Według danych opublikowanych przez PKO Bank Polski, liczba użytkowników bankowości mobilnej w naszym kraju osiągnęła już 22,9 mln, a 5,3 mln z nich to klienci PKO Banku Polskiego. Bank wykorzystuje sztuczną inteligencję i techniki uczenia maszynowego do rozwijania nowoczesnych kanałów obsługi klienta oraz wsparcia pracy analityków.
John McCarthy, amerykański naukowiec, po raz pierwszy użył terminu „sztuczna inteligencja” w latach 50. XX w., opisując koncepcję „myślących maszyn” w swoim seminarium badawczym. Dzisiaj sztuczna inteligencja to skomplikowane systemy zaprojektowane przez człowieka, które działają bez nadzoru i w sposób oceniany przez ludzi jako sensowny. Ta technologiczna zdobycz jest coraz częściej i odważniej wykorzystywana w różnych dziedzinach naszego życia, w tym również w finansach.
„Dzięki sztucznej inteligencji dajemy klientom dostęp do najnowocześniejszych na rynku usług bankowych, a pracownikom banku realne wsparcie w wykonywaniu codziennych zadań. Rozwiązania oparte o AI stają się coraz bardziej powszechne w sektorze bankowym, bo odpowiadają na potrzeby nowych pokoleń cyfrowych klientów” – przekonuje Dawid Kin, dyrektor Biura Rozwoju Sztucznej Inteligencji w PKO Banku Polskim.
Nasza bankowość przechodzi metamorfozę, dzięki wprowadzaniu nowoczesnych rozwiązań, w tym wykorzystaniu sztucznej inteligencji. PKO Bank Polski nie tylko przyczynia się do tego procesu, lecz często je inicjuje, stanowiąc wzór dla całej branży finansowej.
„Na dużą skalę wykorzystujemy modele uczenia maszynowego, mamy olbrzymie doświadczenie w przetwarzaniu języka naturalnego, w wizji komputerowej oraz innych obszarach AI. W oparciu o tę wiedzę tworzymy kolejne, zaawansowane technologicznie modele dopasowane do konkretnych potrzeb biznesowych” – tłumaczy Kin.
PKO Bank Polski wykorzystuje sztuczną inteligencję, aby poprawić jakość obsługi klienta. Wśród najbardziej znanych projektów tego banku jest asystent głosowy w aplikacji IKO. Voiceboty wykonują różnego rodzaju czynności, wspierając klientów przy załatwianiu spraw bankowych. Są w stanie zweryfikować klienta, zanim zostanie przekierowany do konsultanta, a także ułatwić korzystanie z usług banku poprzez rozpoznawanie ludzkiej mowy. PKO Bank Polski wykorzystuje 16 botów, aby obsługiwać klientów i chronić ich przed oszustwami.
PKO BP koncentruje się na rozwoju platformy MLOps, dzięki której analitycy mogą tworzyć złożone, zoptymalizowane modele do oceny ryzyka oraz przewidywania zachowań klientów, wykorzystując chmurowe rozwiązania Google. Dzięki temu sztuczna inteligencja wspiera nie tylko coraz bardziej cyfrowych i mobilnych klientów, ale także poszczególne oddziały i działy banku.
„Stworzona przez PKO Bank Polski platforma MLOps to obecnie najnowocześniejsze tego typu narzędzie w sektorze bankowym na polskim rynku. Stanowi swoistą fabrykę modeli, która pozwala analitykom banku wybrać i zastosować najbardziej efektywne rozwiązanie dla danego przypadku. Dążymy do tego, aby nawet 90 proc. procesów oceny ryzyka było w pełni zautomatyzowanych” – wyjaśnia Łukasz Huńka, dyrektor Departamentu Zarządzania Ryzkiem Kredytowym Firm i Przedsiębiorstw w PKO Banku Polskim.
„Zaawansowane modele predykcyjne, bazujące na algorytmach uczenia maszynowego, są obecnie w PKO Banku Polskim niezbędnym elementem wsparcia sprzedaży produktów i usług bankowych w ramach działań CRM. Umożliwiają przygotowanie dla klienta rekomendacji produktowych lub tzw. personalizowanych ofert, minimalizując jednocześnie ryzyko missellingu, czyli proponowania klientom usług finansowych, które nie odpowiadają ich potrzebom” – tłumaczy Jacek Kuban, dyrektor Biura Big Data w PKO Banku Polskim.
Źródło wiadomości: pap-mediaroom.pl