę grzybów starych lasów.

„To już będą takie „małe Puszcze Białowieskie” – dodaje dr Kasper.

Czy to naprawdę działa?

MikroLas rośnie w tempie 2-3 razy szybszym niż wcześniej! Niektóre drzewa w Gdańsku czy Krakowie mają po pierwszym roku wzrostu nawet o 1,5 metra! Nawet susza nie była w stanie zaszkodzić sadzonkom. Według Forest Maker procesy glebowe i odpowiednie ściółkowanie sprawiają, że las, pomimo trudnych warunków i upałów, pozostaje żywy, zielony i dynamicznie się rozwija.

Dr Jakubowski zauważa, że obecnie łatwo jest posadzić drzewo, ale trudniej jest sprawić, żeby chciało rosnąć. Dlatego potrzebujemy w miastach dużych drzew, ale też gęstych zagajników pełnych rodzimych gatunków i życia. Zauważa też, że nawet 200m2 mikrolas możemy posadzić prawie wszędzie!

Zalety mikroLasów

MikroLasy o powierzchni 200 m2 mają zdolność pochłaniania aż 250 kg CO2. Stanowią one miejsca, gdzie można prowadzić cyrkularną gospodarkę odpadami, w tym kompostować jesienne liście i zwalone konary. Są to także oazy spokoju i ciszy, które nie tylko cieszą oko, ale też mają walor edukacyjny i aktywizujący dla mieszkańców. MikroLasy stają się integralną częścią różnorodnych koncepcji parków.

W Tarnowie Podgórnym powstał mikroLas, który ma na celu poprawę zdrowia psychicznego poprzez sadzenie i opiekę nad lasem. Inicjatywę wsparł prof. Maciej Błaszak, ekspert w neurokognitywistyce, podkreślając terapeutyczne działanie lasu.

W ramach nasadzeń kompensacyjnych oraz jako ekranów dźwiękowych, powstają mikrolasy, które cieszą się popularnością wśród jednostek samorządowych, firm, prywatnych inwestorów, ale przede wszystkim natury i mieszkańców.

Metoda Miyawakiego jest niezwykle istotna, ponieważ nie wymaga użycia sztucznych nawozów, a po 3 latach mikrolas staje się praktycznie bezobsługowy i bezkosztowy. W ramach standardu ESG, Forest Maker sadzi mikrolasy, zapewniając każdemu z nich certyfikat 100% zgodności z metodą Miyawaki.

Forest Maker został wyróżniony w konkursie Green Designer 2023 za swoją działalność. Firma kładzie nacisk na ludzi i ich pasję, a wraz z najlepszymi edukatorami z całej Polski oraz Fundacją Dzieci w Naturę dzieli się wiedzą i doświadczeniem, wierząc, że edukacja jest kluczową inwestycją w przyszłość.


Źródło: pap-mediaroom.pl

Wykorzystujemy pliki cookies.
Polityka Prywatności
Więcej
ROZUMIEM