Polityka i społeczeństwo

MS: Minister Bodnar przedstawił przed TSUE stanowisko Rządu RP dot. przenoszenia sędziów SN do innych izb bez ich zgody (komunikat)

Ministerstwo Sprawiedliwości ogłosiło, że Polska żąda opinii Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie przenoszenia sędziów Sądu Najwyższego między izbami bez ich zgody. Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar podkreślił konieczność zapewnienia niezależności sędziów Sądu Najwyższego, przedstawiając stanowisko rządu.

W dniu 8 stycznia odbyło się rozpatrzenie przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej pytania prejudycjalne dotyczące tymczasowego przenoszenia sędziów Sądu Najwyższego do innych izb bez ich zgody, zgodnie z art. 35 § 3 Ustawy o SN.

Minister Bodnar krytykuje powołanie sędziów w Sądzie Najwyższym

Minister Bodnar alarmuje, że 60 procent składu Sądu Najwyższego nie spełnia standardów prawa UE, Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i polskiej Konstytucji. Według niego żaden z sędziów powołanych do SN na wniosek KRS po 2018 roku nie spełnia wymogów „niezawisłego i bezstronnego sądu ustanowionego ustawą”, co budzi poważne obawy dotyczące dalszego funkcjonowania SN, również potwierdzone przez Europejski Trybunał Praw Człowieka w wyroku Wałęsa przeciwko Polsce.

Minister Bodnar zauważył, że odmowa odpowiedzi Trybunału Sprawiedliwości UE na pytania prejudycjalne, wynikająca z istotnych wad w procesie powoływania sędziów do Sądu Najwyższego po 2018 roku, stanowi jasny sygnał.

Minister poinformował, że wśród osób powołanych wadliwie znajdują się I Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska oraz Prezes Izby Cywilnej Sądu Najwyższego Joanna Misztal-Konecka.

Według niego, te osoby wydały zarządzenia wyznaczające sędziów SN do orzekania w innej izbie SN w sprawach leżących u podstaw odesłań prejudycjalnych.

Minister stwierdził, że w rezultacie nie można uznać ani I Prezesa Sądu Najwyższego, ani Prezesa Izby Cywilnej Sądu Najwyższego za sędziów Sądu Najwyższego spełniających wymóg niezależności, niezawisłości i ustanowienia ustawą zgodnie z art. 19 ust. 1 akapit 2 Traktatu Unii Europejskiej.

Według ministra sprawiedliwości, wyznaczenie sędziów do orzekania w innej izbie na podstawie ustawy o SN przypomina przeniesienie między wydziałami sądu powszechnego, co już było oceniane przez TSUE i może stanowić zagrożenie dla niezawisłości sędziów.

Profesor Maciej Taborowski, drugi pełnomocnik polskiego rządu, zauważył, że szerokie uprawnienia uznaniowe i brak uzasadnienia w przenoszeniu sędziów do innej izby SN mogą prowadzić do przekazywania konkretnych spraw konkretnym sędziom, pomijając innych, lub do wywierania nacisków na wyznaczonych sędziów.

Prof. Taborowski zwrócił uwagę, że możliwe jest celowe zmienianie składu orzekającego w sprawach politycznie wrażliwych.

Podczas rozprawy polski rząd poruszył kwestię ochrony sędziów zgodnie z przepisami prawa pracy.

Prof. Taborowski zauważył, że zarządzenie I Prezesa Sądu Najwyższego oraz Prezesa Izby Cywilnej nie podlegają kontroli sądowej, brak organu uprawnionego do ich uchylenia lub zmiany oraz brak procedury kontrolnej.

Rząd twierdzi, że sędziom mianowanym na określony czas do innej izby Sądu Najwyższego na podstawie art. 35 par. 3 ustawy o Sądzie Najwyższym nie przysługuje skuteczna ochrona sądowa w zakresie prawa pracy – zaznaczył Pełnomocnik. Dodatkowo, sąd rozpatrujący sprawy związane z prawem pracy nie ma prawa – zgodnie z prawem krajowym – do uchylenia, zmiany lub unieważnienia spornych decyzji I Prezesa Sądu Najwyższego i Prezesa Izby Cywilnej Sądu Najwyższego. Nie istnieją żadne krajowe przepisy lub procedury, które umożliwiałyby takie działania – powiedział.

Profesor Taborowski podkreślił, że sporne zarządzenia nie mogą prowadzić nawet do zasądzenia na rzecz sędziów dodatkowego wynagrodzenia, co jest istotne dla zachowania niezależności w Sądzie Najwyższym.

Potrzeba niezależności w Sądzie Najwyższym

Minister Bodnar zaznaczył, że sprawa, która stanęła w środę przed TSUE dotyczy statusu SN, jego wewnętrznej struktury oraz statusu sędziów powołanych w wyniku rekomendacji KRS po 2018 roku. – „Po licznych rozstrzygnięciach TSUE, dyskusjach oraz różnych praktykach krajowych widzimy w jaki sposób może dochodzić do zagrożenia niezależności sądownictwa” – podkreślił.

Minister sprawiedliwości zauważył, że Komisja Europejska potwierdziła długotrwałe obowiązywanie przepisu art. 35 § 3 ustawy o Sądzie Najwyższym. Zwrócił uwagę na to, że Sąd Najwyższy i jego wewnętrzna organizacja, a także pozycja osób pełniących funkcje kierownicze, nie budziły wcześniej zastrzeżeń ustrojowych ani co do wyboru osób na poszczególne stanowiska.

„W czasach kryzysu, przepisy, które zazwyczaj są neutralne, mogą być nadużywane w sposób szkodliwy dla instytucji wymiaru sprawiedliwości. W takich sytuacjach pojawiają się wątpliwości co do uczciwości orzeczeń, co może prowadzić do dezaprobaty wobec osób sprawujących wymiar sprawiedliwości. Dlatego ważne jest, aby prawo uściślało procedury i tworzyło mechanizmy, które zapewnią niezależność sędziów” – podkreślił Minister Bodnar.

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zwrócił się do polskiego rządu o zaproponowanie rozwiązań mających na celu zakończenie obecnego kryzysu w Sądzie Najwyższym.

Minister Adam Bodnar zauważył, że naprawa sytuacji w Sądzie Najwyższym będzie wymagała uchwalenia nowej ustawy, która spełni wymagania dotyczące statusu konstytucyjnego sędziów zgodnie z prawem Unii Europejskiej.

„Konieczne jest stworzenie Krajowej Rady Sądownictwa zgodnej z standardami konstytucyjnymi i unijnymi, zwłaszcza w kontekście wpływu władzy politycznej na nominację sędziów” – zaznaczył. – „Takie procesy wymagają czasu i zgody różnych czynników politycznych, nie tylko większości parlamentarnej, ale także prezydenta Rzeczpospolitej” – dodał.

Minister Bodnar przypomniał, że kwestie dotyczące obsady sądów zostały potwierdzone w wyroku ETPCz Wałęsa przeciwko Polsce. Skutkiem tego było zawarcie licznych ugód między rządem a skarżącymi w sprawach, gdzie sędziowie zostali powołani po 2018 roku, oraz zawieszenie wielu spraw, w których zapadły wyroki i inne orzeczenia z udziałem sędziów mianowanych po 2018 roku.

Minister Rządu Rzeczpospolitej informował o intensywnych działaniach podejmowanych we współpracy z Komisją Kodyfikacyjną Ustroju Sądownictwa i Prokuratury. Wyraził świadomość odpowiedzialności, jaka spoczywa na rządzie, jednocześnie podkreślając konieczność unikania utrzymywania negatywnego status quo oraz pogłębiania kryzysów związanych z obsadą składów orzekających SN.

Informujemy, że wszystkie komunikaty publikowane na naszej platformie pochodzą bezpośrednio od nadawcy i nie są modyfikowane przez naszą redakcję. Nadawca komunikatu jest odpowiedzialny za jego treść zgodnie z ustawą prasową. (PAP)


Źródło dystrybucji: pap-mediaroom.pl

Wykorzystujemy pliki cookies.
Polityka Prywatności
Więcej
ROZUMIEM