Na firmowanej przez Parlament Europejski i Biuro Analiz PE stronie internetowej www.what-europe-does-for-me.eu/pl, dotyczącej wpływu Unii na codzienne życie Europejczyków, opublikowano krótką analizę odnoście wspierania osób na diecie odchudzającej.
Jak podkreślono, osobom chcącym zrzucić zbędne kilogramy z pomocą przychodzi Unia Europejska, która wprowadziła jednolite wymogi etykietowania.
„Na wszystkich produktach pakowanych musi znajdować się wykaz składników i informacje o wartości odżywczej. Dzięki temu niezależnie od stosowanej diety można łatwo porównać, ile węglowodanów, tłuszczu czy cukru znajduje się w 100 gramach poszczególnych produktów oraz jaka jest ich całkowita wartość energetyczna” – wyjaśniono.
Eksperci wskazali, że UE wprowadziła też konkretne wymogi dotyczące składu produktów zastępujących posiłki. Według nich, opierają się one na naukowych opiniach Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności, co daje gwarancję, że organizmowi dostarczane są wszystkie niezbędne składniki odżywcze. Jak zauważyli, od października 2022 r. obowiązywać zaczną nowe, uaktualnione regulacje.
Ośrodek analityczny PE zwrócił uwagę, że UE wprowadziła również przepisy chroniące konsumentów przed fałszywymi oświadczeniami żywieniowymi i zdrowotnymi. Wszelkie hasła takie jak „produkt niskotłuszczowy” albo „bogaty w błonnik” muszą mieć podstawy naukowe i być dozwolone w UE.
„Pułapki mogą kryć się też w napojach. Produkt określany jako +gazowana z sokiem owocowym+ czasem zawiera tyle samo kalorii co zwyczajny słodki napój gazowany. Niewiele osób zdaje sobie też sprawę, że wytrawne białe wino (77 kcal w 100 ml) jest bardziej kaloryczne niż cola (42 kcal na 100 ml)” – zaznaczono w analizie.
Dodano, że wartość kaloryczną napojów alkoholowych nadal trzeba jednak sprawdzać w internecie. Nie podlegają one bowiem obowiązkowi podawania wykazu składników i informacji o wartości odżywczej.
Źródło informacji: EuroPAP News
Treść pochodzi z serwisu: pap-mediaroom.pl
