Wiadomości Polska Zdrowie i styl życia Niedobór hormonu wzrostu może mieć poważne konsekwencje dla zdrowia
Zdrowie i styl życia

Niedobór hormonu wzrostu może mieć poważne konsekwencje dla zdrowia

Długotrwały niedobór hormonu wzrostu może prowadzić do niskorosłości, osteoporozy oraz niekorzystnych zmian metabolicznych, które z kolei zwiększają ryzyko zaburzeń układu krążenia, powikłań zatorowo-zakrzepowych, a także ostrych incydentów sercowych i naczyniowych, takich jak zawały i udary. Ten problem dotyczy zarówno dzieci, jak i dorosłych.

Hormon wzrostu, znany również jako somatotropina, jest wydzielany przez przysadkę – gruczoł o wielkości około 1 cm, który znajduje się w jamie czaszki, w siodle tureckim kości klinowej, będącej jedną z kości podstawy mózgu. Jest to istotny hormon, który stymuluje wzrost kości, chrząstki i innych elementów tkanki łącznej, a także innych tkanek. Oprócz tego, wpływa także na gospodarkę lipidową, węglowodanową, białkową i wodno-elektrolitową. Niedobór hormonu wzrostu może być przyczyną wielu chorób.

„Niedobór hormonu wzrostu, czyli somatotropinowa niedoczynność przysadki (SNP), może wystąpić zarówno w wieku dziecięcym, jak i u osób dorosłych” – mówi prof. dr hab. n. med. Andrzej Lewiński, konsultant krajowy w dziedzinie endokrynologii z Kliniki Endokrynologii i Chorób Metabolicznych Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.

Choroba ta może być spowodowana zarówno czynnikami wrodzonymi, jak i nabytymi. Czynniki wrodzone, które zazwyczaj ujawniają się w dzieciństwie, mają podłoże genetyczne i obejmują nieprawidłowości w budowie podwzgórza i przysadki, a także zaburzenia w produkcji hormonu wzrostu i innych hormonów przez przysadkę.

Podwzgórze, część mózgu odpowiedzialna za kontrolę wydzielania hormonów przez przysadkę, odgrywa kluczową rolę w rozwoju choroby.

„Nabyte przyczyny, które warunkują wystąpienie niedoboru hormonu wzrostu w ciągu życia, obejmują guzy i torbiele okolicy podwzgórzowo-przysadkowej, zapalenia przysadki czy też urazy mechaniczne głowy w wyniku wypadków komunikacyjnych lub uprawiania dyscyplin sportowych związanych z częstymi urazami głowy, np. boksu czy innych sztuk walki” – dodaje prof. Andrzej Lewiński.

Dr hab. Renata Stawerska, konsultant wojewódzki w dziedzinie endokrynologii i diabetologii dziecięcej z Kliniki Endokrynologii i Chorób Metabolicznych Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi zaznacza, że objawy niedoboru hormonu wzrostu różnią się w zależności od wieku pacjenta.

U dzieci mogą to być opóźniony wzrost, niska masa ciała, a u dorosłych objawiać się może zmniejszeniem masy mięśniowej, zwiększeniem tkanki tłuszczowej i osłabieniem kości.

„O ile u dziecka są łatwe do zauważenia, ponieważ maluch po prostu nie rośnie, o tyle u dorosłych są mniej wyraźne i mogą wiązać się z zaburzeniami np. lipidogramu (np. z podwyższonym poziomem cholesterolu i/lub triglicerydów), metabolicznymi (ze zmniejszeniem ilości beztłuszczowej masy ciała) czy nieprawidłowościami dotyczącymi układu kostno-stawowego (osteoporoza, patologiczne złamania). Za tymi objawami może kryć się właśnie niedobór hormonu wzrostu” – tłumaczy dr hab. Renata Stawerska.

„Taka osoba może zgłaszać złe samopoczucie i podejmować próby wycofywania się z życia społecznego. Ponadto u takich osób wzrasta ryzyko rozwoju wielu chorób, np. układu krążenia czy osteoporozy. Dlatego tak ważne jest, by zdiagnozować niedobór hormonu wzrostu i szybko wdrożyć odpowiednie leczenie wyrównujące jego poziom” – dodaje dr hab. Renata Stawerska. Należy również pamiętać, że niedoborowi GH może towarzyszyć niedobór innych hormonów przysadkowych i wówczas obraz choroby może być nieco inny. 

Osoby dorosłe z niedoborem GH mogą doświadczać znacznego pogorszenia jakości życia.

Hormon wzrostu jest głównie wydzielany podczas snu, dlatego jego poziom nie może być wiarygodnie określony podczas rutynowego badania laboratoryjnego.

Dr Renata Stawerska twierdzi, że do zdiagnozowania niedoboru hormonu wzrostu konieczne jest sprawdzenie jego wydzielania w reakcji na stymulatory, które pobudzają sekrecję GH.

„W naszej klinice od lat wykorzystujemy dwie substancje – m.in. klonidynę pobudzającą wydzielanie hormonu wzrostu, którą podajemy dzieciom w formie doustnej (tabletki). W ciągu dwóch godzin od jej podania powinien istotnie wydzielić się hormon wzrostu, wskazując, czy działanie przysadki w organizmie dziecka jest prawidłowe. Często, aby potwierdzić diagnozę lub gdy poprzedni wynik testu jest wątpliwy, w warunkach szpitalnych w godzinach porannych, wykonujemy kolejny test, tym razem z glukagonem podawanym domięśniowo. Hormon ten, poprzez swoje działanie hiperglikemizujące, pobudza wydzielanie endogennej insuliny – a ta z kolei przyczynia się do sprowokowania wydzielania GH przez przysadkę z powodu wywołanej przez nią łagodnej hipoglikemii” – tłumaczy dr hab. Renata Stawerska. 

Niskorosłość, osteoporoza, a także niekorzystne zmiany metaboliczne mogą prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych, takich jak zaburzenia układu krążenia, powikłania zatorowo-zakrzepowe, a nawet incydenty sercowo-naczyniowe. Długotrwały niedobór hormonu wzrostu może być przyczyną tych powikłań zarówno u dzieci, jak i u dorosłych.

Hormon wzrostu, zwany somatotropiną, jest kluczowym hormonem w organizmie, odpowiedzialnym za stymulację wzrostu kości, chrząstki i innych elementów tkanki łącznej. Niedobór GH może prowadzić do wielu chorób, dlatego ważne jest zdiagnozowanie go i wdrożenie odpowiedniego leczenia.

„Jeśli w obu testach nie uda się uzyskać odpowiedniego wzrostu stężenia GH (tzn. powyżej 10 ng/ml), oznacza to, że przysadka nie pracuje w sposób prawidłowy i mamy do czynienia z niedoborem hormonu wzrostu. W przypadku osób dorosłych, w celu sprawdzenia wydzielania GH wykorzystuje się test bezpośrednio z insuliną podawaną dożylnie, która indukuje istotną hipoglikemię. U osób z ciężkim niedoborem GH nie da się pobudzić wydzielania GH w tym teście do wartości powyżej 3 ng/ml. Oczywiście oprócz testów stymulacyjnych przeprowadza również badanie obrazowe – badania rezonansu magnetycznego okolicy podwzgórzowo-przysadkowej, aby wykluczyć obecność guzów lub innych mas uciskających przysadkę” – mówi dr hab. Renata Stawerska.

Profesor Andrzej Lewiński podkreśla znaczenie testów symulacyjnych w diagnostyce niedoboru GH. Poziom tego hormonu może być bliski zera, ale testy stymulacyjne są konieczne do potwierdzenia niedoboru. Współczesna diagnostyka endokrynologiczna opiera się głównie na testach dynamicznych, które sprawdzają wydzielanie hormonów w warunkach pobudzających lub hamujących. Pojedyncze oznaczenia stężenia hormonów i próby stacjonarne rzadko są stosowane.

„Należy jeszcze dodać, że przy diagnostyce deficytu GH u dzieci bierze się pod uwagę występowanie innych chorób, które mogą zaburzać wzrastanie u dziecka, np. zespół upośledzonego wchłaniania, inne choroby przewodu pokarmowego, choroby tarczycy, itd., a także aspekty psychologiczne, które mogą niekorzystnie oddziaływać na dobrostan dziecka” – tłumaczy prof. dr hab. n. med. Andrzej Lewiński.

W przypadku rozpoznania niedoboru GH u dziecka lub osoby dorosłej, po wykluczeniu przyczyny organicznej, pacjenci przystępują do leczenia farmakologicznego. Polega ono na podawaniu hormonu wzrostu w dawkach substytucyjnych, mających na celu wyrównanie niedoboru.

„Hormon wzrostu stosowany do terapii jest identyczny z fizjologicznym, to znaczy występującym naturalnie w naszym organizmie. Podaje się go w postaci codziennych, wieczornych iniekcji podskórnych. U dzieci leczenie kontynuowane jest do momentu zakończenia wzrastania, a u osób dorosłych ma charakter przewlekły, długotrwały, co oznacza, że dorośli przyjmują go do końca życia” – podsumowuje prof. dr hab. n. med. Andrzej Lewiński.

W Polsce refundowane jest leczenie niedoboru hormonu wzrostu przez NFZ w ramach programów lekowych Ministerstwa Zdrowia. Programy te są adresowane do dzieci (B19) i dorosłych (B111) i wymagają spełnienia określonych kryteriów.

Osoby z niedoborem hormonu wzrostu w Polsce mogą skorzystać z refundowanego leczenia przez NFZ, które jest realizowane w ramach programów lekowych Ministerstwa Zdrowia. Programy te są przeznaczone zarówno dla dzieci (B19), jak i dorosłych (B111) i wymagają spełnienia określonych kryteriów.

  • zbyt wolny wzrost ciała
  • opóźniony rozwój fizyczny
  • opóźniony rozwój psychiczny
  • zbyt mała siła mięśniowa
  • zbyt mała wytrzymałość fizyczna
  • zbyt mała masa mięśniowa
  • zbyt duża masa tłuszczowa (szczególnie w okolicach brzucha)
  • blada, sucha, cienka i mało elastyczna skóra na twarzy
  • przerzedzone włosy na skórze głowy
  • przerzedzone owłosienie dołów pachowych i okolicy łonowej
  • meszek (lanugo) na przedramionach
  • wyraźnie zmniejszona potliwość ciała
  • nadciśnienie tętnicze i cechy niewydolności krążenia
  • zaburzenia gospodarki lipidowej sprzyjające rozwojowi miażdżycy (wzrost stężenia cholesterolu całkowitego, frakcji LDL-cholesterolu i triglicerydów, obniżenie frakcji HDL-cholesterolu)
  • zmiany zanikowe mięśnia lewej komory serca
  • obniżenie gęstości mineralnej kości (osteoporoza)
  • zaburzenia funkcji nerek

Noworodki i niemowlęta

  • hipoglikemia – niski poziom glukozy we krwi
  • przedłużająca się żółtaczka
  • mikropenis i towarzyszące wnętrostwo (jedno lub dwa jądra pozostają poza moszną) u chłopców
  • małogłowie

Dzieci starsze

Jeśli zauważasz, że Twoje dziecko ma niski wzrost, pogarszające się tempo wzrastania, zwiększenie ilości tkanki tłuszczowej trzewnej, tendencję do hipoglikemii, a także trudności z pamięcią, koncentracją i nauką, to warto sprawdzić HGH! Zapraszamy do udziału w ogólnopolskiej kampanii edukacyjnej „Sprawdź HGH!”, która ma na celu zwiększenie świadomości społeczeństwa w zakresie niedoboru hormonu wzrostu i jego leczenia. Kampania została objęta patronatem merytorycznym prof. dr hab. n. med. Andrzeja Lewińskiego, konsultanta krajowego w dziedzinie endokrynologii i prezesa Polskiego Towarzystwa Endokrynologii Onkologicznej. Więcej informacji: www.hormonwzrostu.info.


Wiadomość pochodzi z serwisu: pap-mediaroom.pl

Exit mobile version