Polityka i społeczeństwo

Ścieżka do zjednoczenia Europy Środkowej w walce z dezinformacją Putina

Instytucje regulujące rynek medialny w siedmiu krajach Europy Środkowo-Wschodniej spotkały się, aby zaprezentować swoje zaangażowanie w walce z dezinformacją i propagandą rosyjską. Reprezentanci z Polski, Ukrainy, Estonii, Rumunii, Węgier, Łotwy i Litwy wyrazili jednomyślnie swoje zobowiązanie do wspierania wolności słowa i wiarygodnych, rzetelnych informacji.

Odbywające się w Warszawie wydarzenie zorganizowane przez Krajową Radę Telefonii i Telewizji na Zamku Królewskim udowodniło, że państwa Europy Środkowo-Wschodniej są zdecydowanie przeciwne rosyjskiej dezinformacji i stanowczo domagają się jej zwalczania.

„Od wieków rozwój i suwerenność naszego wspólnego regionu uznawane byłe przez Moskwę za jedno z największych zagrożeń dla jej globalnych interesów. To wyjaśnia, dlaczego właśnie ta część Europy jest szczególnie narażona na działania propagandystów Kremla” – powiedział Maciej Świrski, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

Szef KRRiT zdefiniował pięć zasadniczych punktów w swoim przemówieniu inaugurującym szczyt. Wyzwania stawiane przed szeroko pojętą branżą medialną w krajach demokratycznych mają na celu zapobieganie masowemu rozpowszechnianiu rosyjskich fake newsów.

„Po pierwsze konieczne jest stałe wzmacnianie roli i możliwości wiarygodnych mediów, dostarczających społeczeństwu wiarygodne i sprawdzone informacje. Po drugie musimy rozwijać współpracę międzynarodową i nieustannie dzielić się doświadczeniami oraz najlepszymi praktykami” – apelował Maciej Świrski.

„zmiany w prawie i adaptacja przepisów do zmieniających się okoliczności zewnętrznych, promocja etyki dziennikarskiej oraz efektywne komunikowanie naszych działań wszystkim odbiorcom”.

Według jego słów, aby skutecznie przeciwdziałać kampaniom dezinformacyjnym, konieczne będą:

Od 2014 roku Rosja przeprowadziła pełnoskalową agresję na Ukrainę, w tym wykorzystując strategię dezinformacji. Jednakże jej początki sięgają dalej w przeszłość.

Aby skutecznie ograniczyć skutki kampanii dezinformacyjnych, potrzebne są:

Od lat Rosja wykorzystywała strategię dezinformacji do wywierania wpływu na Ukrainę. Jednakże dopiero w 2014 roku zaangażowanie Rosji w ten proces przybrało na sile dzięki pełnoskalowej agresji.

Aby zwalczyć skutki działań dezinformacyjnych, niezbędne jest:

„Kolejne pokolenia Rosjan dorastają pod wpływem całkowicie fałszywej propagandy, przedstawiającej w sposób kłamliwy obraz współczesnego świata. Owa propaganda Kremla ma charakter totalny, przypominający najbardziej mroczne czasy nazistowskie czy sowieckie” – podkreślała Olha Herasymiuk, przewodnicząca Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Ukrainy.

Ekspertka podkreśliła, że agresywna polityka Rosji otrzymała niską ocenę przez demokratyczny świat, przy czym nie można nie wspomnieć o skutecznej propagandzie i dezinformacji rozpowszechnianej przez Kreml.

Dodatkowo wskazała, że brak reakcji na te działania był w dużej mierze zasługą skutecznych działań propagandowych i dezinformacyjnych przeprowadzanych przez Rosję.

„Wielkoskalowa agresja przebudziła społeczeństwa Zachodu, ale nie oznacza to, że wygraliśmy tę wielką batalię o prawdę w środkach masowego przekazu i mediach społecznościowych. Tym bardziej cieszę się, że wraz z naszymi przyjaciółmi i sojusznikami z Europy Środkowej będziemy jeszcze ściślej współpracować w celu przeciwdziałania rosyjskiej dezinformacji” – zaznaczyła Olha Herasymiuk.

Przedstawiciele trzech państw bałtyckich, Ivars Abolins, Rimantas Bagdzevicius oraz Helen Rohtla, uczestniczyli w spotkaniu „Stop dezinformacji i rosyjskiej propagandzie”. Ich kraje od lat są narażone na działania Kremla, z uwagi na położenie oraz obecność licznej mniejszości rosyjskiej w ich granicach.

Podczas spotkania „Stop dezinformacji i rosyjskiej propagandzie” nie zabrakło również przedstawicieli trzech państw bałtyckich, reprezentowanych przez: Ivarsa Abolinsa (łotewskiej Narodowej Rady Mediów Elektronicznych), Rimantasa Bagdzeviciusa (litewskiej Komisji ds. Radia i Telewizji) oraz Helen Rohtla (estońskiego Departamentu Społeczeństwa Informacyjnego w Urzędzie ds. Bezpieczeństwa Konsumenta i Regulacji Technicznych). Łotwa, Litwa i Estonia są od lat celem dezinformacji ze strony Kremla, ze względu na znaczniejszą obecność mniejszości rosyjskiej w ich granicach.

„Dlatego nasze systemy prawne bardzo rygorystycznie podchodzą do kwestii blokowania kanałów telewizyjnych, stacji radiowych czy profilów w mediach społecznościowych, które powielają propagandę Putina. Ryga, jako pierwsza stolica w UE, zdecydowała o znaczącym ograniczeniu działania telewizji Russia Today” – powiedział przedstawiciel Łotwy.

Rosyjskojęzyczne mniejszości w Estonii i na Litwie nie pozostają bezczynne wobec ekspansji Kremla. W obu krajach wprowadzono ustawy, które zawiesiły działanie kanałów telewizyjnych wspieranych przez GAZPROM. Ponadto skutecznie negocjowano z międzynarodowymi koncernami, takimi jak Google czy YouTube, blokowanie prokremlowskich treści. Wilno natychmiast po rozpoczęciu pełnoskalowej rosyjskiej inwazji na Ukrainę podjęło działania w celu zakazania popularnych mediów, które promowały narrację Kremla.

„Społeczeństwa demokratyczne i jego instytucje, zwłaszcza na Zachodzie, zbyt często w historii ignorowały zagrożenie związane z agresywną i kłamliwą polityką informacyjną swych przeciwników, a gdy już uświadamiały sobie jego skalę – bywało za późno. Dzisiejszy szczyt to istotny krok w budowie prawdziwej europejskiej solidarności w obronie podstawowej wartości, jaką jest wolność słowa oparta na wiarygodnych, zweryfikowanych informacjach przygotowywanych przez rzetelne źródła” – powiedział Valentin-Alexandru Jucan,  wiceprzewodniczący rumuńskiej Narodowej Rady Audiowizualnej.

Dr György Ocskó z Węgier wyraził nadzieję, że wspólne działania przeciwko rozprzestrzenianiu się dezinformacji w przestrzeni publicznej, które obecnie obejmują region, zostaną rozszerzone na całą Europę, tworząc spójną i demokratyczną politykę.

Natomiast wiceprezydent Walter Schwimmer wskazał, że skuteczne zwalczanie dezinformacji wymaga współpracy wielu podmiotów.

Z kolei Walter Schwimmer, wiceprezydent, podkreślił, że skuteczne zwalczanie dezinformacji wymaga wzajemnego wsparcia i współdziałania szerokiego grona podmiotów.

Centralnym celem szczytu „Stop dezinformacji i rosyjskiej propagandzie”, zorganizowanego w Warszawie w dniach 4-5 października 2023 r., będzie podpisanie Deklaracji Warszawskiej w sprawie zwalczania dezinformacji. Ta deklaracja będzie określać ramowy plan współpracy pomiędzy sygnatariuszami w celu ograniczenia i ujawnienia propagandy Kremla.


Dystrybucja: pap-mediaroom.pl

Wykorzystujemy pliki cookies.
Polityka Prywatności
Więcej
ROZUMIEM