Ministerstwo Sprawiedliwości z przyjemnością podało do wiadomości, że w dniu 26 września br. doszło do szczególnego wydarzenia. Na murze Aresztu Śledczego w Katowicach odsłonięto tablicę poświęconą ks. Franciszkowi Blachnickiemu – niezłomnemu kapłanowi i patriotowi, który padł ofiarą komunistycznej Służby Bezpieczeństwa. Inicjatorem uroczystości był Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro.
Wczorajsze wydarzenie w Katowicach uświetniło pamięć o ks. Franciszku Blachnickim. Ministerstwo Sprawiedliwości wyraża wdzięczność Prokuratorowi Generalnemu Zbigniewowi Ziobrze, który współtworzył to wyjątkowe, szczególne upamiętnienie niezłomnego kapłana i patrioty.
Uroczystość upamiętniająca osobę Księdza Franciszka Blachnickiego zgromadziła wybitnych gości – przedstawicieli władz rządowych, samorządowych, funkcjonariuszy Służby Więziennej i duchowieństwa. Minister Michał Wójcik, członek Rady Ministrów, podkreślił, że życie Księdza Blachnickiego było poświęcone walce o prawdę i sprawiedliwość, dlatego ważne jest, aby jego świadectwo było zachowane dla przyszłych pokoleń.
Uczestnicy uroczystości mieli okazję zapoznać się z wieloma wydarzeniami z życia Księdza Blachnickiego, a także wysłuchać wykładu poświęconego jego życiu i działalności. Przygotowana prezentacja zawierała unikalne materiały archiwalne, które pozwoliły na lepsze zrozumienie jego postawy i dążeń.
Generał Jacek Kietliński, Dyrektor Generalny Służby Więziennej, wyraził swoje szczere uznanie dla wielkiego syna Śląskiej Ziemi. – Jego oddanie dla Boga i ludzi powinno być dla nas wskazówką, byśmy mogli iść jego śladem – powiedział.
Biskup Adam Wodarczyk podkreślił, że uroczystość to dziejowy akt sprawiedliwości, który z pewnością wywołałby uśmiech na twarzy księdza Blachnickiego. Jego motto: Prawda, Krzyż, Wyzwolenie zachęcało miliony ludzi na całym świecie do podążania za jego pięknym przykładem życia.
Ksiądz Franciszek Blachnicki, wykładowca Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, założyciel Ruchu Światło-Życie i inicjator Krucjaty Wyzwolenia Człowieka, angażował się w działania konspiracyjne podczas II wojny światowej, a następnie został aresztowany i skazany na śmierć w 1942 roku. Młody mężczyzna doświadczył wtedy nawrócenia, a jego wyrok został zmieniony na 10 lat więzienia, które miał odsiedzieć po zakończeniu wojny. Po wyjściu z aresztu udał się do seminarium duchownego, niestety nadal był nękany przez Służbę Bezpieczeństwa za swoje działania duszpasterskie.
Od 1981 roku ksiądz Franciszek Blachnicki przebywał na emigracji, mieszkając najpierw w Rzymie, a od 1982 r. w polskim ośrodku „Marianum” w Carlsbergu. Niestety, jego pobyt tam był inwigilowany przez SB za pośrednictwem małżeństwa Jolanty i Andrzeja Gontarczyków. 27 lutego 1987 roku ksiądz Franciszek Blachnicki zmarł, a okoliczności jego śmierci pozostawały tajemnicą przez ponad trzy dekady. Dopiero niedawno prokuratura oraz Instytut Pamięci Narodowej udowodniły, że został otruty. Ministerstwo Sprawiedliwości wydało stosowne oświadczenie w tej sprawie.
Serwis PAP SA prezentuje komunikaty bez zmian w treści od nadawcy, który ponosi odpowiedzialność za ich zawartość zgodnie z art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe.
Dystrybucja: pap-mediaroom.pl