Polityka i społeczeństwo

UE uruchomiła Zespół Szybkiego Reagowania w Cyberprzestrzeni, aby wspierać Ukrainę

Jak zaznaczył ośrodek analityczny PE, Rosja rozpoczęła wojnę z Ukrainą 24 lutego br., ale rosyjskie cyberataki na Ukrainę trwają od czasu nielegalnej aneksji Krymu przez Rosję w 2014 r., przybierając na sile tuż przed inwazją w 2022 r.

„W tym okresie najbardziej ucierpiały ukraińskie sektory: publiczny, energetyczny, medialny, finansowy, biznesowy i non-profit” – podkreślono w analizie.

Eksperci zauważyli, że od 24 lutego ograniczone rosyjskie cyberataki osłabiły dystrybucję leków, żywności i zaopatrzenia. Ich wpływ był różny, od uniemożliwienia dostępu do podstawowych usług, kradzieży danych po dezinformację, w tym za pomocą technologii deep fake. Inne złośliwe działania cybernetyczne obejmują wysyłanie phishingowych wiadomości e-mail, ataki typu rozproszona odmowa usługi oraz wykorzystywanie złośliwego oprogramowania do usuwania danych czy oprogramowania inwigilacyjnego.

Jak podkreślono w analizie, organizacje i rządy na całym świecie nie pozostały obojętne na powstałe w ten sposób ryzyko hybrydowe. Prowadzono inicjatywy kierowane przez UE, USA i NATO w celu neutralizacji zagrożeń cybernetycznych i ochrony niezbędnej infrastruktury.

„W ramach tych inicjatyw UE uruchomiła swój Zespół Szybkiego Reagowania w Cyberprzestrzeni, projekt realizowany w ramach stałej współpracy strukturalnej (PESCO) w obszarze polityki bezpieczeństwa i obrony, aby wspierać cyberobronę Ukrainy” – wskazano.

Eksperci zwrócili uwagę, że podmioty pozarządowe i prywatne wspierały Ukrainę poprzez różne działania w zakresie cyberodporności. Ponadto od początku inwazji doszło do znacznej liczby kontrataków niezależnych hakerów, dotykających rosyjskie systemy państwowe, bezpieczeństwa, bankowe i medialne.

„Parlament Europejski wezwał do zwiększenia pomocy w zakresie cyberbezpieczeństwa dla Ukrainy oraz do pełnego wykorzystania unijnych systemów sankcji cybernetycznych wobec osób, podmiotów i organów odpowiedzialnych za różne cyberataki na Ukrainę lub zaangażowane w nie” – zaznaczono w analizie.

Źródło informacji: EuroPAP News


Dystrybucja: pap-mediaroom.pl

Wykorzystujemy pliki cookies.
Polityka Prywatności
Więcej
ROZUMIEM