PTG akcentuje, że polityka emerytalna wywiera wpływ na równowagę budżetu państwa. Dlatego Towarzystwo Gospodarcze jest przeciwne wprowadzeniu emerytur stażowych, jako że uważa, że powinny one zostać zastąpione przez rozwój rynku zatrudnienia. Natomiast jako związek pracodawców opowiada się za zachowaniem emerytur pomostowych, które są przeznaczone dla osób pracujących w trudnych warunkach. PTG, stojąc na stanowisku biznesu odpowiedzialnego społecznie, pragnie aby odpowiednie działania zostały podjęte w celu zapewnienia równowagi między interesem pracowników, a koniecznością utrzymania budżetu państwa.
Emerytura stażowa to opcja dla osób ubezpieczonych w ZUS, które chcą przejść na emeryturę przed ustawowym wiekiem emerytalnym. Obecnie wynosi on 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Aby uzyskać świadczenie, trzeba spełnić warunek stażowy, czyli przepracować odpowiednią liczbę lat. Przejście na emeryturę stażową nie jest jednak wyborem wszystkich uprawnionych, ponieważ dla niektórych może nie być opłacalne.
Przedsiębiorcy zwracają uwagę na sytuację na rynku pracy, szczególnie w kontekście zmian demograficznych. Możliwy jest scenariusz, w którym odpływ starszych pracowników na emeryturę powoduje lukę w zatrudnieniu, co z kolei przekłada się na wzrost kosztów zatrudniania.
Przejście na emeryturę przed ustalonym wiekiem emerytalnym jest możliwe dzięki dwóm projektom ustawy, wpłaconym do Sejmu w 2021 roku. 30 września tego roku z inicjatywy NSZZ Solidarność wpłynął “Obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz o zmianie niektórych ustaw” (druk nr 1692). Kolejny projekt, zatwierdzony 13 grudnia przez prezydenta Andrzeja Dudę, zakłada możliwość przejścia na emeryturę osobom, spełniającym określone warunki.
Aby jasno określić, jakie korzyści niesie ze sobą wprowadzenie tzw. „emerytur stażowych”, Zakład Ubezpieczeń Społecznych przeprowadził dokładną analizę ekonomiczną już na początku 2022 roku. Wyniki tego badania były następnie przedstawiane na sesjach Rady Ministrów, aby uzyskać właściwą opinię na temat wprowadzanego przepisu.
Z danych wynika, że w 2020 roku liczba osób ubezpieczonych w ZUS wzrosła o 2,7%.
Analizy ZUS pokazują, że w 2020 roku liczba osób objętych ubezpieczeniem wzrosła o 2,7%. To kolejny rok, w którym odnotowano wzrost liczby ubezpieczonych, co wskazuje na stabilizację rynku pracy w Polsce.
Ponieważ ZUS opublikował swoje analizy, możemy lepiej zrozumieć skutki emerytur stażowych dla emerytów i budżetu państwa.
Raport ZUS z 2021 roku wskazuje, że w ciągu 10 lat od wejścia w życie projektu NSZZ Solidarność, milion osób będzie miało możliwość skorzystania z wcześniejszej emerytury. Założenie optymistyczne dla budżetu państwa zakłada, że połowa z nich skorzysta z tego rozwiązania, co przyczyni się do wzrostu wydatków na emerytury o 50 mld zł. Jednocześnie wpływy ze składek zmniejszą się o 37,2 mld zł, co w sumie oznacza spadek wpływów do FUS o 87,2 mld zł.
Analizy z 2021 roku pokazują, że w pierwszym roku po wprowadzeniu projektu NSZZ Solidarność, skorzysta z niego 200 tys. osób, a liczba emerytów w 2033 r. będzie wyższa o 124 tys. w porównaniu do sytuacji, gdyby projekt nie został wprowadzony.
W związku z powyższym, istnieje wysoce prawdopodobne, że wprowadzenie emerytur stażowych w wersji NSZZ Solidarność przyczyni się do zwiększenia wydatków na emerytury o 22,6 mld zł i zmniejszenia wpływów składkowych do FUS o 14,6 mld zł.
Po pierwsze, wprowadzenie emerytur stażowych w wersji NSZZ Solidarność oznaczałoby, że w okresie pierwszych 10 lat od wejścia w życie przepisów, uprawnienie do wcześniejszego przejścia na emeryturę otrzymałoby 540,8 tys. osób.
Po drugie, w ciągu 10 lat skorzystałoby 270,4 tys. osób, w tym w pierwszym roku – 71,4 tys. osób. W efekcie, w 2033 r. liczba emerytów byłaby wyższa o 48,8 tys. osób niż w sytuacji gdyby nie wprowadzono emerytur stażowych.
Podsumowując, wprowadzenie emerytur stażowych w wersji NSZZ Solidarność oznacza znaczące wzrost wydatków na emerytury i zmniejszenie wpływów składkowych do FUS. Z punktu widzenia finansowego, skutki tego rozwiązania są zdecydowanie większe niż w przypadku projektu prezydenckiego.
Gertruda Uścińska, prezes ZUS-u, od pierwszych informacji nt. analizy ZUS opublikowanej w 2022 r. aż do marca 2023 r. stanowczo ostrzegała przed konsekwencjami wprowadzenia „emerytur stażowych”. Prezes Uścińska stale podkreślała, że ZUS-owi należy zapobiegać wszelkim zagrożeniom, które mogą wystąpić w związku z wprowadzeniem tego systemu.
Polskie Towarzystwo Gospodarcze uważa, że emerytury stażowe nie są korzystnym rozwiązaniem zarówno dla pracowników, jak i dla budżetu państwa. Zamiast tego, wystarczającą formą wsparcia dla osób pracujących w trudnych warunkach jest wprowadzenie emerytur pomostowych. Uważamy, że jest to skuteczny sposób zaspokojenia potrzeb społecznych i gospodarczych.
Pochodzenie wiadomości: pap-mediaroom.pl
