Tablice w całej Polsce
Skorzystaliśmy z rozwiązań stosowanych w Austrii, Niemczech, Słowacji czy Chorwacji. Charakterystyczne duże żółte tablice z napisem „STOP Zły kierunek” i symbolem dłoni z umieszczonym na niej piktogramem znaku zakaz wjazdu już w ubiegłym roku ustawiliśmy m.in. przy A4 na węzłach Opole Zachód, Rzeszów Północ i Przemyśl oraz przed granicą Polski z Ukrainą w Korczowej. Do tego również na łącznicy węzła Głogów Południe na drodze ekspresowej S3 oraz w dwóch punktach na węźle Świlcza na S19. W marcu br. zamontowane zostały przy drogach na terenie woj. pomorskiego, śląskiego czy mazowieckiego.
W najbliższym czasie tablice pojawią się m.in. na węźle Patriotów na S2 w Warszawie, na węzłach Wypędy, Paszków i Mszczonów na S8, na większości węzłów na S3 pomiędzy Szczecinem i Zieloną Górą.
111 tablic na początek
Zgodnie z pierwotnym planem zamontujemy 111 tablic ostrzegających przed wjazdem pod prąd. Pojawią się w kilkudziesięciu lokalizacjach, zarówno w obrębie węzłów, jak i MOP-ów. Tablice ustawimy m.in. na autostradowych węzłach Łódź Górna i Piątek na A1 oraz Stryków i Zgierz na A2. Pozostałe dotyczą węzłów na drogach ekspresowych lub MOP:
S1 – Bielsko-Biała Lipnik, Żywiec Soła i Zwardoń,
S2 – Patriotów w Warszawie,
S3 – Myślibórz, Gryfino, Pyrzyce, Skwierzyna i Gorzów Wielkopolski Południe,
S5 – Czerniejewo,
S6 – Gdynia Chylonia, Gdańsk Osowa i Kowale,
S7 – Barcza, Kielce Południe, Jaworznia, Skarżysko Północ i Powierz oraz na MOP-ach Ostróda, Grabin, Olsztynek, Lutek i Pawliki,
S8 – Sieradz Południe, Jakubów, Tomaszów Mazowiecki Południe, Studzianki, Paszków, Wypędy, Mszczonów Północ, Zambrów Zachód i Kołaki,
S10 – Wałcz Północ, Wałcz Zachód i Witankowo,
S11 – Kórnik Północ, Kórnik Południe, Gądki, Koninko, rondo Strugi i Szczecinek Śródmieście,
S12 – MOP-y Markuszów, Piaski Zachód,
S17 – MOP Niwa Babicka i Sarny,
S19 – Kock Południe i Kock Północ,
S52 – Jasienica, Bielsko-Biała Wapienica, Bielsko-Biała Francuska
S74 – Kielce Zachód.
Kierowco – patrz na znaki, nie łam przepisów
Od czasu do czasu niestety słyszymy o przypadkach poruszania się po drogach szybkiego ruchu pod prąd. Mimo stosownego oznakowania i samego układu jezdni, która wymusza prawidłową jazdę, niektórzy kierowcy łamią przepisy i stwarzają ogromne zagrożenie w ruchu drogowym, dla innych jak i siebie samych. Reagujemy i podejmuje działania, które mają zwiększyć bezpieczeństwo użytkowników dróg.
Skoro znaki nie pomagają
Ustawione tablice informacyjne nie są znakiem drogowym, a mają służyć jako wzmocnienie obowiązującej organizacji ruchu. Mimo, że nie są to znaki drogowe, ich zlekceważenie przez kierowców może doprowadzić do tragedii na drodze.
Przypomnijmy, że umieszczanie znaków drogowych reguluje tzw. „czerwona książka”, która jest rozporządzeniem Ministra Infrastruktury w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach.
Źródło informacji: GDDKiA
Treść pochodzi z serwisu: pap-mediaroom.pl