Zdrowie i styl życia

Prawo.pl: oczekiwanie na diagnozę autyzmu u dzieci może skrócić wyższa wycena świadczeń

Według danych przedstawionych przez Prawo.pl, w Polsce notuje się ciągły wzrost liczby diagnoz autyzmu oraz statystyk orzeczeń o konieczności kształcenia specjalnego związanych z autyzmem i zespołem Aspergera. Czas oczekiwania na diagnozę wynosi obecnie około roku, a jednym z zaproponowanych rozwiązań mających skrócić kolejki jest podwyższenie wyceny świadczeń przez NFZ.

Według Prawo.pl, czas oczekiwania na diagnozę autyzmu w warszawskiej Fundacji SYNAPSIS opłaconą przez Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ) wynosi ponad rok, natomiast odpłatnie trzeba poczekać około 4-5 miesięcy. W Fundacji JiM z Łodzi pacjenci również muszą czekać rok. Katarzyna Paluch z zarządu Fundacji SYNAPSIS, cytuje przez Prawo.pl, stwierdziła: „Obserwujemy coraz większe zapotrzebowanie na diagnozę w kierunku spektrum autyzmu. Miesięcznie prowadzimy około 40 procesów diagnostycznych”.

Według portalu, długi czas oczekiwania na diagnozę autyzmu u dzieci mógłby być skrócony poprzez lepsze wyceny świadczeń przez NFZ. Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMiT) zaproponowała nowe ceny w swoim raporcie – informuje Prawo.pl.

Obecnie NFZ wycenia diagnozę psychiatryczną na około 200 zł, przy prognozowanym wzroście o około 20%. Placówki do tej pory musiały dopłacać do wynagrodzeń lekarzy. Jednak po pandemii ceny prywatnych wizyt u psychiatrów znacząco wzrosły, co wynika z większego zapotrzebowania na tego rodzaju usługi – wyjaśnił Tomasz Michałowicz z Fundacji JiM dla Prawo.pl.

Według AOTMiT średnia cena diagnozy wynosi 1861 zł, przy najniższej cenie 850 zł i najwyższej 3150 zł. Tomasz Michałowicz zauważył, że procedury NFZ są przestarzałe i sugeruje ich weryfikację, podkreślając sztywność procesu diagnozy.

Według eksperta, nakłady na świadczenia dla dzieci z autyzmem lub innymi całościowymi zaburzeniami rozwoju wzrosną o 19,6 mln zł. Analitycy AOTMiT podkreślają, że wzrost nakładów na kompleksowo-konsultacyjne porady diagnostyczne powinien wynieść aż 166 proc.

Według informacji ze strony Prawol.pl, do połowy lutego ma zostać opublikowane ogłoszenie przez prezesa AOTMiT. Następnie NFZ będzie miał do czterech miesięcy na zareagowanie na proponowane ceny. Wiceminister zdrowia Marek Kos, w odpowiedzi na interpelację poselską, zapewnił, że po otrzymaniu raportu od Agencji Technologii, ministerstwo zdrowia natychmiast podejmie działania w celu wdrożenia odpowiedniego sposobu finansowania świadczeń, aby zapewnić właściwe zaspokojenie potrzeb pacjentów.


Informacja pochodzi z serwisu: pap-mediaroom.pl

Wykorzystujemy pliki cookies.
Polityka Prywatności
Więcej
ROZUMIEM