Według meteorologa dr. Dariusza Baranowskiego, energia gromadząca się w atmosferze Ziemi ma potencjał niszczycielski, zdolny zatopić miasta, zrównać budynki z ziemią i zalać teren hektolitrami wody. Chociaż kontrola pogody może wydawać się kusząca, dobrze, że ludzie nie posiadają takiej umiejętności, ponieważ taka władza mogłaby być wykorzystywana w sposób nieodpowiedni.
„Za sprawą działań człowieka rośnie średnia globalna temperatura Ziemi. My, ludzie, mamy więc wpływ na zachodzące obecnie zmiany klimatu. Cieszę się jednak, że nie mamy wpływu na pogodę w skali globalnej. To by było pole do ogromnych nadużyć. Moim zdaniem taka wiedza mogłaby być wykorzystywana nieodpowiednio” – ocenił w rozmowie z PAP meteorolog tropikalny, dr Dariusz Baranowski z Instytutu Geofizyki PAN.
Stwierdził, że istnieją lokalne inicjatywy mające na celu kontrolę pogody, takie jak te w Izraelu czy innych obszarach półpustynnych, które regularnie próbują wywołać opady na stosunkowo niewielkim obszarze. Jednakże, zdaniem autora, te działania nie mają istotnego wpływu na pogodę w większej skali. Ponadto, obawia się, że posiadanie takiej mocy może prowadzić do zwiększania nierówności społecznych.
Obecnie ludzie coraz lepiej rozumieją zjawiska pogodowe i potrafią coraz dokładniej przewidywać ich przebieg. Badacze na przykładzie huraganów – czyli cyklonów tropikalnych, takich jak Milton – analizują, skąd bierze się ogromna, niekontrolowana energia w atmosferze i jak trudno jest ją kontrolować.
Artykuł dotyczący wpływu ludzi na klimat oraz braku możliwości bezpośredniego oddziaływania na niego znajduje się pod poniższym linkiem:
https://naukawpolsce.pl/aktualnosci/news%2C105021%2Cmeteorolog-my-ludzie-mamy-wplyw-na-klimat-ale-dobrze-ze-nie-mozemy-wplywac
Wiadomości dystrybuowane przez: pap-mediaroom.pl