Zdrowie i styl życia

Raport: Polacy stygmatyzują, bo nadal mają bardzo małą wiedzę na temat schizofrenii, depresji i padaczki

Z okazji Światowego Dnia Zdrowia Psychicznego odbyło się posiedzenie parlamentarnego zespołu ds. zdrowia psychicznego Dzieci i Młodzieży. Jednym z głównych tematów dyskusji był raport kampanii „Wyprostuj Spojrzenie”, który ujawnił niepokojące statystyki dotyczące mitów o schizofrenii, depresji i padaczce. Ekspertów niepokoi fakt, że te mita prowadzą do stygmatyzacji osób chorych.

Spotkanie uczestników jednomyślnie zgodziło się, że konieczne jest obalanie mitów i zwiększanie świadomości na temat chorób mózgu, co jest kluczowe dla zmiany społecznego postrzegania i poprawy jakości życia osób dotkniętych tymi schorzeniami. Eksperci – lekarze i przedstawiciele organizacji wsparcia chorych – podkreślili, że kampania „Wyprostuj Spojrzenie”, inicjowana przez fundacje „Nie Widać Po Mnie” i „EPI-BOHATER”, we współpracy z Angelini Pharma, zachęca do edukacji i prowadzenia otwartej rozmowy na temat chorób psychicznych i neurologicznych.

„Codziennie odbieram kilka telefonów, że młody człowiek chce odebrać sobie życie. To bardzo smutne, ale to daje również nadzieję, bo świadczy o tym, że dziecko szuka pomocy” – mówiła Monika Horna-Cieślak.

Monika Horna-Cieślak, rzeczniczka Praw Dziecka, podkreśliła, że dzieci są najbardziej narażone na stygmatyzację z powodu choroby.

Według Anny Alicji Lisowskiej z Fundacji EPI-BOHATER, najbardziej niepokojące w raporcie są odpowiedzi respondentów, którzy uważają, że osoby chore na epilepsję powinno się izolować (50 proc. wskazań).

„Epilepsja to najbardziej powszechna choroba neurologiczna. Przypomnę, że izolujemy osoby niebezpieczne dla otoczenia albo cierpiące na choroby bardzo zakaźne” – tłumaczyła Anna Alicja Lisowska.

„Wciąż można usłyszeć, że osoba chora na epilepsję jest opętana przez demony. To, jak reagujemy, decyduje o jakości życia tych ludzi. Stygmatyzacja rodzi wykluczenie, które prowadzi do większych kłopotów psychicznych. Apeluję o wspieranie walki ze stygmatyzacją i wykluczeniem. Brak wsparcia może prowadzić do samobójstwa” – wskazywała Anna Alicja Lisowska.

Według niej, w Polsce istnieje niedostateczna edukacja na temat epilepsji, depresji i schizofrenii, zwłaszcza poza dużymi miastami.

Raport wykazał, że mężczyźni są bardziej krytyczni wobec osób cierpiących na depresję. 19% kobiet uważa, że osoba z depresją „szuka problemów”, podczas gdy wśród mężczyzn odsetek ten wynosi 28%. Podobnie, 19% kobiet i 26% mężczyzn uważa osoby z depresją za leniwe.

„Jeśli osoba chora na schizofrenię jest postrzegana przez społeczeństwo tylko negatywnie, hejtowana za to, że spotkała ją choroba, to społecznie mamy dużo do nadrobienia” – tłumaczyła Urszula Szybowicz z Fundacji Nie Widać Po Mnie.

„Dziecko jest przedłużeniem rodzica i rodziny. Jeśli my, jako dorośli, nie będziemy wpierać młodych osób, to one pozostawione same sobie w tym ciężkim świecie, nie będą w stanie dobrze w niego wejść” – mówiła Urszula Szybowicz.

Uczestnicy dyskusji wskazują, że choć postawa społeczeństwa ulega poprawie, wciąż istnieją znaczne braki w wiedzy na temat tej kwestii.

Podkreślono, że dorosłym przysługuje obowiązek wspierania dzieci i młodzieży.

Według raportu, dla 36 proc. badanych objawem schizofrenii jest posiadanie wielu osobowości. Autorzy badania sugerują, że błędne przekonanie to prawdopodobnie wynik mylenia schizofrenii z dysocjacyjnym zaburzeniem osobowości, dawniej znanym jako „rozdwojenie jaźni”. Dla co drugiego respondenta osoba chorująca na schizofrenię jest niezrównoważona lub nieprzewidywalna (54 proc.), 12 proc. uważa, że osoby dotknięte schizofrenią są zawsze agresywne i niebezpieczne, zaś 13 proc. twierdzi, że powinny przebywać w ośrodkach zamkniętych.

Zachęcamy do odwiedzenia strony https://harmoniamentis.pl/wyprostujspojrzenie, gdzie znajdziesz wiele cennych informacji na temat schizofrenii, epilepsji i depresji. Fundacje „Nie Widać Po Mnie” i „EPI-BOHATER” proponują obejrzenie filmu oraz wzięcie udziału w quizie wiedzy, aby poszerzyć swoją wiedzę na te tematy i dowiedzieć się, jak unikać stygmatyzacji.


Pochodzenie informacji: pap-mediaroom.pl

Wykorzystujemy pliki cookies.
Polityka Prywatności
Więcej
ROZUMIEM