Polityka i społeczeństwo

Lech Wałęsa: Niesprawiedliwe ukaranie przez ETPC

Ministerstwo Sprawiedliwości uważa, że dzisiejszy wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka jest całkowicie bezzasadny i nie może być wykonywany. Nie respektuje on Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, a jego wydanie jest sprzeczne z regułami prawa międzynarodowego. Trybunał z Strasburga bezprawnie zakwestionował legalność Krajowej Rady Sądownictwa i Sądu Najwyższego w Polsce.

Ministerstwo Sprawiedliwości oświadcza, że wyrok, wydany dzisiaj (23 listopada br.) przez Europejski Trybunał Praw Człowieka w sprawie „Wałęsa przeciwko Polsce”, jest całkowicie nieuzasadniony i nie może być wykonywany. Przeczy on bowiem Europejskiej Konwencji Praw Człowieka oraz regułom prawa międzynarodowego, a jego wydanie podważa legalność Krajowej Rady Sądownictwa i Sądu Najwyższego w Polsce.

ETPC zakwestionował decyzję Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN w sprawie zarzutów współpracy Lecha Wałęsy z SB. Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro złożył skargę nadzwyczajną w celu przestrzegania zasad sprawiedliwości społecznej i demokratycznego państwa prawnego. Mimo to, Trybunał w Strasburgu nie brał pod uwagę tych zasad. Wygląda na to, że są one dla niego drugorzędne w porównaniu do polityki.

Zgodnie z art. 26 ust. 4 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka w siedmioosobowym składzie orzekającym musi znaleźć się sędzia z państwa, przeciwko któremu skierowana jest skarga. W związku z tym, po wycofaniu się sędziego prof. Krzysztofa Wojtyczka, prezes Trybunału miał obowiązek wskazania sędziego ad hoc z listy wskazanej przez Polskę, która znajduje się na stronie ETPC. Jednak wbrew przepisom, zamiast polskiego sędziego ad hoc, do orzekania wybrano sędziego z Grecji. Przez to samo, sąd nie może być uznany za niezawisły i niezależny, co jasno wynika z art. 6. Konwencji.

KRS jest zarzutem tylko wobec Polski, ponieważ w wielu innych państwach europejskich sędziowie są powoływani bezpośrednio przez polityków. W przeszłości, gdy sędzia prof. Krzysztof Wojtyczek wycofał się z orzekania, został wskazany sędzia ad hoc z polskiej listy, ale w dzisiejszym wyroku ETPC nie wyjaśniło, dlaczego w składzie orzekającym znalazł się grecki sędzia. Reguła 29 ust. 2 pkt B regulaminu proceduralnego ETPC mówi, że jeśli prezes sekcji uzna, że mniej niż trzy osoby na liście sędziów ad hoc przedstawionej przez państwo nie spełniają wymaganych kryteriów, wówczas może nie mianować sędziego do orzekania. ETPC wykroczyło poza swoje kompetencje przyznane im w prawie międzynarodowym. Uzasadniając swój wyrok rzekomą wadliwością powołania KRS oraz sędziów SN, ETPC dostarczył kolejnego dowodu na dyskryminację Polski.

PAP SA gwarantuje, że komunikaty publikowane w serwisie są prezentowane w oryginalnej formie, w jakiej zostały przekazane przez nadawcę. Odpowiedzialność za treść komunikatu ponosi nadawca, zgodnie z postanowieniami art. 42 ust. 2 ustawy Prawo prasowe.


Źródło wiadomości: pap-mediaroom.pl

Wykorzystujemy pliki cookies.
Polityka Prywatności
Więcej
ROZUMIEM