Wiadomości Polska Polityka i społeczeństwo Konsekwencje rządowej blokady gwarancji pochodzenia dla producentów i odbiorców OZE w Polsce
Polityka i społeczeństwo

Konsekwencje rządowej blokady gwarancji pochodzenia dla producentów i odbiorców OZE w Polsce

Rząd zaproponował ostatnio zmiany w ustawie o środkach nadzwyczajnych, mające na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej – jednak bez wcześniejszych konsultacji z branżą. W konsekwencji tego działania, wytwórcy energii w źródłach odnawialnych będą coraz bardziej narażeni na straty. Ponadto, zaproponowana próba „uszczelnienia systemu” może spowodować załamanie się rynku gwarancji pochodzenia w Polsce, co w rezultacie oznacza, że większość przedsiębiorstw przemysłowych może stracić zagraniczne rynki zbytu. Z tego powodu eksperci zarówno z branży OZE, jak i energochłonnej, ostrzegają przed negatywnymi skutkami proponowanych zmian dla polskiego eksportu.

Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej, reprezentujące firmy z branży OZE, apeluje do Rządu o zaniechanie prac nad autopoprawką do projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo energetyczne oraz ustawy o odnawialnych źródłach energii (UC74). Wysokość cen energii elektrycznej oraz wsparcie niektórych odbiorców w 2023 roku powinno zostać zagwarantowane dzięki ustawie z dnia 27 października 2022 r. o środkach nadzwyczajnych.

Według PSEW, wprowadzenie tej poprawki ma niekorzystny wpływ na producentów energii z odnawialnych źródeł, a tym samym zahamuje rozwój polskiego przemysłu, który korzysta z gwarancji pochodzenia energii.

Zmiany w zapisie dotyczą kwestii obliczania odpisu na fundusz, biorąc pod uwagę przychody pochodzące ze sprzedaży gwarancji, a także rozliczenia wynikające z instrumentów finansowych, takich jak umowy cPPA oraz inne rozliczenia.

Gwarancje pochodzenia są istotnym czynnikiem, który zapewnia, że energia elektryczna pochodzi z odnawialnych źródeł. Brak możliwości uzyskania takiego potwierdzenia będzie oznaczać dla przedsiębiorstw przemysłowych utratę wielu rynków zagranicznych i zmuszenie do zakupu gwarancji pochodzenia na tych rynkach. W efekcie cena tych gwarancji będzie wyższa i polskie produkty będą mniej konkurencyjne. Co więcej, przemysł polski będzie musiał poszukiwać gwarancji pochodzenia poza granicami – co oznacza wypływ pieniędzy z naszego kraju na rzecz wspierania rozwoju odnawialnych źródeł OZE na całym świecie.

Choć autopoprawka do ustawy cenowej nie została skonsultowana z wytwórcami energii elektrycznej w źródłach odnawialnych, branża OZE wskazuje, że rozwiązania wprowadzone w ramach tej zmiany będą miały negatywny wpływ na ich sytuację. Zmiany te po raz kolejny pogorszą traktowanie tych podmiotów.

Eksperci ostrzegają przed skutkami proponowanych przez autopoprawkę zmian w systemie gwarancji pochodzenia. Większość firm nie wystąpi o nie, co doprowadzi do zmniejszenia podaży gwarancji w kraju, która i tak była niższa od popytu. Z tego powodu ceny gwarancji pochodzenia w ostatnim czasie znacznie wzrosły.

„Krajowe firmy potrzebują coraz więcej zielonej energii, czy to w formie gwarancji pochodzenia energii z OZE, źródeł własnych, czy za pośrednictwem umów cPPA. Wszelkie regulacje, które ograniczają odbiorcom dostęp do tych źródeł, bądź wpływają na niższą podaż zielonej energii w systemie lub niosą ryzyko zahamowania inwestycji w OZE, są destrukcyjne dla polskiej gospodarki, która w szybkim tempie stara się transformować w kierunku zeroemisyjnych łańcuchów wartości” – mówi Dominika Taranko, dyrektorka Forum Energii i Klimatu ZPP.

„Jest to o tyle niezrozumiałe, że kontrakty typu cPPA wpływają pozytywnie na ograniczenie i stabilizację cen energii elektrycznej w długim horyzoncie czasu (z uwagi na charakter zawieranych umów), tj. inaczej niż ustawa cenowa, która koncentruje się na działaniach krótkoterminowych. Przedmiotowa autopoprawka naraża wytwórców, którzy podpisali umowę cPPA, na utratę przychodów i traktowanie tych kontraktów w gorszej pozycji niż pozostałych kontraktów rynkowych” – mówi Szymon Kowalski, wiceprezes Fundacji RE-Source Poland Hub, która wspiera rozwój PPA w Polsce.

Polska Sieć Energetyczna Wyznaczników (PSEW) oraz Forum Odbiorców Energii Elektrycznej i Gazu (FOEEiG) wskazują, że proponowane zapisy uderzą w rozwijający się rynek umów cPPA w Polsce oraz w cały sektor energochłonny. Przemysł szczególnie dotkliwie odczuje skutki tych zmian, ponieważ nowy mechanizm obliczania odpisów może narazić sprzedawców gwarancji pochodzenia na straty.

Krajowa Rada Izb Regulowanych wyraża również opinię, że proponowane zmiany będą skutkować wyższymi kosztami dla odbiorców korporacyjnych oraz wpłyną na ich zdolność do inwestowania w innowacje i odnawialne źródła energii.

Stowarzyszenie Elektrowni Wiatrowych wskazuje, że obecne zapisy stwarzają niepotrzebne przeszkody dla wykorzystania cPPA jako narzędzia wspierania rozwoju OZE. Zgodnie z ich opinią zmiana tej regulacji powinna umożliwić wykorzystanie cPPA w celu zapewnienia konkurencyjnych cen energii dla wszystkich odbiorców.

Polska Sieć Energetyczna Wyznaczników (PSEW), Forum Odbiorców Energii Elektrycznej i Gazu (FOEEiG), Krajowa Rada Izb Regulowanych oraz Stowarzyszenie Elektrowni Wiatrowych wyrażają obawy dotyczące proponowanych zmian w odpisach. Wskazują one, że zmiany te będą skutkować wyższymi kosztami dla przemysłu i odbiorców korporacyjnych oraz utrudnią wykorzystanie cPPA jako narzędzia wspierania rozwoju OZE.

Polskie Forum Energii Odnawialnej (PFER) zwraca uwagę, że zmiany te będą miały wpływ na poziom inwestycji w zieloną energię w Polsce i podkreśla, że konieczne jest zapewnienie stabilnego i przewidywalnego otoczenia regulacyjnego dla wszystkich uczestników rynku.

Polskie Stowarzyszenie Rynku Energii (PERE) wskazuje, że ograniczenia w zakresie cPPA skutecznie zniechęcą potencjalnych inwestorów do modernizacji sektora energetycznego, redukując dostęp do finansowania nowych technologii.

„Obliczanie odpisu na fundusz na podstawie przychodu ze sprzedaży, abstrahuje od kosztu pozyskania takiej gwarancji. Przykładowo, sprzedawca energii elektrycznej, który nabył od wytwórcy energii z OZE gwarancje pochodzenia za 10 zł/MWh, a zobowiązał się je sprzedać odbiorcy energochłonnemu za 12 zł/MWh będzie zobligowany do przekazania odpisu w wysokości 11,64 zł/MWh. Na każdej gwarancji pochodzenia będzie zatem stratny 9,64 zł/MWh. Konsekwencją braku możliwości pozyskania przez odbiorców energochłonnych gwarancji pochodzenia (…) będzie obowiązek zwrotu otrzymanych rekompensat. Taka sytuacja może się okazać rujnująca dla wielu odbiorców przemysłowych, którzy i tak są już dotknięci drastycznymi wzrostami cen energii elektrycznej” – piszą przedstawiciele przemysłu.

Ustawodawstwo wskazuje, że niepokojące są skutki proponowanych zmian, które wywołują dyskryminację oraz naruszają umowy typu corporate PPA. W efekcie odbiorcy mogą stracić możliwość skorzystania z zabezpieczenia ceny zakupu energii elektrycznej, którego dokonali przed zmianą przepisów. To narusza ich słuszne oczekiwania, że umowy te będą przestrzegane.

Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej oraz Forum Odbiorców Energii Elektrycznej i Gazu wyrażają swoje obawy dotyczące proponowanej autopoprawki i apelują do władz o jej dostosowanie do realiów rynkowych, które uwzględnią potrzeby zarówno wytwórców, jak i odbiorców źródeł odnawialnych energii.


Pochodzenie wiadomości: pap-mediaroom.pl

Exit mobile version